
Podczas wyprzedaży lakierów Orly zakupiłam dwa lakiery. Jeden to ten, który właśnie prezentuję, a drugi jest w kolorze białym. Źle spojrzałam na swatche w necie i nie jestem zadowolona z tego zakupu. Ale trudno ;) Za to ten w kolorze pistacjowym jest świetny, jednak miałam z nim małe problemy... Przepraszam też, za jeden z paznokci, ma troszkę inny kształt, bo ciągle mi się łamał...
Lakier niestety nie kryje najlepiej, dwie warstwy to konieczność. Przy dwóch warstwach jest pełne krycie i ma prześwitów. Ma przepiękne kremowe wykończenie, prawie żelowe. Sama buteleczka jest ogromna wręcz, bo ma aż 18ml.
Pędzelek jest idealny, świetnie dopasowuje się do płytki paznokcia. Jest dość szeroki, ale precyzyjny. Również konsystencja jest odpowiednia, nie leje się, ani nie jest za gęsty. Co do nakładania, to trzeba uważać, bo troszkę smuży.
Niestety bardzo długo schnie, to była masakra czekając na to bym mogła położyć kolejną warstwę. Pierwsze malowanie nie wyszło mi, bo malowałam wieczorem, byłam pewna, że wyschło, a rano oczywiście poduszka odciśnięta. Dlatego lepiej nie malować nim paznokci przed snem, bądź warto użyć wysuszacza.
Jeszcze co do trwałości to wytrzymywał u mnie średnio 3-4 dni na paznokciach, końcówki zaczęły się ścierać. Niestety nawet na drugi czy trzeci dzień, gdy paznokcie są już wyschnięte łatwo porysować ten lakier, mimo użycia top coatu...
Cena: ok. 40 zł / 18ml.
Dostępność: sklepy internetowe/stacjonarne
Może na jakiejś promocji skuszę się jeszcze na jakiś lakier, tak dla porównania. Jednak uważam, że są bardzo drogie jak na jakość, którą oferują.
pozdrawiam,