grudnia 30, 2011

MIYO Nailed it! MOCCA 05; WIBO So matte 05

MIYO Nailed it! MOCCA 05; WIBO So matte 05
 Chciałam Wam zaprezentować oba te kolorki razem :) Lubię malować paznokcie w ten sposób, że paznokieć na palcu serdecznym jest w innym kolorze:)
Przepraszam, że skórki tak wyglądają, ale kurację zdrowotną zaczynam w nowym roku i moje paznokcie i skórki nie są teraz w dobrym stanie.






Jak Wam się podoba? :)


pozdrawiam,

grudnia 29, 2011

Joko, Virtual, Eyeshadow Base

Joko, Virtual, Eyeshadow Base

Już sporo czasu posiadam tę bazę i dziś chciałabym Wam opisać moje wrażenia na jej temat:)

Nawilżająca baza pod cienie, w cielistym kolorze, o kremowej konsystencji. Zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek i sprawia,że stają się wodoodporne.Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej. Opuszkiem palca równomiernie nakładaj cienką warstwą na całą powiekę. Baza jest bogata w składniki pielęgnujące i odżywcze: olej sojowy, witaminę A, olej z nasion krokosza, kwas linolenowy, witaminę E.
Przedłuża trwałość makijażu powiek do 14 godzin.


Od samego początku nie podobała mi się ta baza. Na początku dało się ją dobrze nałożyć, na powiece po nałożeniu trzyma cienie całkiem dobrze i długo. Niestety po krótkim czasie zrobiła się strasznie gęsta i zbita, trzeba długo maziać palcem, żeby wydostać z niej odpowiednią ilość.

Naprawdę mam problem z nałożeniem tej bazy na powiekę. Według mnie w tej chwili to nadaje się tylko do wyrzucenia. Nawet stała na kaloryferze i nic nie dało. Dłubałam w opakowaniu i wydłubałam taką ilość:

Potem chciałam rozsmarować na ręku i na zdjęciu po lewej widać nałożoną, a po prawej rozsmarowaną. Musiałam długo smarować, aby wchłonęła się w skórę, ale ona bardziej się kulkowała, niż rozprowadzała i widać czerwoną skórę na ręku w tym miejscu, więc ja nie wiem jak by moje oko wyglądało po takiej aplikacji...


Absolutnie nie polecam tej bazy. Na kilka tygodni się nadaje, ale nie ma się co łudzić, że da się ją zużyć do końca.

pozdrawiam

grudnia 28, 2011

Bell glam wear 510 i Essence Colour & Go 39

Bell glam wear 510 i Essence Colour & Go 39
 
Ostatnio zachciało mi się kombinowania z kolorami :) Oto mój nowy wymysł, bardzo wiosenny ;)



Uwielbiam ten limonkowy z essence, jest taki śliczny, że szok :) Na pewno zagości u mnie na dłużej.


pozdrawiam,

grudnia 27, 2011

Catrice 030 Meet Me At Coral Island

Catrice 030 Meet Me At Coral Island
 
Jakiś czas temu będąc w Naturze skusiłam się na lakier firmy Catrice. Jest to mój pierwszy lakier tej firmy :)

 (Poniżej zdjęcie lakieru w świetle sztucznym)
 (Poniżej zdjęcie lakieru w świetle dziennym)
Na zdjęciach wychodzi duża różnica kolorów, ponieważ dużo zależy od światła.
Ten kolor to taka mieszanka pomarańczy z różem.

Jest to jeden z moich ulubieńców, nie tylko ze względu na wybór kolorów, ale i trwałość. kosztował niecałe 10zł, więc to nie jest tak wiele. Troszkę jest za gęsty i to uprzykrza aplikację.
Zaskoczył mnie tym, że zasycha bardzo szybko. Nie musiałam nawet używać "wysuszacza" :)

Na koniec zaprezentuję ten kolor zmatowiony:) Mój ulubiony efekt na paznokciach


Jak Wam się podoba? Lubicie lakiery Catrice?
 
pozdrawiam

grudnia 25, 2011

Mój makijaż świąteczny z paletką Sleek storm

Mój makijaż świąteczny z paletką Sleek storm
Chciałabym Wam zaprezentować mój makijaż, który zrobiłam na Wigilię:) Wolę złoto i brąz na oczach, ale pomyślałam, że na święta można troszkę coś innego i oto co stworzyłam.




Cienie, które użyłam do makijażu:


Jak Wam się podoba ? :)

pozdrawiam,

grudnia 23, 2011

Mydło oliwkowo-laurowe ALEP oraz delikatny makijaż z paletką Sleek Storm

Mydło oliwkowo-laurowe ALEP oraz delikatny makijaż z paletką Sleek Storm

Dziś przybyło do mnie zamówione mydełko na stronie biolander. Mydło, które zamówiłam to Alep Excellence 25% Laurie Bio 200gr. Kupiłam je wyłącznie do mycia twarzy.
Dla każdej cery trzeba dobrać inny rodzaj mydełka. Wybrałam te, ponieważ mam cerę mieszaną, trądzikową i jak na początek chcę się przekonać jak zadziała na mnie.
Przyszło do mnie tak zapakowane:

Skład INCI: Olivate sodu (Oliwa z pierwszego tłoczenia z certyfikatem biologicznym ) 75% z całości oleju - Laurynian sodu (olej z jagód Laurie z pierwszego tłoczenia z certyfikatem Biologicznym) 25% z całości oleju - Aqua (woda) - Wodorotlenek sodu (śladowa ilość sody kaustycznej niezbędna w zmydlaniu).

Jak skończę to mydełko to napiszę co o nim sądzę, ale póki co oby dobrze się używało :) OCM nadal będę stosować, więc liczę na mega efekt po stosowaniu ich razem:D

Czy używacie mydła ALEP? Lubicie takie delikatne makijaże?:) Jaka jest Wasza ulubiona baza pod cienie?

pozdrawiam

grudnia 23, 2011

Życzenia świąteczne

Życzenia świąteczne









Kochane! W związku z tym, że jutro święta, chciałabym Wam życzyć dużo zdrówka, szczęścia, aby te święta były spędzone rodzinnie i wesołej atmosferze oraz aby prezenty były udane:)
Ja w tym roku Święta spędzam u rodziny mojego narzeczonego, ale tęsknię za atmosferą świąt u mnie w domu, nie ma żadnych sztucznych uśmiechów, wszyscy są szczęśliwi i jest po prostu idealnie. Babcia obiecała zostawić bigosiku:), ale po świętach to nie to samo.
W przyszłości jak będę robić wigilię dla moich dzieci/wnuczków to będę trzymać się tradycji! :)


Dziewczyny bardzo dziękuję Wam za obserwowanie mnie! To dla mnie bardzo ważne, że jesteście ze mną. Myślałam o jakimś pierwszym rozdanku, ale sama nie wiem kiedy. Chciałabym ogłosić rozdanie jak będzie obserwować 50 osób, ale to strasznie dużo a na siłę nie chcę żeby mnie ludzie obserwowali :) Może w nowym roku jakieś małe rozdanie zrobię :)

Zawsze w święta miałam ręce pełne roboty, ale w tym roku nie jestem w domu i po prostu leniuchuję... Jutro dopiero do babci mojego tż pomóc.
Będę kombinować nad świątecznym motywem na pazurkach i jak się uda to zrobię oddzielny post :)
Jeszcze raz życzę wesołych świąt! :*



pozdrawiam

grudnia 22, 2011

Wibo diamentowa siła / essence baza pod lakier

Wibo diamentowa siła / essence baza pod lakier

Całkiem od dawna staram się dbać o paznokcie. Strasznie się rozdwajają, pękają są przebarwione. Już nie mam na nie siły :(
(paznokcie bez lakieru)

I jakiś czas temu kupiłam odżywkę WIBO diamentowa siła.

Jest to odżywka wzmacniająca paznokcie. Niestety w moim przypadku wcale się nie sprawdziła. Pyłek diamentowy? Jakoś nie bardzo to widać ;/ Tak samo ze wzmacnianiem...

 (paznokcie z nałożonym WIBO)


Po wibo kupiłam essence nail art protecting base coat baze pod lakier, aby chroniła mi paznokcie przed przebarwieniami, ale też szczerze mówiąc jest średnia, bo i tak mam jakieś przebarwione te paznokcie ;/
 Sama w sobie ma jasny, mleczny kolorek. Na paznokciach jest prawie przezroczysty i bardzo szybko schnie.

Ogólnie nie polecam żadnego z nich. Szkoda, że ta baza nie daje większych rezultatów i póki co nadal będę jej używać pod lakier, bo skoro nie szkodzi to może jeszcze mnie zaskoczy pozytywnie ? :)

Muszę poszukać jakiejś lepszej odżywki do paznokci, aby mi się tak nie łamały i nie rozdwajały, ale to raczej po świętach...

A Wy czego używacie, aby wzmocnić pazurki? :) może jest coś co Wam pomogło?

pozdrawiam

grudnia 21, 2011

Rozświetlający róż do policzków PAESE

Rozświetlający róż do policzków PAESE
Dziś recenzja mojego jedynego różu :) Na razie nie planuję kupować różów, bo póki co ten nie jest najgorszy:)

Piętnaście idealnie dobranych kolorów róży pozwoli każdej kobiecie wybrać odpowiedni dla siebie odcień i strukturę.
Jedwabiście satynowa konsystencja różu, złożona z dokładnie rozdrobnionych składników pudrowych i olejków silikonowych,  bardzo równomiernie aplikuje się na policzku pozostawiając delikatny, ale trwały cień.
Wypukła postać różu pozwala na delikatniejszą aplikację i większą wydajność.

  • Witaminy A, C i E pielęgnuja delikatna skórę nadając jej młody i promienny wygląd

Róże występują w wersji matowej lub błyszczącej o różnym stopniu nasycenia iskrzących drobinek.


Na wstępie powiem, że lubię kupować kosmetyki w małych drogeriach, gdzie nie ma tylu osób co w tych większych drogeriach, bo Panie każdemu indywidualnie doradzą :) Pani ekspedientka doradziła mi ten róż, a że nie był drogi to się skusiłam na nr 31.
Ten róż jak dla mnie jest naprawdę fajny. Nie jestem wymagająca:)

Często jeżdżę do mojego narzeczonego i biorę ze sobą kosmetyki i spójrzcie jak wygląda mój róż po kilku miesiącach. W sumie to po kilku razach zaczął mi się kruszyć. 
Niestety strasznie się pokruszył i jego aplikacja jest teraz okropna.

 Jeżeli chodzi o trwałość to naprawdę całkiem długo się utrzymuje oraz jest bardzo wydajny. Naprawdę nie ma co kłąść nie wiadomo ile tego różu.
Tak średnio podoba mi się to odkręcane opakowanie, ale chyba większość róży takich jest...

Zauważyłam, że można nabrać za dużo i zrobić sobie krzywdę. Ale ja nabieram delikatnie na pędzel, strzepuję jeżeli jest za dużo, albo dotykam dłoni, aby pozbyć się nadmiaru. Następnie uśmiecham się i ja mam takie duże te policzki jak się uśmiecham i tam nakładam :) A jeżeli jest za mało to dotykam pędzelkiem różu jeszcze  raz i znów delikatnie aplikuję.
Tak wygląda moja twarz po aplikacji. ;)
(przepraszam za suchą skórę, ale buźkę smaruję maścią od dermatolog na trądzik i łuszczy mi się niestety trochę skóra) 


Ogólnie za brak trwałości nie polecam, ale za nadanie ładnego koloru to jest wart kupna. Na pewno są na świecie lepsze róże :) Ten za szybko się kruszy i to jest straszna wada, która uprzykrza życie. Mi osobiście podoba się, że jest taki delikatny po nałożeniu na twarz, ale więcej go nie kupię.



A jak Wam się podoba efekt? Wolicie róże czy bronzery? A może jedno i drugie? :)

pozdrawiam
Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger