stycznia 10, 2015

ZIAJA | Żel normalizujący - Liście Manuka

Nigdy szczególnie nie przepadałam za kosmetykami Ziaji. Miałam okazję używać, ale jakoś nigdy nie pasowały mi aż tak, aby do nich wracać. Całkiem niedawno Ziaja wprowadziła serię Liście Manuka, która zrobiła furorę wśród blogerek, dlatego oczywiście też musiałam je mieć ;) Zakupiłam między innymi żel myjący do twarzy i dziś przychodzę z jego recenzją.






Żel zamknięty w bardzo ładnym plastikowym opakowaniu. Posiada pompkę przez co zawsze dozujemy odpowiednią ilość. Pompka się nie zacina, śmiga bardzo dobrze ;)
Konsystencja jest rzadka, bardzo słabo się pieni. Ja żeby otrzymać jakąkolwiek piankę najpierw zwilżam dłonie i nabieram żel na dłonie i "wmasowuję". Przez co tworzy się delikatna pianka i wtedy nakładam na twarz i masuję. Najlepszy sposób jaki znalazłam na niego ;)
Zapach jest świetny, uwielbiam go stosować zwłaszcza rano. Jest bardzo odświeżający. Zostaje też wyczuwalny na twarzy przez jakiś czas, wieczorem mąż nie raz pytał czym tak ładnie pachnę na buźce ;)
Jeżeli chodzi o działanie jest to zwykły żel oczyszczający, który nie robi z cerą nic szczególnego. Nie zauważyłam przesuszenia (zawsze używam kremu po umyciu twarzy żelem), nie zauważyłam też innych negatywnych reakcji na skórze (np. przesuszenia czy wyprysków). Po prostu łagodnie oczyszcza żel z zanieczyszczeń i odświeża twarz. Jest też wydajny.
Cena: ok. 10 zł
Dostępność: sklepy internetowe, drogerie i inne








Całkiem fajny żel, który zrobił furorę w blogosferze samą swoją nazwą ;) Nie robi nic specjalnego z cerą, po prostu oczyszcza i odświeża. Porównując cenę do wydajności to jest to bardzo dobry zakup :) Z jednej strony uwielbiam go za zapach, a z drugiej nie lubię za to, że tak słabo się pieni. Myślę, że jest wart zakupu :)


pozdrawiam,






23 komentarze:

  1. Bardzo go polubiłam, aktualnie mam już drugą buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę w końcu kupić kosmetyki z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi sie całkiem fajnie pieni : p ale ja przyzywczajona jestem do tego ze mi sie nic nie pieniądz zele/mydła więc No : p dla mnie tez jest takim o całkiem tajnym zelem : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, a ja przyzwyczajona do pianek dlatego oczekuję większego pienienia się :)

      Usuń
  4. Moja siostra go ma i od czasu do czasu jej podkradam :) Ale to w sumie tylko ot tak o ;) I na takie małe uzywanie to całkiem lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda fajnie w ogóle kosmetyki z seri Ziaji są dobre

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wpisuje się w całą serię :) używam go z kremem na noc, tonikiem i pastą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze się w końcu skusić na niego bo do tej pory nie kupiłam, a był w planie zakup właśnie tego żelu i pasty z tej serii jak tylko kosmetyki pojawiły się w rossmanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już spory czas nie używam żeli do mycia twarzy tylko kremy :) A z serii liście manuka uwielbiam tonik zwężający pory :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie on nie porwał, trafnie to ujęłaś po prostu czyści i odświeża, ale takie nic specjalnego ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z tej serii mam ochotę przede wszystkim na pastę oczyszczającą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam pastę z tej serii i nawet ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tonik i krem do twarzy z tej serii i są całkiem niezłe:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam całą serię i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pastę z tej serii i jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam tonik był dobry ale dla mnie bez szały i rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam szczerze,że kosmetyki z tej serii odrobinę mnie zawiodły :-/

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię pieniące się żele do twarzy dlatego ten odpada.

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedawno i ja się na niego skusiłam ale jeszcze nie używałam. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger