PaeseBox to nic innego jak pudełko niespodzianka, które możemy kupić za 39 zł i otrzymujemy 7 pełnowartościowych produktów. No i każdy otrzymuje pudełko o losowej zawartości :)
Jako, że firmę Paese lubię od bardzo dawna i miałam od nich kilka świetnych produktów, m.in. podkład, do którego wracam po dziś dzień oraz puder ryżowy, który jest moim KWC, to postanowiłam kupić to pudełeczko.
Jako, że firmę Paese lubię od bardzo dawna i miałam od nich kilka świetnych produktów, m.in. podkład, do którego wracam po dziś dzień oraz puder ryżowy, który jest moim KWC, to postanowiłam kupić to pudełeczko.
Mój Paese Box kupiłam praktycznie na samym początku akcji, zamówiłam 7 sierpnia i tego dnia też opłaciłam i dotarł do mnie 11 sierpnia, ale dopiero dziś Wam go postanowiłam pokazać. Może też się skusicie na zakup? :)
Po otwarciu troszkę się zawiodłam, jednak za tę kwotę w ogóle nie żałuję zakupu!
W moim pudełku był: podkład, tusz do rzęs, cień do powiek, kredka do oczu, lakier do paznokci, puder do twarzy oraz błyszczyk.
Podkład Matte & Cover w najciemniejszym odcieniu. Teraz latem po nałożeniu jest ciut za ciemny, ale po dobrym rozprowadzeniu nie widać go i stapia się z moim kolorem skóry. Jednak później zdecydowanie kolor nie będzie dla mnie, pewnie poleci do siostry.
Cena regularna 30 zł
Puder nawilżający z kolagenem - z tego produktu jestem najbardziej zadowolona. Kolor nawet jest w porządku, jednak nie matuje tak dobrze jak ich puder ryżowy.
Cena regularna ok. 30 zł
Cena regularna ok. 30 zł
Automatyczna kredka do oczu w kolorze Olive Glam - na początku nie byłam szczęśliwa z tego odcienia, ale po nałożeniu go na powiece dolnej i roztarciu prezentował się bardzo ładnie i pasuje do zielonych oczu :)
Cena regularna ok. 20 zł
Cień do powiek Soft Mat w kolorze Mellow 504 - bardzo ładny szarawy kolorek. Wygląda świetnie, bardzo go lubię.
Cena regularna ok. 20 zł
Cena regularna ok. 20 zł
Lakier do paznokci w odcieniu 353 - bardzo ładny w odcieniu nude. Na pewno kiedyś go użyję :)
Cena regularna ok. 10 zł
Cena regularna ok. 10 zł
Tusz do rzęs Adore Curly - podkręcający tusz do rzęs, jeszcze nie wyrobiłam sobie o nim zdania, ale szczoteczka nie do końca mi się podoba. Zobaczymy jak będzie dalej ;)
Cena regularna ok. 30 zł
Błyszczyk - holiday dreams -najbardziej nietrafiony produkt, nie używam błyszczyków i nie cierpię tej lepkiej warstwy na ustach. Trafi do siostry ;)
Cena regularna ok. 13 złPodsumowując jestem bardzo zadowolona z pudełka! Tak to bym nie wypróbowała niektórych kosmetyków nigdy :) Za pudełko zapłaciłam 39 zł, a otrzymałam o wartości około 150 zł. Myślę, że warto spróbować. Akcja trwa do końca sierpnia!
pozdrawiam,