Od dawna zbieram się za napisanie tego posta, ponieważ chciałam dobrze przetestować wszystkie produkty tej marki, ale też nie chciałam Was zanudzać wpisem, w którym recenzuję wszystko ;) Chcę Wam opowiedzieć o produktach marki Natura Receptura, które się u mnie pojawiły i przy okazji napisać do czego ich używam - same konkrety. Zainteresowani? :)
ZOBACZ TEŻ... LABORATORIUM COSMECEUTICUM | Skoncentrowany hydrolat z róży damasceńskiej
Hydrolaty
Używam hydrolatów praktycznie cały czas, trochę naprzemiennie z tonikami, ale hydrolaty zawsze mam w szafce. O hydrolatach jest w internecie mnóstwo informacji, ale mówiąc w skrócie są to po prostu wody kwiatowe. Ja od marki Natura Receptura otrzymałam dwa (które sama wybrałam): rumiankowy i lawendowy. Oba mają delikatny zapach.
Obu używało mi się przyjemnie, choć wystarczyły mi na dość krótko, ponieważ ja hydrolatów używam m.in. do:
- porannego i wieczornego tonizowania skóry po umyciu. Dzięki atomizerowi rano mogę szybko popsikać twarz, a wieczorem wolę wylać na wacik i przetrzeć twarz.
- rozrabiania maseczek, np. glinek lub alg.
- na włosy przed nałożeniem oleju.
- rozpylam na ubrania podczas prasowania.
- ukojenie lub odświeżenie skóry
i wiele innych tak naprawdę :) Hydrolaty można używać także w kuchni, ale ja nie miałam okazji. Stosowałam za to do nawilżacza powietrza i to też świetna sprawa.
Oba hydrolaty moja skóra polubiła i nie ragowała alergicznie (a moja skóra reaguje tak na hydrolat z drzewa herbacianego).
Maceraty
O tych produktach dowiedziałam się w sumie nie dawno. Nie interesowałam się tym, ale jak poznałam, to uważam, że zdecydowanie trzeba je dalej polecać! :) Maceraty to nic innego jak oleje roślinne z wyciągami z kwiatów lub ziół.
Ja jak widzicie ja mam macerat ze skrzypu polnego oraz mix ziół do włosów (nasiona kasztanowca, skrzyp polny, pokrzywa zwyczajna, łopian, lawenda), oba są na bazie oleju z pestek słonecznika.
Mega podobają mi się oba produkty, używam ich co prawda do włosów, ale widzę jak moje włosy ładnie wyglądają po takim zabiegu olejowania z ich udziałem. Choć używam ich trochę oszczędnie, bo najpierw olejuję włosy innym olejem, a potem dokładam maceratu.
Macerat można stosować:- na włosy i skórę głowy właśnie jako olejowanie,
- na skórę - kilka kropel oleju można wmasować,
- na paznokcie - moczenie przez kilkanaście minut.
Ja nie używałam ich jeszcze na paznokcie, bo testuję inny produkt i nie chcę, żeby co innego miało wpływ na wygląd paznokci :) Może znacie inne zastosowania maceratu?
Naturalne oleje
Przy okazji chciałam Wam pokazać też naturalne oleje, choć w dość małej pojemności: arganowy i tamanu. Wybrałam co prawda tylko olej tamanu, a arganowy Pani z Natury Receptury mi dorzuciła do paczki :) Ogólnie lubię używać olej arganowy na włosy i właśnie tak go stosowałam, zostawiłam sobie niewielką ilość, żeby delikatnie wygładzać końcówki włosów, gdy już wyschną.
Jak widzicie te naturalne oleje można stosować na różne sposoby:
- na skórę - kilka kropel wmasować w skórę lub też dodać do kremu
- do masażu ciała,
- do kąpieli
- ja używałam również dodając do hydrolatu kilka kropel wybranego oleju (z atomizerem) oraz kilka kropel olejku z drzewa herbacianego by psikać na plecy, gdzie pojawiają się problemy trądzikowe.
Naturalne olejki eteryczne
Olejki mają też u mnie zawsze miejsce :) Ja wybrałam z drzewa herbacianego, ponieważ ciekawiło mnie jego zastosowanie, a dostałam jeszcze w prezencie pomarańczowy. Należy pamiętać, że każdy ma inne zastosowanie i ty się kierować przy wyborze :) Lubię ich używać jako dodatek, a głównie:
- kilka kropel do wody w nawilżaczu powietrza,
- kilka kropel do butelki z wodą, której używamy do zwilżania ubrań przed prasowaniem,
- do pralki zamiast płynu do płukania - wlewam do przegrody ocet zmieszany z olejkiem,
- aromaterapia - do wody w kominku,
- inhalacja (choć ja nie używałam), zwłaszcza olejek eukaliptusowy do inhalacji mógłby być idealny - bo używałam go do nawilżacza i genialnie sprawdzał się.
- można też używać do kąpieli, płukanki, kompresu ale ja nie używałam.
Tą ulotkę i informację o olejach warto zachować, bo mamy tutaj informację o każdym oleju i jego właściwościach. Super ściąga!
Wszystkie kosmetyki się u mnie sprawdziły, każdy z nich ma świetne działanie i przekonałam się, że Natura Receptura robi świetne produkty. Hydrolaty, maceraty, oleje i olejki są świetnej jakości i nie zawiodłam się, dlatego na pewno będę wracać :) A kosmetyki te dostałam w ramach współpracy. Mam jeszcze glinki, ale o nich napiszę osobny wpis.
Znacie markę Natura Receptura?
Sięgacie po takie produkty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz