Po zobaczeniu gazetki biedro wiedziałam, że w moje ręce wpadną jakieś lakiery :) Bardzo uwielbiam turkusy na paznokciach, więc skusiłam się i podobała mi się też ciemna czerwień. Jakbym mogła wzięłabym wszystkie kolory :D Do tego skusiłam się na tusz, bardzo spodobała mi się ta szczoteczka...
Zdziwiłam się w sumie, że około 10 godziny jest jeszcze tyle asortymentu :D Jakbym w lipcu tyle nie wydała wzięłabym na pewno więcej, ale musiałam się ograniczyć...
Za dwa lakiery i tusz zapłaciłam niecałe 22zł. Według mnie warto!
Wczoraj będąc w realu zobaczyłam BB krem z Bielendy, szczerze to jak dla mnie to dość jasny kolor po nałożeniu na twarz, ale jeszcze potestuję ;) Kosztował ok 12zł.
A Wam udało się zdobyć coś z Bell w Biedronce?:)
pozdrawiam,
wwo ! te lakiery mają bardzo ładne kolorki :))
OdpowiedzUsuńOoo tak:))
UsuńJesteście O-KROP-NE! Musicie mnie szczuć? No musicie:)
OdpowiedzUsuńhihihi niestety musiałam :)
UsuńTen krem Bielenda wygląda bardo zachęcająco ;))
OdpowiedzUsuńMnie od razu zachęcił i dopiero teraz znalazłam go :)
Usuńdla mnie też, polecę dzis i ja :D
UsuńAnia :)
Ciekawa jestem jakie będą twoje wrażenie po kremie bb z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńsuper kolorki lakierow
OdpowiedzUsuńasortyment u mnie w B stoi już 2 dni :D mało chętnych na niego :D
OdpowiedzUsuńno właśnie aż dziwne :D Spodziewałam się większego szału
Usuńtez sie zastanawialam nad tym tuszem ale wybralam inny:d
OdpowiedzUsuńinne nie do końca mnie przekonywały
UsuńW mojej biedronce chyba tylko ja miałam szał w oczach :D
OdpowiedzUsuńhaha tak samo ja u mnie :D
UsuńMuszę wpaść do biedry ;d
OdpowiedzUsuńdobrze pomyśleli ze popakowali w blistry... inaczej by była masakra. Ja jutro planuje zakupy, ale skromne: maski aa,depilator w kremie i bielenda awokado... Monika W.
OdpowiedzUsuńTeż nie takie skromne Twoje planowane zakupy :)
Usuńteż planowałam z bielendy dwufazowy, ale mam swój jeszcze
wszyscy kuszą mnie tymi produktami z biedrony, ale ja dopiero w sobotę tam będę :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że do soboty jeszcze sporo tego będzie :)
Usuńja właśnie muszę iść do biedronki :)
OdpowiedzUsuńfajnie zapakowali te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne lakiery wybrałaś :)))
Nawet nie próbuję czegoś zdobyć..
OdpowiedzUsuńbyłam koło 13 i wszystko jeszcze było - nietknięte, nieruszone, dziewicze... to się wzięłam do dzieła i wróciłam z różem :)
OdpowiedzUsuńbłyszczyk chyba kupię. :)
OdpowiedzUsuńteż myślałam nad błyszczykiem, ale jeszcze pomyślę...
UsuńZa to u mnie w Biedronce już mało co zostało ;) Kupiłam takie lakiery jak ty i jeszcze taki chabrowy ;)
OdpowiedzUsuńNo tak Chabrowa musi mieć chabrowy :D
Usuńmi chabrowy również się spodobał, ale nie chciałam za dużo wydać
Ja za to zdecydowanie za dużo wydałam, ale nie mogłam się powstrzymać. A ten chabrowy to od razu mi wpadł w oko. Ja chyba już mam coś na punkcie tego koloru ;)
UsuńMożliwe, ja tak samo na punkcie różnych odcieni niebieskiego :)
Usuńchyba się nie skuszę bo mam tyle tego już
OdpowiedzUsuńKUPIŁAM KILKA KUL I WSZYSTKIE KOLORY LAKIERÓW;)
OdpowiedzUsuń:O nieźle :D
Usuńw mojej Biedrze nie ma nic z kolorówki :(
OdpowiedzUsuńszkoda że w biedronce będę dopiero w sobotę .. na pewno już nic nie będzie :c
OdpowiedzUsuńbiedronka kusi, ale się powstrzymuję...
OdpowiedzUsuńbiedroneczka szaleję:P
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie upolowalam, ale to tylko kwestia czasu :D
OdpowiedzUsuńnie miałam pojęcia o kremie BB z Bielendy
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja się dowiedziałam dzięki blogom :)
UsuńJeszcze nie dotarłam ale zamierzam:D
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy, szczególnie lakiery:)
O tak :D
Usuńjuż pisałam to na innym blogu, ale się powtórzę
OdpowiedzUsuńchwała im za to, że wszystko jest w opakowaniach
nareszcie jest pewność, że kupuje się coś co nigdy nie było 'macane'
Dokładnie tak, super że tak zrobili
Usuńja w biedronce kupiłam tylko płyn 2-fazowy i maseczkę z AA
OdpowiedzUsuńja dwufazówke też chciałam, ale w sumie mam prawie całą, więc nie będę kupować na zapas
Usuńojj ja tam się obkupiłam :P notka na blogu :P popieram, że kosmetyki w opakowaniach prezentują się lepiej - mamy pewność nie tykania :P
OdpowiedzUsuńDziwnym trafem po przeczytaniu Twojego posta znalazłam się w trybie natychmiastowym w Biedronce ;d
OdpowiedzUsuńhah prawie jak teleport :D
UsuńNaprawdę w biedronce takie cuda? O,o Muszę iść, tym bardziej, że mam bliziutko *-*
OdpowiedzUsuńpolecam :))
UsuńDawno mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych lakierów :) Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńW której Biedronie udało Ci się dostać te lakiery Bell? Bo w tej przy Piłsudzkiego do której ja chodzę niestety takich dobroci nie uraczysz :(
OdpowiedzUsuńJa teraz mieszkam w Gdyni i nie orientuję się jak jest w Białymstoku
Usuńfajne okazje, ja jutro będę w Biedronce
OdpowiedzUsuńU mnie w dwóch Biedronkach nic nie było :( Może jeszcze nie dowieźli? Jutro się wybiorę do innych.
OdpowiedzUsuńmoże być, bo w niektórych były nawet dzień wcześniej
Usuńa mogłam się jeszcze na ten tusz skusić! :D
OdpowiedzUsuńU mnie już wczoraj Biedronka była wyposażona w kosmetyki z gazetki kosmetycznej. Kupiłam deo Rexony, płyn do demakijażu, krem do rąk i krem do depilacji. Mam cichą nadzieję wrócić tam po więcej - jeśli jeszcze cos będzie dostępne.
OdpowiedzUsuńten turkus z Bell jest przesliczny ! :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :D
Usuńlove your blog x
OdpowiedzUsuńAll In One
śliczne kolory lakierów ! :)
OdpowiedzUsuńJa zaszalałam w Owadku - z Bell kupiłam cień do powiek perłowy, róż i podkład - dzisiaj je przetestuję - a oprócz Bell - Garnier 3w1, kule musujące, maseczki, dwufazowy bawełna x 2, żel pod prysznic Mariella Rossi i kilka ze stałej oferty
OdpowiedzUsuńzakupy w Biedronce oplaca sie robic jak najbardziej :) !
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwatorow , licze na rewanz :)
Już je widziałam u mnie w Biedronce, ale jeszcze nie zrobiłam zakupów. Ale na dniach cisnę po lakiery turkusowe :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)