Temat kubeczka menstruacyjnego jest trudnym tematem. Nie każdy chce czytać o okresie, miesiączce, no ale nie będę poruszać tutaj kwestii technicznych okresu, tylko samego produktu. Uważam, że jest to produkt, który powinna poznać każda kobieta i chcę Was zachęcić do sięgnięcia po kubeczek menstruacyjny. Dla mnie to coś wspaniałego i dziś opowiem Wam dlaczego, zapraszam!
SelenaCup - kubeczek menstruacyjny z medycznego silikonu
OD KIEDY UŻYWAM . ZALETY . WADY
Kubeczka menstruacyjnego używam od dwóch lat. Początki były trudne, ale powiem Wam, że warto! Na początku bałam się i nie wiedziałam kompletnie jak używać, ale jest instrukcja i wszystko poszło sprawnie. Przed zakupem pooglądałam trochę filmików w necie, poczytałam blogi (głównie Bogusia - link do instagrama oraz Karolina link do bloga piekniejszastrona.pl sprawiły, że zdecydowałam się na zakup) i wiedziałam, że muszę spróbować.
Cena SelenaCup może być wadą, jest dość wysoka - ok. 70 zł, ale uważam że jest adekwatna do jakości. Jest to wydatek jednorazowy, a mamy produkt na kilka lat. Masmi jest tańszy, bo można kupić go od 35 zł. Ale na końcu podsumuję, dlaczego wybrałabym ponownie Selenacup, mimo wyższej ceny.
Uważam, że właśnie kupując kubeczek oszczędzamy. Nie kupuję prawie w ogóle podpasek (sporadycznie się przydają awaryjnie, zwłaszcza na początku nauki z kubeczkiem), a tamponów już w ogóle nie używam, tylko sięgam po wkładki.
Poza tym używanie kubeczka jest bardziej ekologiczne, z racji tego, że jest wielokrotnego użytku. Nie zużywam tylu podpasek ani tamponów co kiedyś, sięgam tylko po wkładki podczas najcięższych dni.
Wygoda - zakładam raz i mam spokój do 8h. Co tu dużo mówić, same dobrze wiemy jak to jest z podpaskami... Kubeczka, który jest dobrze założony w ogóle nie czuć, nic nie uwiera, nie przeszkadza ani w dzień, ani w nocy.
Powoduje, że w ogóle nie czuję że mam okres! To jest najlepsze uczucie, ponieważ nie wiem jak to działa, ale bóle menstruacyjne są mniej dokuczliwe od kiedy używam kubeczka - nie boli mnie brzuch tak jak kiedyś. Czasami zdarzy się, że muszę wziąć tabletkę, ale jest to w dużo niższym stopniu niż kiedyś.
Wiem, że są obawy, np. czy nic się nie przelewa, wylewa? Otóż używam ich od dwóch lat i jeszcze nie miałam takiej sytuacji. No chyba, że źle go założyłam (co zdarzało się na początku), ale z czasem trzeba wyczuć i nauczyć się najwygodniejszego dla siebie zakładania go (Są różne sposoby - warto zajrzeć na stronę selenacup, jest filmik z instrukcją zwijania kubeczka i znaleźć ten idealny sposób dla siebie).
Sprawdza się idealnie również w nocy, zapewnia zero przecieków!
A jeżeli musimy wyjąć w miejscu publicznym to warto mieć przy sobie butelkę z wodą, chociaż ja miałam takie sytuacje może kilka razy? Samo to, że kubeczek można nosić do 8h sprawia, że jest to dużo bardziej wygodne niż standardowe rozwiązanie. Można skorzystać z toalety w miejscu publicznym, a w dogodnym momencie później opróżnić kubeczek.
Kubeczki występują w trzech rozmiarach - każdy może wybrać pod siebie (Selenacup ma inne wytyczne co do rozmiarów niż Masmi), ja ze względu na to, że rodziłam i mam 178 cm wzrostu wybrałam rozmiar L obu i sprawdzają się u mnie idealnie. Każdy ma inną pojemność, więc weźcie to pod uwagę :)
Według mnie kubeczek jako produkt spełniający swoją funkcję nie ma żadnych wad. Wadą może być jedynie trudność przy wyjmowaniu kubeczka Masmi.

