Lekki nieperfumowany krem pod oczy o specjalistycznym działaniu. Wyraźnie redukuje obrzęki oraz zmniejsza skłonność do ich powstawania.
Intensywnie rozjaśnia cienie i przywraca skórze wokół oczu jednolity koloryt. Usprawnia drenaż limfatyczny oraz poprawia mikrocyrkulację w naczynkach kapilarnych. Zapobiega zatrzymywaniu wody w tkankach skóry. Przyspiesza usuwanie substancji odpowiedzialnych za powstawanie sińców pod oczami. Substancje aktywne: Haloxyl, Eyeliss.
Używam go dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Także stosuję go pod makijaż.
+ Podoba mi się w nim jego opakowanie, jest po prostu wygodne w obsłudze :) Najpierw nakładam troszkę na palec i rozsmarowuję pod okiem i na powiece, tyle ile potrzeba.
+ Dobrze nawilża
+ Cena
+ Całkiem fajna kremowa konsystencja, dobrze się rozprowadza.
+ Wydajny
- Strasznie wolno się wchłania...
- Mam duże cienie pod oczami i niestety nie zauważyłam żadnej poprawy. Widocznie moich cieni nie da się tak łatwo pozbyć...
Producent pisze o rozświetleniu. Zauważyłam może lekkie rozświetlenie na początku, ale bardziej wydawało mi się, że to z powodu tego, że się jeszcze nie wchłonęło. Potem jak się wchłonie nie widzę rozświetlenia.
Kupiłam kwas hialuronowy1% i chciałam sprawdzić jak ten krem będzie działał z tym kwasem. Dodałam trochę kremu i kwasu do słoiczka i wymieszałam i stosowałam przez kilka dni. Ani poprawy, ani pogorszenia nie zauważyłam. Może jakbym stosowała dłużej, to może byłyby jakieś rezultaty, ale nie chciałam się bawić w mieszanki.
Sam krem według mnie nie wart kupna, bo nie spełnia swojego podstawowego zadania, czyli zmniejszanie obrzęków i rozjaśnianie cieni.
Czy go kupię? Na pewno nie. Będę dalej szukać jakiegoś dobrego kremu pod oczy.
pozdrawiam
nigdy nie używałam niczego pod oczy :)
OdpowiedzUsuńchyba nie dla mnie, samo nawilżenie to za mało, poza tym mój musi się dość szybko wchłaniać :)
OdpowiedzUsuńprzydatna recenzja :)
pozdrawiam
Miałam go i uczulił mnie:( Oczy zachodziły mgłą
OdpowiedzUsuńOjj to niezbyt fajnie ale warto wiedzieć
UsuńNo nie dobrze, właśnie tak się człowiek musi poświęcać dla kosmetyków :) Mnie mało co uczula na szczęście,
Usuńteż mam problem z cieniami pod oczami, jak znajdziesz coś wartego polecenia to chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńjak znajdę to na pewno napiszę :)
UsuńWiecznie zapominam o takich cudach, jak krem pod oczy :D
OdpowiedzUsuńA ja mam ochotę go wypróbować mimo to. Zobaczymy jak na mnie zadziała, nie mam jakiś nadzwyczajnych problemów z cieniami.
OdpowiedzUsuńuwaga uwaga
Zostałaś OTAGOWANA !
więcej na http://zapytajklaudie.blogspot.com/
Pozdrawiam;*
Mam taki w czerwonej wersji, też nie jestem zbytnio z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńNa cienie to jedynie dobry korektor może pomóc, tylko trzeba go najpierw znaleźć:(
OdpowiedzUsuńRównież mam problemy z cieniami, jakiś czas temu nawet skusiłam się na krem z Aurigi. Używam go od jakiegoś m-ca ale i tak efektów nie widać:/
ja mam żel a nie krem (też z ziaji) i też się wolno wchłania... co przy porannym mejkapie jest wkurzające ;/
OdpowiedzUsuńz ziaja ostatnio zachwaycił mnie krem do rąk z czerwonej linii, ma super zapach, lekką konsystencję i fajnie się wchłania - idealny dla mnie, choć ma napisane +30... :P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, ze takie takie kosmetyki pod oczy niewiele mogą zwojować. Dlatego pogodziłam się z cieniami
OdpowiedzUsuńJa się z nimi już hohoho czasu temu pogodziłam, ale chociaż szukam czegoś co troszkęby rozjaśniło :)
UsuńNie jest za ciekawy. ; (
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie:
http://the-fashion-and-you.blogspot.com/2012/03/szybkie-rozdanie-szybka-wygrana.html
Podobno na cienie jest dobra maść z witaminą A
OdpowiedzUsuńHmm to poszukam o tym :)
UsuńJa używam ujędrniającego kremu pod oczy Dermedic i jestem zadowolona. Od czasu do czasu również Floslek :)
OdpowiedzUsuńeh też borykam się z cieniami :(
OdpowiedzUsuńJa wielkich problemów z oczkami nie mam, więc może się skuszę na wypróbowanie czegoś pod oczy z Ziaji.
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, ja też mam ten problem, przez bardzo cienką skórę i prześwitujące naczynka wyglądam jakbym była ciągle chora :(
OdpowiedzUsuńale radzę sobie, bardzo lubię krem pod oczy Jadwiga, może nie rozjaśnia cienie, ale tak dobrze nawilża, że skóra nie jest sucha tak jak była, kondycja znacznie się poprawiła
może i Ty spróbujesz?
jakby co recenzja jest u mnie na blogu
:)
Nie próbowałam,też szukam czegoś na cienie pod oczami ;/ Na razie mi wystarcza mój fluid,zobaczymy na jak długo..
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ziaję :) Tania,zazwyczaj dobra jakość i nie testują na zwierzętach :)
Miałam ten sam krem, ale u mnie niestety nie dał praktycznie żadnych rezultatów, a szkoda. :(
OdpowiedzUsuń