W Gdańsku trwa teraz Jarmark Św. Dominika i w końcu z narzeczonym wybraliśmy się, chciałam zobaczyć co tam ciekawego mają :) Przyznam, że na FB kosmetykomani wyczytałam, że mają tam swoje stoisko i głównie temu chciałam tam iść :D Myślałam, że może kupię jakąś paletkę sleeka, ale jakoś tak mam dwie i póki co mi wystarczą...
Znalazłam stoisko z ozdobami do paznokci i zakupiłam pędzle do ozdabiania paznokci (1,50zł za sztukę).
Po długich poszukiwaniach znalazłam stoisko kosmetykomani i kupiłam maskę + serum do twarzy do cery mieszanej (15zł), ciekawa jestem jak się sprawdzi... Pani ekspedientka bardzo polecała :)
Mimo,
że mam dużo bronzerów to zakupiłam honolulu z W7 cudowny mat *_*
jeszcze nie używałam go na twarz, śliczny pędzelek, ale raczej nie będę
go używać... Bronzer kosztował 15 zł, bardzo podobne opakowanie do benefita ;)
Również skusiłam się na kredkę/eyeliner wykręcaną jak szminka :) Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi na oku. Kosztowała 7zł. Jakby co będę nią smarować usta, ooo tak :D
I na koniec butki, które kupiłam jeszcze przed wstąpieniem na jarmark :D Narzeczony powiedział, że są świetne, a skoro mu się podobają, mi również, to cóż nie miałam wyboru i kupiłam :)
Są idealne... A kosztowały 85zł.
Do tego na jarmarku kupiliśmy miodku, bo chcę zrobić cytrynówkę :) Ostatnio piłam u cioci, która lubi robić naleweczki i podała przepis i spróbuję zrobić też :)
Prawda, że udane zakupy? :D
pozdrawiam,