Pierwszy raz dziś zawitałam do Yves Rocher i przepadłam... Pierwsze co to mnie poniosło do półek z kosmetykami do twarzy. Zauważyłam "książeczkę czekową" z promocjami i postanowiłam skorzystać :)
Chciałam kupić peeling, ale wzięłam najpierw saszetkę na próbę.
Podwójna maseczka jednorazowa przywracająca blask 4,90/2x6ml (peeling + maseczka)
W "książeczce czekowej" znalazłam promocję na szampony. Kupując dwa płacimy za nie niecałe 20zł.
Szampon odżywczy do włosów suchych 11,90zł/200ml
Szampon przywracający blask 11,90/200ml
Założyłam również kartę, gdzie zbieramy pieczątki. Za każde wydane 10zł dostajemy pieczątkę. Dodatkowo co miesiąc dostajemy pocztą aktualne promocje. Przy zakładaniu karty dostałam kilka próbek:
Opisane do czego jest każda próbka :) (po kliknięciu lepiej widać )
Będąc w sklepie kosmetycznym przy dworcu w Gdyni znalazłam w końcu kąpiel octową z malin do włosów. Jestem jej bardzo ciekawa, bo ta w Yves Rocher kosztuje chyba dwa razy tyle ;)
Marion, kąpiel odbudowująca włosy ocet z malin 8,80zł/130ml
I niestety nie zmieściłam się w docelowych 50zł na lipiec... Poprzednie zakupy na ponad 30zł, teraz tutaj ponad 20. I do końca miesiąca jeszcze tyle dni... Ehh nie wiem czy wytrwam...
Używałyście kosmetyki Yves Rocher? Może używałyście coś godnego polecenia? :)
Chętnie poczytam o Waszych ulubieńcach z tej firmy.
Miłego wieczoru,
pozdrawiam
Ciekawe te maliny z octem...
OdpowiedzUsuńJa mam tą kąpie Mariona, ale jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńwow, zaszalałaś :)))
OdpowiedzUsuńJa zrobiłąm zamówienie w sklepie internetowym YR jak była promocją - 50 % i póki co znalazłam 2 świetne produkty - serum na końcówki i spray ułatwiający rozczesywanie włosów - szczególnie zachwycił mnie ten drugi specyfik.
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa tej octowej kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusi ta karta ale jakbym ją założyła to myślę, że bym przepadła ;D
malina mniam, ciekawa jestem tego kosmetyku, jak i YR nie miałam z nimi do czynienia
OdpowiedzUsuńu mnie ocet kosztuje 7,50, niby niewiele ale jednak co drogeria to inna cena:) bylam stacjonarnie wczoraj w YR kupilam wodę z limitowanki ale chyba jeszcze zrobię zamowienie internetowe ;d polecam:)
OdpowiedzUsuńten ocet kusi;d
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy tych kosmetyków, bo myślałam, że ta firma ma mega drogie kosmetyki pielęgnacyjne. :)
OdpowiedzUsuńjestem strasznie ciekawa tych malinek od Marion :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam och balsamy, tak pięknie pachną <3
OdpowiedzUsuńwitam, i zapraszm do mnie na rozdanie
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzą te produkty z Yves Rocher!
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze nic z YR, ale chyba będę musiała iść po te zniżki ;p
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za ich kosmetykami, chociaż lubiłam perfumy Ming Shu. I fajnie brzmi ten malinowy ocet, na niego akurat bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic z YR :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa tego pierwszego szamponu i płukanki z mariona :)
ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie ten szampon do włosów suchych;) mi się podoba, ale odżywka z tej serii jest beznadziejna
OdpowiedzUsuńChciałam stacjonarnie dorwać tego mariona i buba, nie ma ;/
OdpowiedzUsuńmaseczka jest świetna, załuje że miałam tylko jedną sztukę
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tym sklepie .
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :)
Ciekawi mnie kąpiel octowa z malin do włosów :)
miałam kupić ostatnio w YR i chciałam założyć kartę, ale zapomniałam i przypomniałam sobie jak już wsadzałam zakupy do samochodu :D
OdpowiedzUsuńteż mam tą książeczkę i juz 3 czeki wykorzystałam :P
OdpowiedzUsuńOcet z malin też chyba przygarnę, pewnie pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńja nie uzywalam, ale fajne maja produkty i jestem ich bardzo ciekwa :D
OdpowiedzUsuńjestem uzależniona od Yves Rocher :) z tego co zakupiłaś, używam tego peelingu w saszetce, maseczka jakoś mnie nie powala :)
OdpowiedzUsuńHey love! Such a great post & blog here!!!
OdpowiedzUsuńI am happy to have found your blog. I can see that you are doing it with passion and style!
Though If you want we could follow each other via gfc and Bloglovin? Let me now on my blog!
Lots of kisses,
www.nicoleta.me
Oj to chyba za duże ograniczenie te 50zł bo z tego co zauważyłam to większość blogerek tą kwotę przekracza ;D
OdpowiedzUsuńmnie ciekawi ta kąpiel odbudowująca włosy. :) co prawda zniszczonych nie mam, ale lubię takie specyfiki :)
OdpowiedzUsuńJa też mam ten szampon z owsem chyba już 5 butelkę... jestem z niego megazadowolona:) Monika W.
OdpowiedzUsuńObkupiłaś się :) czyli, że byłaś w swoim świecie! Buziaki, zapraszam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej kąpieli do włosów
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :) Czekam na recenzje, szczególnie tego szamponu odżywczego :) Pozdraiwm :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tą kąpiel Marion ;)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki YR i trochę ich mam. Akurat wczoraj pojawiła się u mnie recenzja jednego z ich szamponów :)
OdpowiedzUsuńw YR kupuje głównie zele pod prysznic;) Tony zeli;)
OdpowiedzUsuńUżywałam kosmetyki z tej firmy i sa świetne ! Mam balsam do ciała i żel truskawkowy coś pięknego.! :)
OdpowiedzUsuńużywałam - rewelka : )
OdpowiedzUsuń