Już w czwartek jest Wszystkich Świętych i jadę do rodziców im trochę pomóc przy sprzedaży chryzantem. Sadziłam je, przesadzałam do donic i teraz jadę sprzedawać :) Jak będzie tak zimno jak teraz to chyba zamarznę...
No ale dziś postanowiłam pokazać Wam co zabieram ze sobą na te kilka dni. Oczywiście z kosmetyków :)
Oczywiście podkład musi być, wzięłam dwa: jaśniejszy z bourjois oraz ciemniejszy z Rimmela. Przydadzą się oba, a wszystko zależy od wyglądu cery (przebarwienia, trądzik) Na ogół mi cera się poprawia jak jadę do domu, bo mamy czystą wodę (wiadomo jak się mieszka w domu to się ma studnię i też filtr wody), ale na wszelki wypadek wzięłam i ten bardziej kryjący :)
Kolejnym niezbędnikiem jest eyeliner, mój ulubiony jest z Essence, bo kreski są bardzo wyraźne i bardzo trwałe, a tego potrzebuję.
Kolejna jest paletka cieni Sleek Au naturel, którą kocham miłością nieskończoną :)
Tusz musi być :) Ja używam dwóch: L'ambre dostałam jako gratis w paczuszce z paatal.pl, ale kosztuje około 5zł i ja używam go do rozczesywania rzęs, bo do tego jest idealny. po nim używam tuszu z Isadory Big bold mascara, który świetnie wydłuża i pogrubia rzęsy. Oba osobno są średnie, ale razem czynią cuda :)
Biorę również konturówkę z Avonu, do podkreślania dolnej powieki, oraz odżywkę do rzęs i brwi z essence, ale ja jej używam tylko do brwi, aby je ujarzmić ;)
Bronzer jest obowiązkowy w moim makijażu i wzięłam mój ulubiony Honolulu z W7.
Puder z Synergen, który idealnie matuje skórę. Trzeba uważać, bo jak ma się suchą skórę może podkreślać suche skórki.
Wzięłam również próbkę kremu Mizona Watermax, którą obecnie rozpoczęłam, a kupiłam na wizażu.
Wydaje mi się, że wzięłam bardzo mało kosmetyków, tylko te najważniejsze, które wiem, że mi się przydadzą. Oczywiście pędzle również zabieram :)
Pakowałam się i oczywiście nie da się normalnie spakować jak jest kotek w domu :) Ah ta Milka :))
A Jaka jest Wasza minimalistyczna wersja kosmetyczki na wyjazd? A może właśnie nie jest minimalistyczna i zabieracie wszystko? :D
PS. Nie przepadam za disco polo, ale ostatnio ta piosenka ciągle mi gra :)
pozdrawiam,
jestem okropnie ciekawa tego podkładu z bourjois :) Jak sie sprawuje?
OdpowiedzUsuńpodkłady z bourjois ogólnie są super. 123 perfect polecam. ale chętnie też bym się coś więcej o healthy mix dowiedziała ;)
UsuńU mnie sprawuje się świetnie, Nie kryje za mocno, nie przesusza.. A wysłałam próbkę jednej dziewczynie, to po wypróbowaniu poszła do drogerii po całe opakowanie :)
UsuńHaha najlepszy jest kot :D po prostu idealnie się wpasował :)
OdpowiedzUsuńpaletkę Sleek'a też uwielbiam :)
Racja, kotek idealnie się dopasował :)
Usuńkotek jest przecudowny :D
OdpowiedzUsuńwybacz, ale w takiej sytuacji dla kociary Twoje kosmetyki schodzą na dalszy plan :D
No to wiadomo :D
Usuńten puder juz tyle razy chcialam wyprobowac, a zawsze trafiam w sklepie na ciemne ;/
OdpowiedzUsuńa ja właśnie na same jasne, ten co mam jest i tak jasny dla mnie, ale jakoś nie widać tego na twarzy :)
Usuńkurczę wstyd się przyznać ale ja nie wiem czy mam połowę kosmetyków tyle co ty
OdpowiedzUsuńale ja stawiam obecnie na minimalizm kiedyś kupowałam bez namysłu dzisiaj 2 razy się zastanawiam ":czy jest mi to potrzebne " :) teraz jestem na etapie poszukiwania dobrego podkładu mineralnego może coś polecasz??? a kotek śliczny bardzo podobny do mojej kotki jak była mała :)
Ja uważam, że nie mam dużo kosmetyków :D Ale tak to już jest. Dawno co prawda nic nie kupiłam z kosmetyków, bo mam zapas póki co :)
UsuńZ podkładów mineralnych używałam tylko Annabelle minerals, bo kupiłam próbki i na szczęście jeden z nich był odpowiedni, ale np. korektor kupiłam o wiele za jasny. Tylko kupowanie przez internet może przysporzyć problemy, bo zawsze ciężko trafić w odcień...
Mój kot też mi zawsze wchodzi do torby ;)
OdpowiedzUsuńPoluję na puder synergen, ale wciąż go nie ma i nie ma :( Poza tym dermacol przydatna rzecz!
Koty są bardzo ciekawskie :)
Usuńhonolulu jest super. :)
OdpowiedzUsuńo tak :)
Usuńooo kociaak ;p
OdpowiedzUsuńTusz L'ambre kupiłam za 1,50zł w sklepie typu "wszystko po..." i też go używam pod inny tusz i jest ok. Kotek <3 Rośnie jak na drożdżach. Robi się śliczny :D Mnie się jakoś bardziej podobają dorosłe kotki jak już maja swoje rysy :P
OdpowiedzUsuńStrasznie się zmieniła :) Ja tego aż tak nie widzę, ale jak patrzę na zdjęcia to wow :)
UsuńHa ten kicius jest najlepszy ))
OdpowiedzUsuńogolnie z kosmetykow nie znam zadnego poza pudrem z synergen ale kot ;o ten kotek jest rewelacyjny !!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :D
UsuńNo tak, kot musi wszędzie wejść ;) Ja też lubię tę kredkę z Avonu i puder z Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńta kredka jak dla mnie jest najlepsza, a puder z Rossmana mam około miesiąca i jest moim ulubieńcem :)
Usuńteż cały czas nucę tę piosenkę :P
OdpowiedzUsuńJa na wyjazdy zabieram tylko to, co najpotrzebniejsze :)
ja tez :D
Usuńw sumie same najpotrzebniejsze produkty pokazałaś, ja biorę trochę mniej :)
OdpowiedzUsuńkażdy ma swoje potrzeby, prawda ;D
Usuńja biore dużo więcej rzeczy
OdpowiedzUsuńmi tyle starcza :)
UsuńNie mogę z Twojego kociaka... Nie mogę! Jest cudny*_*
OdpowiedzUsuńZakochać się idzie :D
Usuńhaha kot jest super :)
OdpowiedzUsuńcudna kicia :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj też staram się zachować umiar kiedy się pakuję. Ale niedługo będę musiała spakować się na kilkumiesięczny wyjazd. Jestem przerażona tym pakowaniem
Ja się przeprowadzałam przed wakacjami, to istna masakra
UsuńI wszyscy będą kupowali chryzantemy! Panowie podziwiając urodę, a Panie podziwiając makijaż (i zazdroszcząc urody!) :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to tak nie działa :D
UsuńW tamtym roku pogoda dopisała, ale teraz ma być zzzzzimno brr..
Ale masz przepięknego kociaka!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńkicia śliczna :)
OdpowiedzUsuńta paletka sleek natural ma najpiękniejsze kolory (; Właściwie wszystkie którymi uwielbiam się malować (;
OdpowiedzUsuńTen kotek za każdym razem mnie rozbraja :)
OdpowiedzUsuńten kociak jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńfajna ta Twoja kosmetyczka :)
zapraszam.
Oj oj jakiego masz słodkiego kotka ja też bym chciała mieć kota w domu,ale mój TŻ się nie zgadza ;(
OdpowiedzUsuńlubię ten puder ;) a kociak jak zwykle uroczy :p
OdpowiedzUsuńKociak jest przeuroczy :) Faktycznie nie zwięłaś zbyt dużo- same niezbędniki :) też tak robię. Nie lubię potem dźwigać hehe.
OdpowiedzUsuńjejciu kotek prześliczny <3 kosmetyczka też niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńKotek jest przecudnyy :)) tez mam puder z synergen i jestem zadowolona .Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwitam Białostoczankę! :)
OdpowiedzUsuńPaletkę Au Naturel mam i uwielbiam, niezastąpiona przy dziennym makijażu :) Podkład Rimmela i puder Synergen również polecam :)
Pozdrawiam :)
widzę że masz dużo rzeczy z essence <3 :)
OdpowiedzUsuńświetna kicia i te jego 'miny' ;P
OdpowiedzUsuńCałkiem sensowne zagospodarowanie kosmetyczki , eyeliner z Essence muszę sobie znów kupić bo jest nie do zdarcia w jesienną pogodę .
OdpowiedzUsuńKotek słodziak !
ona tanczy dla mnie haha HIT :D
OdpowiedzUsuńkilka ciekawych produktow sobie wypatrzylam w twojej kocmetyczce :D :P
OdpowiedzUsuńale masz przecudownego kociaka! Dermacol to i ja mam, ta tubka to mi chyba do końca życia starczy :P
OdpowiedzUsuńTen Kociak to istne CUDO!!!! Mój też recenzował ze mną ostatnio kosmetyki, co uwieczniłam na zdjeciach na blogu ;) Hehe, te nasze Kociaki Kochane nooo ;))
OdpowiedzUsuń