lipca 30, 2016

NIVEA | Chusteczki oczyszczające Creme Care


Bardzo lubię chusteczki oczyszczające, są wygodne w użyciu i czasami w sytuacjach awaryjnych wystarczy mieć opakowanie przy sobie i demakijaż zrobiony. Dziś chcę Wam pokazać jak sprawdziły się nowe chusteczki oczyszczające od Nivea.



Pielęgnująca formuła sprawia, że skóra jest oczyszczona, gładka i naturalnie piękna. 
  • Dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszczają skórę z zanieczyszczeń i makijaż
  • Usuwają nawet wodoodporny makijaż oczu
  • Utrzymują naturalny poziom nawilżenia skóry  
  • Pielęgnująca formuła z Euceritem®, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery. 

Opakowanie / Zapach

Opakowanie jest typowe dla chusteczek oczyszczających, jest bardzo ładne i przyciąga wzrok. Ma też dobre zamknięcie chroniące chusteczki przed wysychaniem. Zostało mi już tylko kilka chusteczek, a klej na zamknięciu nadal trzyma idealnie. Chusteczki pięknie pachną, zupełnie jak krem Nivea.



Działanie / Wydajność

Chusteczki dobrze radzą sobie ze zmywaniem podkładu, jednak jeżeli chodzi o demakijaż oczu za ich pomocą to jest to troszkę cięższa sprawa. Aby pozbyć się tuszu czy eyelinera muszę włożyć trochę energii w zmycie i niestety trzeba dość mocno i długo pocierać. Zmyją wodoodporny makijaż, ale przy mocnym pocieraniu, a tak intensywne pocieranie może negatywnie wpłynąć na delikatną skórę wokół oczu. Po zmyciu oczywiście nie wyobrażam sobie, aby nie umyć twarzy. Zostawia na skórze lepki film. Mam też uczucie szczypania oczu i pieczenia skóry wokół oczu, a skóra pod oczami po użyciu jest delikatnie zaczerwieniona. 
Za to moje dwie siostry przy używaniu nie miały takich problemów, więc zależy od tego kto ma jaką skórę :)
Chusteczek jest 25 sztuk, więc przy używaniu raz dziennie podczas demakijażu wystarczą nam na prawie miesiąc.

Po jednym przetarciu chusteczką


Cena / Dostępność

Chusteczki kupimy w cenie 13,99 zł, są dostępne m.in w drogeriach.






Chusteczki są dobre do oczyszczania twarzy, jednak przy demakijażu oczu trzeba się troszkę napracować. Konieczne jest pocieranie oczu i niestety mnie podrażniły. Moje dwie siostry także użyły chusteczek i mówiły, że u nich nie ma żadnych podrażnień, także zależy od skóry. Ja niestety więcej do nich nie wrócę.

pozdrawiam,

 

18 komentarzy:

  1. Mnie też te chusteczki piekły w oczy. Lepsze są chusteczki micelarne Nivea. Nawet składem lepiej wypadają te drugie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam te micelarne, jeszcze nie używałam, czekają na swoją kolej :)

      Usuń
  2. Do demakijazu chyba jednak bym cos innego wybrala ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chusteczki to jedynie okazjonalnie, wolę płyn dwufazowy do demakijażu oczu

      Usuń
  3. Mnie też nie zachwyciły, teraz mam z Cleanic i są o wiele lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używałam chusteczek z Alterry, bardzo je lubiłam :)

      Usuń
  4. Fajny produkt na wakacje jak dla mnie, ale nie na codzień

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tak też są fajne, ale zależy które :) Ja akurat ostatnio zakupiłam chusteczki, ale typowo dla dziecka, więc skupiam się na składzie.

      Usuń
  6. Nie przekonałam się jeszcze do chusteczek usuwających makijaż ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chusteczki odświeżające to zdecydowany must have podczas lata.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używam CHUSTECZEK do demakijażu - z jakiej firmy by one nie były - jakoś za specjalnie do mnie nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tego typu chusteczki w podróży. Nivea lubię za zapach więc chętnie kiedyś po nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger