Nowości czerwca 2019

Początek lipca, czyli standardowo pora na podsumowanie nowości kosmetycznych czerwca :) Tym razem mniej zakupów niż w maju, ale pojawiły się też inne nowości poza zakupami. Także nie owijając w bawełnę zapraszam!

ZOBACZ TEŻ... Nowości maja 2019 - zakupy w promocji Rossmann, aliexpress i inne

Zacznę od przesyłki od Oceanic, we współpracy z Michałem z bloga Twoje Źródło Urody, z resztą jak co miesiąc :) Tym razem pojawiła się u mnie paczka z dwoma kosmetykami, które wybrałam i z dwiema trochę niespodziankami.

Dwa produkty, które wybrałam to kojący płyn micelarny do demakijażu oraz żel pod oczy - oba marki AA z serii CICA benefit. Obu używam w sumie od początku czerwca, więc pewnie w tym miesiącu pojawi się recenzja :)

Dwa kosmetyki, które znalazły się w paczce jako niespodzianka to szampon i odżywka do włosów przyspieszające porost włosów od marki 4LongLashes. Nazywane jako efekt krioterapii.Obu używam też od początku czerwca, więc odżywka już prawie mi się kończy i mam wyrobione zdanie o nich, więc w tym miesiącu też pojawi się recenzja :)

Pojawiło się też u mnie kilka ciekawostek Benecos i Cosnature ze sklepu biobeauty.pl :) Wybrałam to co mnie ciekawi, więc mam nadzieję, że ja i Was zaciekawię tymi markami:

Z marki Benecos wybrałam BB cream 8w1 w odcieniu fair (jasny to on nie jest), który jest naprawdę fajny :) Wybrałam też duo konturujące, czyli bronzer i róż. Bronzer ma piękny odcień, ładnie się rozciera i nie tworzy plam! Wzięłam też gąbeczkę konjac, ale jednak przypomniałam sobie dlaczego jednak ich nie lubię używać ;)

Z marki Cosnature wybrałam olejek z owocu granatu do stosowania na włosy, ciało i inne :) Wzięłam też serum z rokitnikiem, które pachnie okropnie... Ale działanie najważniejsze. Trzeci produkt to krem z solanką i rumiankiem. Też nie pachnie rewelacyjnie, ale opowiem Wam o tych produktach niedługo więcej :)

Kolejne nowości to zakupy w Drogerii Natura. Gdy pytałam na instagramie o dobry bronzer to wiele z Was polecało bronzer Kobo i dlatego właśnie te zakupy :D Miał być tylko bronzer, ale miałam chęć na tint do brwi Kobo dlatego je kupiłam. Tusz do rzęs był za 1 gr, więc super, bo żałowałabym to jest beznadziejny... Reszta kosmetyków to oczywiście suchy szampon Batiste no i dezodoranty (w promocji 2+1) :D

W Rossmannie skusiłam się na zakup maski do włosów Garnier z serii Hair Food, tylko tym razem aloesowa :) Bardzo lubię bananową, ale tym razem spróbuję tę. A maska algowa Lirene bardzo lubiana przeze mnie kupiona w promocji :)

Na promocji w Sephorze skusiłam się na zakup polecanej przez Bogusię kredki do brwi Benefit w wersji mini. Przyznam, że fajna jest, ale jednak trochę droga ;) Wolę zdecydowanie kupić w niższej cenie równie dobrą kredkę Golden Rose lub Wibo. Ale miło było ją przetestować.

Skusiłam się też wSephorze na miniaturkę pudru Lock-it Kat Von D. Bardzo podoba mi się opakowanie, zawartość też jest całkiem przyjemna, ale jednak nie na tyle dobra według mnie co Huda Beauty ;) Więcej opowiem za jakiś czas o nim.

A na koniec zakup BB kremu Missha Perfect Cover. Uwielbiam! Właśnie zużyłam to mniejsze opakowanie, które jest na zdjęciu, dziś właśnie właśnie dobił dna. A jeszcze udało mi się go dorwać w cenie ok. 55 zł (zamiast 85), więc rewelacja :) Bardzo, bardzo lubię!

I to tyle nowości :)
Coś wpadło Wam szczególnie w oko? :)