Witajcie,
na ostatnim spotkaniu blogerek w Gdyni pod nazwą Maybe Beauty w kwietniu otrzymałam m.in. dwa produkty marki Tess. Dziś o jednym z nich, czyli o delikatnej piance do mycia twarzy i demakijażu, która mnie pozytywnie zaskoczyła.
TESS Delikatna pianka do mycia twarzy i demakijażu HIPOALERGICZNA z przywrotnikiem:
- Działa osłonowo i łagodzi podrażnienia,
- Utrzymuje naturalną funkcję barierową skóry,
- Zawiera wyciąg z przywrotnika i Ecodermine™
Nie zawiera:- detergentów SLS (Sodium Lauryl Sulfate),
- detergentów SLES (Sodium Laureth Sulfate),
- ftalanów,
- PEG,
- parabenów.
Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja
Opakowanie pianki to typowa buteleczka z dozownikiem o pojemności 150 ml. Dozownik powoduje, że płyn znajdujący się wewnątrz tworzy nam piankę. Niestety troszkę mi się przycina od samego początku, ale zwykle nie przeszkadza to w używaniu.
Konsystencja w opakowaniu to bardzo wodnisty żel, który za pomocą pompki zmienia się w piankę. A ta jest zupełnie inna niż te pianki, które miałam do tej pory. Jakby miała dodatkowo coś natłuszczającego w sobie.
Aplikuję ją na opuszki palców i masuję twarz, chociaż odkąd mam szczoteczkę soniczną od Dermofuture, to aplikuję bezpośrednio na nią i masuję tak twarz.
Zapach / Wydajność / Działanie
Pianka nie ma w sobie dodatkowych umilaczy zapachowych i pachnie samymi naturalnymi składnikami zawartymi w niej. Wydajność jest też świetna, bo dwie pompki wystarczą na umycie całej twarzy. Mam ten produkt od kwietnia (3 miesiące) i używam go prawie codziennie, rano i wieczorem i mam jeszcze połowę opakowania.
Co tu dużo mówić - produkt działa cudownie. Zwykle używam tej pianki po wcześniejszym oczyszczeniu twarzy płynem micelarnym, bo zdecydowanie wolę używać takich produktów do dogłębnego oczyszczenia twarzy. Próbowałam też zmyć za pomocą tego produktu cały makijaż i poradził sobie zaskakująco dobrze! Potem wystarczyło przetrzeć twarz wacikiem z tonikiem, na którym prawie nic nie było (!) i gotowe. Umyłam nim również oczy i nic mnie nie piekło, ani nie szczypało.
Dodam, że nie miałam chyba jeszcze takiego produktu, który po umyciu nie pozostawia uczucia suchej i napiętej skóry. Nie podrażnia i dodatkowo łagodzi podrażnienia.
Cena / Dostępność
Pianka kosztuje 29,99 zł, obecnie na stronie producenta (Idea 25) można go kupić w cenie 20 zł - TUTAJ.
Jestem zachwycona tym produktem, jeszcze nie miałam tak genialnej pianki. Mimo, że na początku wielkość uzyskanej pianki za pomocą dozownika nie wydawała mi się ogromna to mimo to używa się jej świetnie i bardzo ją lubię. Na pewno kupię ponownie!
pozdrawiam,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz