czerwca 07, 2017

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Witajcie,

Obecnie pielęgnacja twarzy jest dla mnie bardzo ważna i mam swoje poranne i wieczorne rytuały. Już chwilę temu pojawiło się coś innego w mojej pielęgnacji, a dokładniej szczotka soniczna od Dermofuture. Pewnie słyszałyście o takim wynalazku i pewnie tak jak ja na początku nie wierzycie w takie gadżety :) Ale przybliżę Wam działanie tej szczotki i jak wpłynęła na moją pielęgnację.


Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture


Szczoteczka soniczna Dermofuture Technology usuwa dogłębnie pozostałości brudu, tłuszczu i makijażu:
  • usuwa martwy naskórek, 
  • ujędrnia skórę, 
  • za pomocą pulsacji idealnie oczyszcza skórę, 
  • łagodne i higieniczne silikonowe wypustki są dopasowane do potrzeb każdego rodzaju skóry,
  •  grubiej rozstawione wypustki są przeznaczone do dogłębnego oczyszczania kącików,
  • nie wymaga wymiany szczoteczki,
  • w 100% wodoodporna

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Opakowanie

Szczoteczka soniczna znajduje się w plastikowym opakowaniu, w którym znajdziemy też dokładniejszą instrukcję obsługi oraz kabel USB do ładowania. Do mnie szczoteczka dotarła w pełni naładowana i jeszcze ani razu jej nie ładowałam, a mam ją kilka miesięcy. 
Samo urządzenie jest wykonane z silikonu, które jest bardzo miłe w dotyku, jest wręcz aksamitne, a wypustki bardzo delikatne. Jednak nie dajcie się zwieść, tak naprawdę drzemie w niej zwierze :)

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Jak używać?

To moja druga szczotka soniczna, bo już wcześniej używałam dłuższy czas szczoteczki Finenes Mini, którą kupiłam dość dawno temu. Nie będę ich całkowicie porównywać, bo ta od Dermofuture jest i tak o niebo lepsza jak dla mnie, jednak ceny obu produktów są różne. Dlaczego lepsza? Większa powierzchnia czyszcząca, lepsze dopasowanie do twarzy, wydaje się być bardziej miękka i dużo lepiej się trzyma w dłoni (zdjęcie niżej).
Szczoteczka ta jest bajecznie prosta w obsłudze - są w niej trzy przyciski. Środkowy do włączania i dwa obok do zmniejszania i zwiększania wibracji. Oczywiście warto przeczytać instrukcję, bo jednak gdy ma się do czynienia z takim gadżetem po raz pierwszy to lepiej wiedzieć co i jak :)

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Szczoteczkę używam dwa razy dziennie: rano i wieczorem, a jest to bardzo proste. Wystarczy zwilżyć twarz i nałożyć produkt, który zwykle używamy do mycia twarzy, ale taki, który nie uszkodzi delikatnej silikonowej powierzchni. Zwłaszcza unikamy peelingów, ale dokładniejsze informacje znajdziemy właśnie w instrukcji obsługi.
Następnie biorę szczoteczkę, włączam ją i masuję twarz okrężnymi ruchami. Produkt myjący można też nałożyć na nasze urządzenie i następnie przejść do aplikacji na twarz. Szczotka jest wodoodporna, więc nie ma szans, że nam się coś zaleje. Z tyłu jest wejście ładowania i trzeba pilnować, by było zamknięte. Oczywiście używam jej po wcześniejszym demakijażu twarzy. Szczotka świetnie dopasowuje się do twarzy, nawet okolice nosa jest łatwo oczyścić.

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Działanie

Wibracje w szczoteczce są delikatne, ale tak jak pisałam wyżej można ustawić sobie intensywność wibracji i ja ustawiam prawie na maksimum, bo są bardzo przyjemne i nie powodują trzęsienia się skóry na twarzy :) Dzięki tej szczotce na pewno moja pielęgnacja jest regularna, bo lubię ten dodatkowy masaż uzyskany dzięki pulsacyjnym drganiom. 
Może się wydawać, że jak ktoś nie ma czasu, zwłaszcza rano na ceregiele w łazience to ten gadżet nie będzie odpowiedni dla tej osoby. Ale nic bardziej mylnego. To tak naprawdę tylko minuta czasu, którą poświęciłabym i tak na mycie twarzy, z tym że używając palców zamiast szczoteczki. Zauważyłam też kilka korzyści płynących ze stosowania tego urządzenia. Od dłuższego czasu moje pory są zmniejszone, bo szczotka dokładnie czyści nawet małe zakamarki. Już długi czas moja cera nie przejawia większych problemów typu zaskórniki, czy zaczerwienienia. Szczoteczka ta nie podrażnia skóry, więc będzie też odpowiednia dla cer wrażliwych. Widzę też, że skóra jest taka gładka i napięta. Oczywiście ma na to wpływ cała moja pielęgnacja twarzy, bo dzięki odpowiednim kosmetykom otrzymuję idealne rezultaty.

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture

Cena / Dostępność

Szczoteczki soniczne nie należą do najtańszych. Ta jest dostępna w przystępnej cenie 190 zł, w porównaniu do Foreo mini, która kosztuje około 450 zł, a większa wersja ponad 800 zł (!). Znajdziecie je w dwóch wersjach kolorystycznych różowej TUTAJ i zielonej TUTAJ.

Czy warto inwestować w gadżety do mycia twarzy? O szczoteczce sonicznej od Dermofuture






Od kiedy mam to urządzenie to nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji bez niego :) Zaskakujące jak taki mały gadżet może zmienić naszą cerę i według mnie warto ją mieć. Świetne jest to, że mamy taką dobrą szczoteczkę soniczną w stosunkowo niskiej cenie w porównaniu do jakości. Bardzo ją lubię i szczerze polecam.

pozdrawiam,


Mimo, że otrzymałam produkt od firmy Dermofuture nie wpływa to na moją opinię na jego temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger