czerwca 05, 2017

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Witajcie,

dziś temat perfum, a więc każdej kobiecie chyba bliski :) Po urodzeniu dziecka nie sięgałam po nie zbyt często, bo jednak mały nosek jest wrażliwy, ale teraz już sobie pozwalam, bo ileż można :) 
Przed wyjściem z domu lubię użyć perfum, bo od razu poprawiają nastrój i czuje się po prostu lepiej, świeżo. Ale nie może to być taki pierwszy lepszy zapach, dlatego dziś o trzech zapachach od Nicole, które są zamiennikami drogich perfum.

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Zacznę od tego, ze dla męża wybrałam zapach 717, który jest odpowiednikiem perfum Giorgio Armani - Acqua di Gio. Nie znałam wcześniej tego zapachu, ale wzięliśmy go w ciemno, bazując na opisach w internecie. 
Znajduje się on w 100 ml buteleczce, która w sumie nie ma żadnych napisów, oprócz Nicole i naklejki pod spodem z informacją o numerze perfum. Nie jest też zapakowany dodatkowo w żaden kartonik. Także opakowanie trochę nieatrakcyjne.
Nie jest to produkt do recenzji, ale pomyślałam, że wspomnę również o tym zapachu, bo może szukacie też czegoś dla swoich połówek. 
Zapach jest bardzo przyjemny i świeży, ale trochę mydlany? Po chwili traci na intensywności i pachnie typowo męsko, cudownie. Mąż twierdzi, że kiepsko się trzyma, bo oryginalne perfumy zawsze czuł dużo dłużej. Dodam, że kiedy pierwszy raz ich użył i wsiadł do auta służbowego z kolegą to tamten od razu wyczuł i zapytał czy to zapach Armaniego, więc chyba podobny jest.

Nuty zapachowe:
malina, kwiat słodkiej oliwki, winogrono, białe piżmo, grejpfrut, róża

Cena: 79,99 zł / 100 ml

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Teraz kolej na perfumy damskie, które znajdują się w nieco innych opakowaniach. Zapach o numerze 053 to buteleczka o pojemności 9ml. Jest to ponoć coś unikalnego, ponieważ w 9 mililitrowej, zaledwie 10 centymetrowej buteleczce, skrywa się niewiarygodna liczba 200 aplikacji („psiknięć”). Ponieważ jest tak malutka, można ją schować w każdym zakamarku. W ofercie marka ma również napełniacz, który nazwany został Smart Filler Nicole .Jej wyjątkowość polega na fakcie, iż nie jest szklana, a plastikowa i ekonomiczna. Taka forma napełniacza to świetne rozwiązanie dla każdego perfumoholika. To oszczędność, ale i frajda, że samemu można napełnić szklaną buteleczkę swoimi ulubionymi perfumami Nicole. Każda buteleczka perfum jest odkręcana, więc łatwo można przelać perfumy.

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?
Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Perfumy o zapachu 053 to odpowiednik Christian Dior J'Adore. Tego zapachu również nie kojarzyłam i wzięłam w ciemno i bardzo mi się spodobał. Pachnie słodko, ale przyjemnie, kobieco, trochę kwiatowo. Początkowo nawet dość intensywnie, potem traci na intensywności. Zapach lubię używać, jednak trwałość też nie jest najlepsza, kilka godzin to max, a nieraz wracam do domu po 3h i nic nie czuję. Warto mieć taką małą buteleczkę zawsze przy sobie.
Sama buteleczka jest malutka, o małej pojemności 9 ml, więc nawet fajnie kupić kilka różnych zapachów, żeby zapoznać się z danymi perfumami. W moim egzemplarzu akurat atomizer jest tylko troszkę jest krzywo i nie mam możliwości go wypionować, ale ważne że działa. No i jest szklana, jednak nie prezentuje się najlepiej.

Nuty zapachowe: mandarynka, jaśmin, amarantus, bluszcz, śliwka damasceńska, jeżyny, fiołek, kwiaty champaka, storczyki, piżmo, róże

Cena: 9,99 zł / 9 ml



Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

I na koniec jeszcze perfumy, które otrzymałam losowo. Zapach o nr 188 jest odpowiednikiem Lancome - La Vie Est Belle, na które od dłuższego czasu mam chęć. Cieszę się, że trafił mi się ten zapach, bo mogłam go poznać na sobie Jest to zapach kwiatowy i czuć to, jest jednak trochę ciężkim zapachem i nie dla każdego będzie pasować. Ja wolę bardziej świeże zapachy, bo w takich czuję się najlepiej.
Ja otrzymałam je w buteleczce o pojemności 30 ml i również jest wykonana ze szkła. Niestety, tak jak pozostałe do eleganckich nie należy.

Nuty zapachowe:
czarna porzeczka, gruszka, irys, kwiat pomarańczy, jaśmin, fasola Tonka, pralinki, paczula, wanilia.

Cena: 19,99 zł

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?
Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?

Perfumy Nicole znajdziecie TUTAJ, w wielu różnych wersjach butelkowych, a warto zapoznać się z zapachami i ich odpowiednikami TUTAJ.
Podsumowując perfumy o pojemności 100 ml kosztują 79,99 zł, 30 ml - 19,99, a 9 ml - 9,99 zł.

Czy warto kupować odpowiedniki drogich perfum?


Odpowiadając na pytanie postawione w temacie: Czy warto? Według mnie warto. Dzięki temu poznajemy zapach, na który mamy ochotę, jednak cena oryginału trochę odstrasza. Jest to co prawda odpowiednik i nie jest w 100% identyczny, jednak jest NIEMAL identyczny. Dzięki małym buteleczkom można poznać zapach przez dłuższy czas niż użycie w drogerii i zobaczyć jak się z nim czujemy, bo jednak nie wszystkie perfumy pasują do danej osoby. Ja z tą wiedzą i poznanym zapachem Lancome nie kupiłabym go teraz, bo nosząc go uznałam, że jest dla mnie za ciężki.

Co sądzicie o zamiennikach perfum
Koniecznie dajcie znać w komentarzu :)

pozdrawiam,


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger