Przychodzę dziś do Was z ciekawymi kosmetykami, a dokładnie z kuracją zregenerowania naskórka składającą się z czterech produktów. Otrzymałam też suplement diety z witaminą C, echineceą, imbirem oraz kurkumą, ale o nim nie jestem w stanie jeszcze nic powiedzieć. Zapraszam!
Co wchodzi w skład kuracji:
Także tak prezentuje się cała kuracja Curatio. Dalej zapraszam Was na moje wrażenia ze stosowania całej kuracji :)
Peeling Do Twarzy z Korundem
Opakowanie / Konsystencja
Opakowanie to miękka tuba, zamykana na klik, dodatkowo zapakowana w kartonik, na którym znajdziemy wszelkie potrzebne nam informacje.
Konsystencja jest kremowa, bardzo delikatna i lekka, do tego z wieloma drobinkami peelingującymi.
Zapach / Wydajność / Działanie
Zapach jest bardzo delikatny. Wydajność jest świetna.
Peeling z korundem jest dość mocny i należy go stosować na oczyszczoną, lekko wilgotną skórę. Aplikuję na dłonie małą ilość peeingu i zaczynam masować twarz. Wyczuwalne są tu drobinki, które robią swoje. Po takim kilkuminutowym peelingu cera jest wygładzona, oczyszczona, ale też zaczerwieniona, ale nie podrażniona. Pory są zamknięte, a skóra lekko napięta po użyciu.
Niestety na dłuższą metę u mnie się nie sprawdził. Mam cerę suchą z tendencją do zaskórników
i miewałam tak kiedyś, gdy stosowałam korund, że moja cera reagowała
wysypem pryszczy, tym razem stało się to podobnie. Po pierwszym
użyciu już pojawiło się wiele zaskórników i odstawiłam peeling póki nie zniknęły. Gdy użyłam go ponownie niestety było tak
samo, więc musiałam sobie darować ten produkt, dla cery trądzikowej/mieszanej nie będzie to dobry produkt.
Żel pozabiegowy kojąco-łagodzący
Opakowanie / Konsystencja
Opakowanie żelu to miękka tuba, dodatkowo zapakowana w kartonik, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne nam informacje.
Konsystencja jak przystało na żel jest żelowa, leista i szybko się wchłania.
Zapach / Wydajność / Działanie
Zapach jest bardzo delikatny, przyjemny i świeży. Wydajność też jest świetna.
Ten żel to drugi etap tej kuracji i stosujemy go wykonanym peelingu, dzięki czemu łagodzi podrażnioną skórę i daje natychmiastową ulgę. Po nałożeniu wchłania się przez chwilę i skóra jest jakby mokra, ale zaraz staje się matowa i nie klei się.
Można go stosować samodzielnie, bo daje odpowiednie nawilżenie, cera jest też miękka i przyjemna w dotyku. Ja nieraz stosowałam go rano pod makijaż i sprawdza się świetnie.
Jest to żel pozabiegowy, zwany inaczej opatrunkiem w płynie, więc stosowałam go również na skórę podrażnioną depilacją woskiem na twarzy i dawał radę! Świetnie łagodzi i daje uczucie ukojenia. Według opisu zmniejsza też stany zapalne oraz działa antybakteryjnie.
Jest to kosmetyk uniwersalny i swoimi właściwościami przypomina mi jak żel aloesowy :)
Jest to kosmetyk uniwersalny i swoimi właściwościami przypomina mi jak żel aloesowy :)
Krem do cery suchej i bardzo suchej
Opakowanie / Konsystencja
Opakowanie to mała tubka, dodatkowo zapakowana w kartonik, jak poprzednie produkty.
Konsystencja jest gęsta w opakowaniu, ale łatwo się rozprowadza i staje się bardziej kremowa.
Zapach / Wydajność / Działanie
Krem ma delikatny, trochę ziołowy zapach, który na twarzy się nie utrzymuje. Jest również bardzo wydajny, naprawdę niewielka ilość na całą twarz wystarczy, bo jest bardzo treściwy.
Po nałożeniu dobrze się wchłania i stosuję go zwykle na noc, bo pozostawia delikatny film na skórze. Krem ten ma na celu odnowienie startego naskórka, odżywienie go i regenerację. Zawiera w sobie też chitozan, który działa przeciwbakteryjnie.
Krem ten świetnie nawilża i lubię po niego sięgać, bo daje uczucie ukojenia. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków używania tego kremu. Nie zapycha, ani nie podrażnia.
Krem ten świetnie nawilża i lubię po niego sięgać, bo daje uczucie ukojenia. Nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków używania tego kremu. Nie zapycha, ani nie podrażnia.
Krem do cery odwodnionej i wrażliwej
Opakowanie / Konsystencja
Opakowanie to mała tubka, dodatkowo zapakowana w kartonik, jak poprzednie produkty.
Konsystencja jest rzadsza niż w przypadku kremu odżywczego i szybciej się wchłania.
Zapach / Wydajność / Działanie
Zapach jest dużo przyjemniejszy niż kremu odżywczego, jest bardziej świeży. Wydajność jest równie dobra.
Krem ten dobrze się rozprowadza i na twarzy nie pozostawia prawie żadnej warstwy, więc ja stosuję go na dzień, sprawdza się też pod makijaż.
Stosujemy go, gdy czujemy suchość, bo jest silnie nawilżający. Ma też właściwości m.in. antyoksydacyjne, przeciwzapalne czy regenerujące. U mnie sprawdza się świetnie, mimo że jest bardzo nawilżający to jest lekki i nie przetłuszcza skóry, ani jej nie zapycha.
Stosujemy go, gdy czujemy suchość, bo jest silnie nawilżający. Ma też właściwości m.in. antyoksydacyjne, przeciwzapalne czy regenerujące. U mnie sprawdza się świetnie, mimo że jest bardzo nawilżający to jest lekki i nie przetłuszcza skóry, ani jej nie zapycha.
Cena / Dostępność całej Kuracji
Całą kurację znajdziemy na stronie producenta colyfine.com.pl. Peeling kosztuje 54,99 zł, żel łagodzący 54,99 zł, a oba kremy po 59,99 zł.
Całą kurację polubiłam, no może oprócz peelingu, bo mimo świetnego działania, był dla mnie za silny i powodował wysyp zaskórników. Pozostałe produkty świetnie się sprawdziły i czy z tą wiedzą zdecydowałabym się na zakup? Skusiłabym się na pewno na żel oraz któryś z kremów, chyba jedna zdecydowałabym się na ten na noc dzięki właściwościom przeciwbakteryjnym, a daje przyjemne nawilżenie.
Każdy z tych kosmetyków można stosować oczywiście osobno, kuracja powstała, aby stworzyć sobie w domu takie domowe oczyszczanie cery.
Znacie te kosmetyki? :)