października 01, 2017

Realac - prezentacja jesiennej kolekcji - Femme Fatale


Całkiem niedawno dotarła do mnie jesienna kolekcja lakierów hybrydowych od Realac o nazwie Femme Fatale :) Kolorki te, gdy tylko zobaczyłam je od razu wpadło mi w oko i w sumie mam swoich trzech faworytów.


>> Letnia, neonowa kolekcja Neon Collection
>> Wiosenna kolekcja Make The Season Bright

Spotkanie odbyło się we wrześniu i ja niestety nie mogłam znów być, ponieważ złapała mnie grypa żołądkowa... To naprawdę okropne, gdy planuje się wyjazd, miłe spotkanie i odpoczynek przede wszystkim, a zostaje się w domu z chorobą. A nie dość, że sama się kiepsko czułam to jeszcze Maję też trzymało (od niej się zaraziłam). Na szczęście po kilku dniach minęło, a ja mimo, że na spotkaniu nie byłam otrzymałam paczuszkę z jesienną kolekcją lakierów hybrydowych!


W paczce oprócz jesiennej kolekcji znalazłam też oliwkę do skórek oraz mirror flakes #10, które niestety rozsypały się całe w kartonie i nie było co zbierać :(


W kolekcji tej znajduje się 6 różnych odcieni, wszystkie piękne i idealne na jesień według mnie. Wszystkie mi się podobają, ale moimi trzema faworytami są trzy ostatnie numerki. Jakbym miała wybrać jeden kolor, który mi się najbardziej podoba to byłby to nr #57 - ciemna czerwień, chociaż wahałam się między nim a nr #96. Jeszcze nie miałam ich na paznokciach, więc sądzę tak jedynie używając ich na wzornikach. 
Na zdjęciu poniżej od lewej nr 19, 21, 26, 57, 82, 96.


#19 - Cerulean - Jest to piękny, głęboki odcień morskiej zieleni. Bardzo ładny kolor i mam nadzieję, że niedługo "najdzie" mnie na niego, bo na razie to borda rządzą :) 


#21 - Castle Gate - to ładny odcień szarości, takiej burej, ponurej, ale nie za ciemnej z drugiej strony.


#26 - Control - kolor jest prześliczny i nawet udało mi się złapać na zdjęciu jak ten kolor wygląda, bo nieraz aparat przekłamuje. Jest bardzo ładny, stonowany malinowy kolorek.


#57 - Claret - To idealna ciemna czerwień na jesień jaką lubię. Mimo, że fanką czerwieni nie jestem to taki odcień uwielbiam.


#82 - Dark Saphirre - Kolor, który może nie każdemu się spodobać, to ciemny granat, wręcz ciemny atrament, który świetnie się nakłada i ma najlepszą pigmentację z całej kolekcji.


#96 - Femme Fatale - ostatni kolor z kolekcji to znów czerwień, ale już z drobinkami. I tak jak nie lubię drobinek w lakierach to tak ta tutaj wygląda wspaniale :)





Cała kolekcja przypadła mi do gustu, postaram się w miarę możliwości pokazać na paznokciach, bo jesień się dopiero zaczyna :)


Znacie markę Realac?
Jak Wam się podoba jesienna kolekcja?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger