września 27, 2012

henna Khadi po raz kolejny na moich włosach - przed i po. Czy polecam?

Dwa dni temu farbowałam włosy henną w kolorze ciemny brąz. Jest to moje trzecie farbowanie za pomocą henny i za każdym razem efekt uwielbiam. Szkoda, że utrzymuje się tylko do miesiąca...

Po samym farbowaniu włosy są tępe i suche, naprawdę ciężko z nimi jest współpracować, ale to temu, że spłukujemy hennę wodą, i dopiero po 24 godzinach można ją zmyć szamponem. Po to, aby kolor się utrwalił.
Ja po 24 godzinach nałożyłam na włosy olej arganowy kosmetyczny na kilka godzin... To co zastałam na mojej głowie przerosło moje oczekiwania :) Włosy nie do poznania.

Jeżeli jesteście ciekawe efektu to zapraszam do obejrzenia zdjęć :)


Włosy w pełnej krasie, niestety słońce troszkę się odbijało i  nie widać dokładnie koloru.

PRZED:

Włosy suche, zniszczone, łamliwe


PO:




tak, wiem z jednej strony głowy mam tak "wygięte" włosy od zwijania włosów w kucyk i niestety nie umiem tego się pozbyć... Po umyciu zawsze takie są...

Tu najbardziej widać różnicę między naturalnymi włosami, a rozjaśnianymi


Cała ja i moja niesforna grzywka

Jak widać mój naturalny kolor (odrosty) pozostał taki jaki był, ale niżej włosy z rudego zrobiły się jasno-brązowe. Chodziło mi bardziej o uzyskanie jednolitego koloru, ale wiedziałam, że na pewno jednolitego nie uzyskam. Za to cieszę się, że jest taka mała przepaść między kolorami.

Wiem, że za miesiąc znów mnie czeka koloryzacja i mimo, że zapach nie należy do przyjemnych, na pewno będę kontynuować hennowanie :)


Jak Wam się podobają efekty PO? Stosujecie hennę na włosy? :)

pozdrawiam,

15 komentarzy:

  1. Ale się błyszczą, wyglądają o wiele zdrowiej :) Jeśli nie dla koloru to nawet dla takiego efektu warto :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto, a jak ktoś nie ma tak zniszczonych włosów jak ja to poprawi stan włosów na pewno na dłużej

      Usuń
    2. Jak moja szamponetka się wypłucze to zainwestuję w hennę, strasznie jestem ciekawa jak u mnie wyjdzie :) Tylko coś długo się nie wypłukuje, ale to chyba "wina" płukanki octowej :)

      Usuń
  2. kiedyś farbowałam włosy henną, jednak moim włosom aż tak bardzo nie służyła

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też polubiłam hennowanie. Aczkolwiek przed ślubem zainwestowałam w farbowanie Colorance Acid Color - intensywna kwaśna koloryzacja. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Piękny kolor, blask i włosy w świetnym stanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie efekt jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładny, czekoladowy odcien. Na czysta henne sie nie odwazę, ale skusiłabym się balsam koloryzujący z henną

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie stosuję ale u Ciebie efekt jest super :) Fakt, bardziej zdrowe wyglądają i pięknie się błyszczą, warto :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie stosuje bo na kazdej farbie pisze ze jak sie uzyje henny raz, mozna sie nabawic uczucienia na nia i dlatego nie ryzykuje :P

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie malowałam henną włosów. Ale efekt zdrowych włosów jakie uzyskałaś skłania mnie do tego, by w końcu spróbować tej metody.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow ładnie ! Ciekawy efekt, no i nie niszczy włosów :)
    Ładnie Ci w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. efekt bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor, wygląda na to, że hennowanie wciąga:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger