września 24, 2012

Paczuszki: zakupy i wymianka (dokładka w wymiance!) + moje włosy

Długo się zastanawiałam czy farbować włosy henną po raz kolejny. Ale jednak zwyciężyło to, że końcówki moich włosów są w opłakanym stanie.
Henna ma wielu zwolenników, wiem też że ma i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do pierwszej grupy.
Zdecydowałam się na hennę w kolorze ciemny brąz, ponieważ jest to naturalny kolor moich włosów.

Poprzednio hennę kupowałam na stronie helfy.pl. tym razem kupiłam na allegro, ponieważ chciałam kupić również olej arganowy kosmetyczny i udało mi się znaleść oba produkty u jednego sprzedawcy. Nigdy nie miałam tego oleju, a bardzo chciałam spróbować.

Przy okazji pokażę Wam moje włosy w tym momencie. Po farbowaniu henną (które nastąpi jutro) pokażę Wam jaki efekt uzyskałam. Włosy miałam rozjaśniane i teraz staram się wrócić do mojego koloru włosów.
Z flashem

bez flasha (przepraszam za słabą jakość zdjęcia, ale tutaj lepiej został uchwycony kolor włosów.)


mój naturalny kolor

Dokonałam wymianki z Karoliną. W sumie wymieniłyśmy się na serum z Avonu a ile cudowności dostałam, dziękuję kochana :) Co do samego serum to nic specjalnego nie robiło nigdy z moimi włosami, ale kocham go za ten zapach, kojarzy mi się z młodością jeszcze jak miałam -naście lat :)


Na FB zamówiłam próbkę CelluOFF i zaczęłam testować, jestem ciekawa bardzo tego produktu. Jak widać część tabletek się rozsypała, ale mam nadzieję, że to nic nie zmieni w ich działaniu.

I to tyle na dziś :) pomału choróbsko mi przechodzi, za tydzień zaczynam magisterkę na UG, boję się, bo do tej pory studiowałam w gronie 15 osób. Teraz to się drastycznie zmieni, ale mam nadzieję, że sobie poradzę. 
BTW. Dziś były zapisy na wykłady o 19:30, weszłam minutę po i już połowa była z napisem "brak miejsc"... Nie fajnie ;)


pozdrawiam,


17 komentarzy:

  1. No ciekawe jak się spisze henna :)
    Też dostałam CelluOFF, jakoś nie wierzę w takie cuda ale zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny masz naturalny kolor włosów :)
    Kiedyś malowałam na różniaste, ale od ponad 3 lat nic :D mimo,że kusi mnie strasznie:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ja też miałam nie malować jak udało mi się wyhodować swoje. Ale coś mi strzeliło w głowie, żeby rozjaśnić...

      Usuń
    2. Cierpliwości i będą znów naturalne :) oby nie rozjaśniać. TO najgorsze dla włosów :( też miałam rozjaśniane, to połowa mi wyszła dosłowanie;/ ale to było z 6 lat temu, więc już odrosły mi :)

      Usuń
  3. Trzymam kciuki, żeby udało ci się wrócić do naturalnego koloru ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie teraz zastanawiam się czy farbować henną po raz drugi - niby kolory się zlewają, ale jednak widać, że odrost jest "chłodniejszy" :)
    ciekawa jestem efektów po Twoim farbowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja walczę ze swoim odrostem... tylko ciągle ktoś pyta czy to ombre :P

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam glinki, ale czyste, bez dodatków. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia na 100diach :* i dobrze, ze zdrowiejesz ;* Pozdrawiam i serdecznie zapraszam na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Serum z Avonu miałam kiedyś. Zapach faktycznie urzekający :) Miałam wrażenie, że pomagało mi na końce..ale może to tylko takie złudzenie ;p
    A zapisy na studia.. rejestracja internetowa jest koszmarna. Istny wyścig szczurów ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam podobny kolor włosów do Twoich. Obecnie rudawy, troszkę ciemniejszy niż Ty. Naturalny też taki jak Twój :)Ostatnio farbowałam włosy henną francuską SIPA w kolorze BRUN (mieszanka henny i indygo) o ile się nie mylę to tak jak Khadi. Nie zauważyłam przyciemnienia. Może troszkę. Tak czy siak wszystko zmyło się po 2 myciu.
    Ciekawa jestem Twoich efektów. Jak Ci się uda to też się zdecyduję na Khadi :)
    B.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajna paczuszka wymiankowa ;D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger