Jak tylko dowiedziałam się, powstał nowy sklep internetowy, w którym możemy kupić kosmetyki Balea, Alverde, Babuszki Agafii itp. od razu miałam chęć na zakupy tam :) Nie musiałam długo czekać, bo nadarzyła się okazja i złożyłam zamówienie. Do koszyka wpadły dwa żele Balei, w tym właśnie ten.
Kremowy żel pod prysznic Balea z cennymi ekstraktami sprawia, że skóra
staje się aksamitnie miękka a piękny zapach działa kojąco na zmysły.
Testowany dermatologicznie.
Duże praktyczne opakowanie, typowe dla żeli pod prysznic. Do tego macarons na opakowaniu kuszą :D
Żel ma bardzo kremową konsystencję, nie spływa szybko z ciała, całkiem dobrze się pieni, jeszcze lepiej przy użyciu gąbki ;)
Jak dla mnie zapach jest przyjemny, ale dość intensywny, słodki. Jednak więcej się na niego nie skuszę. Wolę świeże, cytrusowe zapachy. To nie znaczy, że taki słodki raz na jakiś czas się nie sprawdzi ;)
Samo działanie to nic specjalnego :) dobrze myje, nie wysusza, nie podrażnia.
Nie używałam go sama, więc zużył się dość szybko.
Cena: ok. 6zł / 300ml
Dostępność: sklepy internetowe (ja kupowałam na kokardi.pl) oraz niemieckie drogerie.
Za tę cenę są godne polecenia :) Zapach bardzo słodki, może nie każdemu się spodobać, ale możliwe, że jeszcze kiedyś skuszę się na ich żele o innych zapachach, a na pewno jak będę w Niemczech to się obkupię, bo są mega tanie. Z limitowanej edycji oba żele (o zapachach wiśnia i migdał oraz czekolada i figa) nie różnią się niczym oprócz zapachu :)
pozdrawiam,
Mam go, ale jeszcze leży nieużywany :)
OdpowiedzUsuńTo szybko zużywaj pozostałe :D
Usuńmniam ;) też się skuszę napewno
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńlubię ten zapach, ale zimą :) na wiosnę też preferuję owocowe i orzeźwiające
OdpowiedzUsuńNo właśnie, zdecydowanie lepszy jest na zimę :)
UsuńMi już niestety ten zapach się skończył a był jednym z moich ulubionych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :) Nawącham się i od razu głodna jestem :D
OdpowiedzUsuńmam czekolade i jestem zadowolona z zapachu :D
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go móc wypróbować
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam ten drugi i pachnie niesamowicie.
OdpowiedzUsuńKupowałam w Czechach, tam też są DMy i można kupić Baleę ;)
Uwielbiam takie zapachy :D
OdpowiedzUsuńAjj skusiłabym się na taki! Miałam raz żel przy którym rozpływałam się pod prysznicem, ten byłby pewnie następny :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
szkoda, że u nas nie ma tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam i nie wąchałam ale kusisz niesamowicie :). Uwielbiam takie zapachy, właśnie mam płyn do kąpieli Luksji Caramel and waffle :) jest cudowny!
OdpowiedzUsuńmam i właśnie kończę - na przedłużającą się zimę był idealny :)
OdpowiedzUsuńMoje żele Balea czekają na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmnie kusi, chętnie bym mimo to go poznała
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele pod prysznic Balea. Miałam czekoladę, a w kolejce czeka Brazylijskie Mango :)
OdpowiedzUsuńJa czasem lubię słodkie zapachy, a czasem cytrusowe ;D Zależy chyba to od mojego humoru :D
OdpowiedzUsuń