W poprzednim Wibo Boxie dostałyśmy z dziewczynami bazę pod podkład:) Bazę użyłam zaledwie kilka razy, bo przy mojej trądzikowej cerze boję się zapchania, ale zdążyłam sobie wyrobić zdanie o nim. Zapraszam do recenzji :)
Primer Base - Baza Silikonowa pod makijaż.
- wygładza niedoskonałości skóry,
- lekka żelowa konsystencja,
- efekt gładkiej cery na wiele godzin,
Primer Base to baza silikonowa, która tworzy na powierzchni naskórka cieniutką siateczkę, która napina się i wygładza niedoskonałości skóry. Produkt należy stosować na oczyszczoną cerę, najlepiej po użyciu kremu, a przed nałożeniem fluidu. Lekka, żelowa konsystencja nie obciąża skóry, sprawiając, że baza rozprowadza się równomiernie i pozostaje dłużej na swoim miejscu.
Primer Base - Baza Silikonowa pod makijaż.
Baza znajduje się w odkręcanej miękkiej tubce, opakowanie jak najbardziej praktyczne.
Tylko po co taka duża tubka, jak wypełniona była do połowy? Zdjęcie poniżej zrobiłam jak tylko dostałam tę bazę. Mogli w takim razie zrobić dużo mniejsze opakowanie...
Baza ma bardzo przyjemny zapach, dość intensywny, jest przezroczysta. Konsystencja jest żelowo-wodnista.
Baz pod makijaż nie używam na co dzień, wiadomo silikon zapycha, a ja
jako posiadaczka cery trądzikowej wolę nie ryzykować. Nie miałam jakiś
większych wyjść, ale nałożyłam ją rano przed wyjściem do pracy i po 8h
nie zachwyciła mnie na tyle, aby częściej używać...
Oczywiście baza świetnie wygładza, buzia jest wręcz aksamitna w dotyku. Podkład śmigał jak po maśle i dobrze razem współgrały, ale niestety nie przedłużył jego trwałości.
Matuje, ale zaledwie chwilę po nałożeniu, jednak po krótkim czasie i tak skóra zaczyna się świecić.
Cena: ok. 15zł.
Dostępność: Rossman.
Baza nie robi żadnych rewelacji, podkład tak samo zachowuje się bez bazy jak i z nią. U mnie każdy podkład po kilku godzinach nie wygląda najlepiej i skóra
się świeci, liczyłam, że ta baza chociaż trochę pomoże w przedłużeniu trwałości podkładu, ale niestety
zawiodłam się.
pozdrawiam,
ja po przeżyciach z bazą silikonową z Sephory, szczerze boję się testować nowe produktu tego typu...
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale z tego co wiem z bazą nie ma co przesadzać i używać za często, bo wtedy może być masakra...
Usuńja swoją użyłam raz.. akurat na studniówkę.. tak mnie zapchało, że pół roku leczyłam swoje czoło z wulkanów...
Usuńoj, to rzeczywiście fatalnie :O
UsuńJa jakos mam wrazenie, ze pod taka warstwa skora nie oddycha i robi sie z niej termos, dlatego nie uzywam i uzywac nie bede :( Zapraszam na konkurs u mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa też baz nie używam, ale w ramach testów poświęciłam się :D
UsuńMuszę spróbować tą bazę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przedłużył trwałości, bo szukam czegoś, co by dało wartość trwałości ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie liczyłam, że przedłuży trwałość makijażu, ale niestety...
UsuńNo szkoda, że się nie sprawdza tak dobrze :(
OdpowiedzUsuńMam nawet wrażenie, że skraca trwałość.... u mnie nawet długotrwały podkład ścierał się błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńHmm... może i coś w tym jest... :)
Usuńa myślałam, że tu jakieś odkrycie i będzie tania, dobra baza :(
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie kompletne dno :(
UsuńOd jakiegoś czasu myślę o zakupie bazy, ale jeszcze na żadną się nie zdecydowałam. Mam próbkę atłasu do makijażu Synesis i jestem nim zauroczona, ale cena całego opakowania jest dla mnie za wysoka
OdpowiedzUsuńCzasami warto zainwestować w coś co się spodobało :) Na Twoim miejscu bym odkładała na tę bazę :)
UsuńMusiałabym się uśmiechnąć do mojego M ;) ale zastanawiam się czy warto wydawać tyle na produkt, którego będę używała raz na jakiś czas. No i na razie mam jeszcze próbkę, która starczy i przynajmniej na kolejne 2-3 użycia :)
UsuńNo wiesz lepiej kupić coś lepszego, niż taki jak ten z wibo, który nic nie daje :)
Usuńbaza jeszcze pod podkłada? jejku, niedługo będzie baza pod bazę :D:D
OdpowiedzUsuńNo przecież zawsze były bazy, pod cienie też :D
Usuńmnie to ciortostwo zapchało po kilku użyciach :/
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie :)
UsuńJa się najzwyczajniej boję używać takich produktów, bo szybko mnie mogą zapchać... A jeśli ten nie robi nic w kwestii przedłużania makijażu, to tym bardziej nie ma co ryzykować.
OdpowiedzUsuństrsznie mnie zaciekawiła ta baza, ale jednak po Twojej recenzji i komentarzach zmieniam zdanie..
OdpowiedzUsuńjakoś nie mam ochoty jej próbować, mam jedną bazę bodajże firmy soraya i użyłam jej zaledwie trzy razy, na na prawdę wielkie wyjścia. u mnie sprawdziła się super, przedłużyła wytrzymałość makijażu, ale innych nie mam ochoty próbować;)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy bazy pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam i chyba się nie skuszę
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy bazy ;)
OdpowiedzUsuńJa wole nie używać tego typu produktów, nawet bez nich się świecę ;).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się zawiodłaś :( Trzeba szukać dalej :D
OdpowiedzUsuńakurat po bazie wibo to za dużo bym się nie spodziewała :O
OdpowiedzUsuńJa nadal stronię od baz ... nie ufam im :(
OdpowiedzUsuń