września 23, 2017

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Mimo, że mnie szkoła już dawno nie dotyczy to nie mogłam doczekać się tej wrześniowej edycji. Nie spodziewałam się w sumie niczego szczególnego, ale obserwowałam fanpage ShinyBox i liczyłam, że znajdę tam kosmetyki do makijażu i właśnie coś się takiego znalazło, ale co to zapraszam dalej! 

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Po raz kolejny w pudełku znajdujemy minimagazyn, w którym znajdziemy nie tylko rozpiskę kosmetyków z pudełka, ale też kilka porad oraz masę reklam ;) Poza tym jest tu kupon do Choccolissimo o wartości 20 zł, przy zamówieniach o wartości 80 zł (kod: ShinyBox 2017).
Znalazł się też kupon do Pakamera, trochę biedny bo zaledwie 20 zł, ale przy zakupach za 200 zł...

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Szata graficzna pudełka tym razem równie ciekawa jak poprzednie. Chętnie trzymałabym te pudełka w domu jakbym miała gdzie. Koszt pudełka to 49 zł z wysyłką w subskrypcji, a więcej na temat sierpniowego pudełka znajdziecie TUTAJ.
Pudełeczko standardowo zawiera 5 produktów pełnowymiarowych plus miniaturka i wkład cień do powiek. Dla klientek, których wrześniowy shinybox był przynajmniej drugim w jednej subskrypcji lub posiadały ciągłość pakietu był dodatkowy produkt, którego ambasadorki niestety nie otrzymały :(
A co znalazło się u mnie w środku:

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Zacznę od produktu, który może zadowolić tak naprawdę niewiele osób, czyli Face Chart. Fajna rzecz, jeżeli ktoś się bawi makijażem, a ja nigdy nie miałam okazji tego używać. Myślę, że spróbuję go użyć, ale nie koniecznie cieszę się z tego produktu. Nieraz oglądałam u zmalowanej na instastories jej dzieła właśnie na tym, to jestem pod wrażeniem, więc może warto ćwiczyć. Bardziej ucieszyłabym się z wzornika do robienia swatchy ;)

"Face chart" to inaczej szkic makijażu. Wielu wizażystów często z niego korzysta, zwłaszcza przed ważnymi sesjami czy pokazami, np. mody.
20 zł / szt.

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School 
Przechodzimy do kosmetyków, a mianowicie do pielęgnacji, której tak naprawdę nie ma wiele. Znalazłam tutaj mydło do rąk pielęgnujące od CleanHands o zapachu owoców tropikalnych. Użyłam go już kilka razy i zapach nawet mi się podoba i super, że jest antybakteryjne. Cieszę się z tego produktu, bo ja na punkcie mycia rąk mam chyba świra ;) Może pomyślę o ponownym zakupie, bo jest tani.

Nawilżające mydło do rąk  o działaniu antybakteryjnym delikatnie się pieni, skutecznie oczyszczając i odświeżając ręce. Urzekający zapach egzotycznego ogrodu upaja swoją słodyczą i sprawia, że mycie rąk staje się wyjątkowo przyjemne. Skutecznie usuwa brud i bakterie, pozostawiając ręce w idealnej czystości.
6,45 zł / 250 ml

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Drugi i ostatni produkt pielęgnacyjny w tym pudelku to maska do włosów z olejem arganowym od Novex. Patrząc na ten produkt opakowanie mi się nie podoba w ogóle, ale mam nadzieję, że działanie będzie świetne. Chociaż skład jakoś mi się nie podoba, niby maska z olejem arganowym, a akurat on znajduje się prawie na samym końcu...


Novex Argan Oil to maska z olejkiem arganowym, która odmieni wygląd Twoich przesuszonych włosów. Staną się wreszcie jedwabiste, miłe w dotyku i dobrze nawilżone. A to wszystko jest zasługą olejku arganowego, które jest zwane Złotem Maroka ze względu na swoje wszechstronne właściwości regenerujące. Olej ten odpowiada za odbudowanie osłonki włosa, która hamuje nadmierne parowanie wody z wnętrza łodygi.
Dostępny na treko-hair.com.pl

46,68 / 1 kg (tutaj 4,67 zł/100g)

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Paletka do konturowania twarzy Smart girls get more 4w1 bardzo mnie zainteresowała i gdy tylko zrobiłam zdjęcia wzięłam ją w obroty i powiem Wam dawno nic tak mnie nie rozczarowało. Bronzer bardzo słabo napigmentowany i ciężko zrobić ładny cień na twarzy, nawet tym ciemniejszym, za to róż jest tak mocny, że aż strach go używać. Jeszcze rozświetlacz wydaje się być ok. No i to jest okropne maleństwo! Pędzlem jest bardzo ciężko nabrać, np. bronzer, bo zaraz nabiera się trochę różu, także pierwsze wrażenia na minus :( No i te wykończenie paletki pozostawia wiele do życzenia.
Tutaj zamiennie pojawiały się błyszczyki i inna wersja palety do konturowania.


Produkty zawarte w paletce mogą być wykorzystane do strobingu, jako pojedyncze produkty lub do pełnego makijażu – w zależności od potrzeb chwili. Każdy z 4 elementów paletki może być używany z pozostałymi lub pojedynczo. Produkty w paletce zawierają  puder z bambusa  o działaniu matującym, przeciwzapalnym, regulującym działanie gruczołów łojowych, nazywany przez niektórych jedwabiem bambusowym.
13,99 zł / szt.


ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Z lakierami Delii miałam już do czynienia, więc wiem, że są dobre, ale nie sięgam po zwykłe lakiery, bo używam hybryd. Pojawił się tutaj właśnie lakier Trend&Big Brush i nie dość, że jest z drobinkami to jeszcze kolor, który mi się trafił jest brzydki, więc po niego na pewno nie sięgnę, pewnie poleci w inne ręce :)


Kolekcja lakierów ood marki Delia oparta jest na nowej, szybciej schnącej formule. Została również wzbogacona o nowy, płaski, gruby pędzelek, dzięki któremu wykonanie manicure jest znacznie szybsze. Mix kolorów.
6,50 zł / szt.


ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Bellapierre - Shimmer roll to coś co mnie zaciekawiło niesamowicie. Myślałam, że to będzie produkt w płynie, a tu się okazuje, że jest w proszku. Ma szerokie zastosowanie, ale po pierwszym użyciu nie podoba mi się jako rozświetlacz. Pamiętam, że kiedyś miałam takie roll-on z Avonu chyba i właśnie używałam jako cienie do powiek :) Temu produktowi dam jeszcze szansę, bo w końcu cena nie wzięła się z kosmosu? ;)

Proszek mineralny w nowym, praktycznym opakowaniu dla jeszcze łatwiejszego użycia. Shimmer Roll może być nakładany bezpośrednio na dowolny obszar twarzy, oczu, policzków, ust i ciała. Kolor, który pasuje do każdego odcienia skóry. Produkt jest wegański.
60 zł / 2g

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School 
Baza pod cienie od Cashmere też mnie ciekawiła! Nigdy jej nie miałam, chociaż nie zawsze sięgam po bazy, nieraz lubię użyć po prostu cielistego cienia w kremie, ale ta tutaj się nie zmarnuje i na pewno ją przetestuję.

Kaszmirowa baza o neutralnym cielistym kolorze i delikatnej kremowej konsystencji. Przedłuża trwałość makijażu oka, aż do 15 godzin. Wygładza skórę powiek i wyrównuje ich koloryt. Ułatwia rozprowadzanie cieni i kredek oraz zapobiega ich osypywaniu się i rolowaniu w załamaniach powiek. Intensyfikuje kolor.
22 zł / 7g

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

W pudełku znalazła się też próbka kremu do stóp Biały Jeleń oraz testowy cień do powiek od Pierre Rene. Powiem Wam, że gdy zobaczyłam ten kolor to trochę mnie odrzucił, bo gdzie mi z takim niebieskim... Ale jak zobaczyłam ten pigment to się zakochałam i mam chęć na inne kolory tej marki. Pewnie i tak spróbuję go użyć i zobaczyć jak się sprawdzi. Szkoda tylko, że cień nie chce się trzymać w paletce od GlamShop :(

System do indywidualnej kreacji kolekcji kolorystycznych gwarantujący personalizowany dobór odcieni do typu urody oraz rodzaju makijażu. Mix 5 kolorów.
6,99 zł / szt.

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School
ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School

Na koniec coś co dostały tylko ambasadorki, czyli taka słodka torba bawełniana :)  Motyw mi się podoba, a sama torba na pewno się przyda, bo na zakupy zawsze biorę ze sobą swoje torby.

Nasza materiałowa torba ekologiczna została wykonana z mocnego splotu bawełny. Z powodzeniem utrzyma ciężkie zakupy czy podręczniki na zajęcia, a po rozpakowaniu taka torba płócienna z łatwością daje się złożyć i schować damskiej torebce. Dostępna na brytyjka.pl
14,90 zł / szt.

ShinyBox, Wrzesień 2017 - Beauty School




Powiem szczerze, że to pudełko bardziej przypadło mi do gustu niż pudełko sierpniowe, bo ja jestem fanką kolorówki, mimo że nie zawsze się trafi. Tutaj akurat zawiodłam się na jakości paletki do konturowania, ale dam jej jeszcze szansę, za to cień od Pierre Rene jest po prostu bosko napigmentowany. Wartość pudełka to około 140 zł, z czego 60 zł kosztuje Shimmer Roll, który według mnie nie jest tyle wart. Całą zawartość podsumowuję jako średnią i byłabym troszkę zawiedziona jakbym sama kupiła to pudełko.

Co sądzicie o tej zawartości?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger