Chwilę temu otrzymałam od marki Revers Cosmetics kilka kosmetyków kolorowych. Używałam ich już długo, więc pora na podsumowanie. Od razu mówię, że ten post jest długi, więc polecam przygotować najpierw kawkę czy herbatkę :D
Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja
Opakowanie podkładu to szklana buteleczka z pompką, która działa jak trzeba, nic się nie zacina. Wygląda bardzo ładnie i elegancko, jednak trochę przypomina mi jeden z podkładów Catrice.
Konsystencja jest bardzo gęsta, ale łatwo się rozprowadza pędzlem czy też gąbeczką. Niestety ja nie przepadam za taką konsystencją, przypomina mi takie tanie podkłady, które kiedyś zdarzało się kupić na ryneczkach.
Aplikuję go na dłoń o następnie nabieram pędzlem na twarz, używam dwie pompki na jedno użycie.
Krycie / Trwałość
Krycie jest naprawdę dobre, zakrywa mniejsze przebarwienia oraz zaczerwienienia, ale większe problemy skórne będą widoczne. Wygląda bardzo dobrze na twarzy. Bałam się tutaj podkreślania suchych skórek, ze względu na tak gęstą konsystencję, ale akurat nic takiego się nie działo. Podkład wygląda dobrze przez kilka godzin, później zaczyna się ścierać. Jak za taką cenę to naprawdę fajny produkt!
Kolejnym krokiem w makijażu jest puder, tym razem bambusowy, o którym słyszałam wiele dobrego :)
Opakowanie / Konsystencja
Opakowanie pudru jest prześliczne, od razu przyciąga wzrok. Jest to czarny elegancki kartonik, a w nim przezroczysty słoiczek z czarnym wieczkiem. Na kartoniku znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, a w słoiczku mamy jeszcze puszek, który jest twardy i jakoś go nie lubię. Konsystencja jest sypka, sproszkowana, jak przystało na puder :) Jest biały, ale staje się niewidoczny na twarzy.
Działanie
Puder matuje niesamowicie mocno! Daje bardzo, ale to bardzo mocny mat i muszę się z nim obchodzić bardzo delikatnie, bo może za bardzo obciążyć.
Trzeba uważać i nabierać niewielką ilość pędzlem. Mat utrzymuje się bardzo długo, chociaż moja cera w strefie T po kilku godzinach potrafi się i tak świecić. Idealne też jest wklepanie puszkiem, bądź opuszkami palców tego pudru w okolice oczu, dzięki temu korektor trzyma się dłużej.
Po nałożeniu cera jest gładziutka i przedłuża trwałość makijażu.
Teraz pora na produkt do makijażu oka, czyli cienie do powiek.
Opakowanie / Pigmentacja / Trwałość
Opakowanie to zamykana plastikowa kasetka z czterema cieniami. Używa się jej dobrze, jednak cienie niestety się osypują i są bardzo kredowe. Pigment wszystkich cieni nie jest mocny, co widać na swatchach, na powiece trzeba się trochę napracować, ale się da stworzyć ładny makijaż dzienny. Kolorki w tej paletce są idealne na co dzień, neutralne i matowe, jednak dwa najjaśniejsze odcienie są prawie nie widoczne.
Jak dla mnie za mało jest tych cieni, ale dla początkujących może być idealna, nawet do podkreślania brwi. Makijaż nimi wykonany jest na samym dole tego wpisu.
Jak dla mnie za mało jest tych cieni, ale dla początkujących może być idealna, nawet do podkreślania brwi. Makijaż nimi wykonany jest na samym dole tego wpisu.
Przy makijażu oka nie może obejść się bez eyelinera i tuszu, jednak tusz użyty innej marki.
Opakowanie / Pędzelek / Efekt
Opakowanie tego eyelinera jest wygodne w użyciu, pędzelek jest cieniutki, długi i bardzo wygodny w użyciu. Można stworzyć nim piękne precyzyjne kreski oraz jaskółkę. Odcień czerni też jest bardzo wyraźny i bardzo mi się to podoba.
I tutaj koniec zachwytów, bo eyeliner ten zastyga dość mocno, aż czuć nieprzyjemne ściągnięcie. Zaczyna też pękać przy delikatnym pociągnięciu skóry, przez co zaczyna źle wyglądać. Niestety trwały też nie jest, bo się ściera i lubi rozmazywać szczególnie przy zewnętrznym kąciku. Ale przynajmniej nie odbija się na powiece.
Na koniec nie może zabraknąć czegoś na usta - pomadki :)
Opakowanie / Pigmentacja / Trwałość
Opakowanie pomadki jest wygodne, łatwo się wykręca i wygląda elegancko, chociaż jest plastikowe. Pomadka jest bardzo mocno napigmentowana i nadaje ustom intensywny kolor. Konsystencja jest bardzo kremowa i bardzo dobrze się nakłada.
Kolor, który otrzymałam wydaje mi się, że mi nie pasuje. Lepiej czuję się w ciemniejszych ustach, ale czasami również sięgam i po te nude. Na ustach prezentuje się dobrze, ja jednak preferuję wykończenie matowe.
Trwałość niestety nie jest najlepsza, już po wypiciu herbaty zaczyna schodzić z ust, a po jedzeniu prawie nic nie zostaje na ustach.
Kosmetyki Revers Cosmetics są tanie, ale zaskoczyłam się jakością tych kosmetyków w stosunku do ceny. Niestety tylko eyeliner mnie zawiódł i trafi do bubli, ale podkład i puder naprawdę są warte uwagi. Cienie i pomadka to raczej średniaki, ale będą fajne dla osób zaczynających z makijażem.
Znacie markę Revers Cosmetics?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz