Chwilę temu zakupiłam podkład, nad którym długo się zastanawiałam, bo jednak cena odstraszała. Udało mi się go kupić w cenie dużo niższej niż sklepowa (niedługo będzie okazja na promocji w Rossmannie), więc tym bardziej cieszyłam się z zakupu. Dziś chcę Wam go przedstawić i uważam, że jest to najlepszy podkład jaki miałam okazję używać.
Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja
Opakowanie jest bardzo eleganckie, wręcz ekskluzywne, szklane i ciężkie z pompką, która się nie zacina. Dodatkowo zapakowane w srebrny kartonik, który również wygląda świetnie. Całość jest zafoliowana, więc mamy 100% pewności, że nikt go wcześniej nie otwierał.
Konsystencja jest płynna, dość rzadka. Podkład standardowo aplikuję na wierzch dłoni, nabieram po trochu pędzelkiem (obecnie ulubionym Nanshy) i nakładam na twarz.
Krycie / Trwałość / Wykończenie
Zacznę od tego, że jestem w tym fluidzie zakochana, więc spodziewajcie się dalej samych zachwytów :D Moja cera jest sucha z tendencją do zaskórników.
Krycie jest dobre, wyrównuje koloryt skóry, zakrywa zaczerwienienia, ale większe problemy trzeba zakrywać korektorem. Sprawia, że twarz wygląda zdrowo i naturalnie, a o to mi chodziło. Ma satynowe wykończenie i często nie mam ochoty go zbyt mocno pudrować, bo tak dobrze wygląda. Nie zapycha, ani nie uczula, daje uczucie nawilżenia. No i pięknie pachnie, ma cudowny perfumowany zapach, który sprawia, że czuję że ten produkt jest jeszcze bardziej exclusive, co dla jednych może być zaletą, dla innych wadą.
Fluid jest lekki i przyjemnie się go nakłada, przez co nie uzyskamy efektu maski. Delikatnie ciemnieje na twarzy, ale mimo to wręcz mam wrażenie, że dopasowuje się do koloru skóry, bo wygląda idealnie. Także nie podkreśla suchych skórek, gdy takowe się pojawią.
Trwałość według mnie jest bardzo dobra, utrzymuje się u mnie cały dzień, wiadomo czasami trzeba go delikatnie przypudrować w ciągu dnia.
Krycie jest dobre, wyrównuje koloryt skóry, zakrywa zaczerwienienia, ale większe problemy trzeba zakrywać korektorem. Sprawia, że twarz wygląda zdrowo i naturalnie, a o to mi chodziło. Ma satynowe wykończenie i często nie mam ochoty go zbyt mocno pudrować, bo tak dobrze wygląda. Nie zapycha, ani nie uczula, daje uczucie nawilżenia. No i pięknie pachnie, ma cudowny perfumowany zapach, który sprawia, że czuję że ten produkt jest jeszcze bardziej exclusive, co dla jednych może być zaletą, dla innych wadą.
Fluid jest lekki i przyjemnie się go nakłada, przez co nie uzyskamy efektu maski. Delikatnie ciemnieje na twarzy, ale mimo to wręcz mam wrażenie, że dopasowuje się do koloru skóry, bo wygląda idealnie. Także nie podkreśla suchych skórek, gdy takowe się pojawią.
Trwałość według mnie jest bardzo dobra, utrzymuje się u mnie cały dzień, wiadomo czasami trzeba go delikatnie przypudrować w ciągu dnia.
Cena / Dostępność
Podkład ten nie należy do najtańszych, bo kosztuje około 90 zł, ale uważam, że warto go mieć. Można też polować na niego na promocji, np. w Rossmannie ;) Dostępny też TUTAJ.
Mam go też na twarzy na zdjęciu poniżej ;)
Żałuję, że tak długo wahałam się z zakupem tego podkładu. Jest to mój ideał, przy cerze suchej wygląda cudownie, naturalnie i zdrowo, no i przede wszystkim nie przesusza. Siostra ma cerę tłustą i również ona go uwielbia. Warto polować na niego na promocjach :)
Znacie produkty Dr Ireny Iris?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz