września 24, 2018

Ulubione lakiery hybrydowe na jesień | Oraz jesienna wishlista lakierów hybrydowych

Ulubione lakiery hybrydowe na jesień

Wczoraj był pierwszy dzień jesieni, co już czuje się w powietrzu. Ogólnie jestem osobą, która lubi ciepło, ale lato było dla mnie zbyt upalne i już marzyłam o jesieni :) Cieszę się, że nadeszła, choć nie powiem, żebym uwielbiała ciągłe deszcze i szarugę. Czekam na złotą, polską jesień :)
A dziś chcę Wam pokazać lakiery hybrydowe, które mam i po które na pewno będę sięgać jesienią, bo już w głowie mam te typowe jesienne kolorki :) Na końcu także znalazła się krótka wishlista kolorów, które chciałabym kupić w tym sezonie :) Zapraszam!

Ulubione lakiery hybrydowe na jesień

Jak widzicie mam kilka różnych marek lakierów hybrydowych, akurat z tymi które pokazuję mam dobre doświadczenia i sprawdzają się u mnie. Niektórych uczula Semilac, a innych lakier z Aliexpress, więc musicie być pewni po co sięgacie :) Ja sięgam po różne marki, a dziś chcę Wam pokazać odcienie typowo jesienne od Semilac, Realac, Neess, Art de Lautrec oraz Rosalind (z Aliexpress) oraz jeden efekt, który lubię :)

Ulubione lakiery hybrydowe na jesień mirror flakes Ulubione lakiery hybrydowe na jesień

Realac - Efekt "Mirror Flakes"


Zacznę może od tego efektu, którym jest Mirror Flakes nr 11, czyli takie płatki, które przyklejamy na lakier hybrydowy. Bardzo mi się ten efekt podoba i jest bardzo prosty w aplikacji. A ten odcień ładnie można wkomponować w jesienne zdobienia z np. ciemnym fioletem, albo czernią :) Pokazywałam też go w jednym z postów, poniżej macie link.

 
Realac - Kolekcja "Femme Fatale"

Realac - Kolekcja "Femme Fatale"


Pozostając przy marce Realac w zeszłym roku wpadła w moje ręce cała jesienna kolekcja Femme Fatale. Nie wiem czy w tym roku będzie nowa, czy nie, ale ta z zeszłego roku nadal mi się podoba i powiem szczerze, że jak tak patrzę to mam chęć nałożyć każdy lakier z tej kolekcji :D Te czerwienie mega mi się podobają, zwłaszcza ta z drobinkami. W przybliżeniu wszystkie odcienie pokazałam na blogu chwilę temu, poniżej link :)

 
Realac - Kolekcja "Femme Fatale"

Realac - #98 Don't stop the music


Przeglądając wzorniki od razu wpadł mi w oko też jeszcze jeden kolor z Realac, mianowicie piękny granat z drobinkami o nr #98 :) Jeden z moich ulubionych odcieni, lubię takie ciemne odcienie i czuję, że jesienią będę też po niego sięgać. Też go pokazywałam na blogu, zajrzyjcie do tego posta, aby zobaczyć całą kolekcję zimowo-karnawałową 2017.

Zobacz też inną recenzję na blogu→ Nowa kolekcja zimowo-karnawałowa Glamorous
 
 Realac - #98 Don't stop the music  Realac - #98 Don't stop the music

Semilac, Rosalind, Neess oraz Art de Lautrec


Wybrałam też kilka innych odcieni lakierów z mojej kolekcji, bo wiem, że będę po nie chętnie sięgała jesienią. Dalej Wam pokażę je trochę w większym przybliżeniu :)

Semilac, Rosalind, Neess oraz Art de Lautrec

Art de Lautrec to marka lakierów hybrydowych, którą poznałam niedawno. Mam ich trzy lakiery i powiem szczerze zaskoczyły mnie jakością na plus. Ten odcień jasnego wrzosu o nr 20 nie jest może typowo jesienny, ale też się sprawdzi u mnie jesienią, tym bardziej że nie mam zwykle fazy na noszenie tylko ciemnych kolorów :)

Art de Lautrec 20

Rosalind - miałam ich kilka kolorów, w końcu zostały mi te dwa o nr 20 i 42 i są według mnie bardzo ładne. Kolory są takie szarawe, niezbyt żywe, nawet wyglądają jakby były zmatowione, a one po prostu mało się blyszczą. Jak na nie patrzę to takie idealne na jesień, zwłaszcza ta zieleń :) Jeżeli chodzi o trwałość to zachowują się u mnie tak samo jak inne marki, nawet droższe. A pokazałam też je dokładniej na blogu rok temu i niżej macie link :)

 
Rosalind 20 i 42 - lakier z aliexpress

Neess - nie mogło zabraknąć ciemnej czerwieni nr 7527, ale tym razem jest to taka malinowa czerwień. Ślicznie prezentuje się na paznokciach i lubię ten kolor, choć latem częściej sięgałam po bardziej żywe kolory. Teraz pora wrócić, bo jest bardzo ładny :)

Lakier hybrydowy Neess 7527

Semilac - bardzo lubię tę markę i mam kilka ich kolorów. Dla mnie na jesień idealna będzie 005 Berry Nude oraz 138 Perfect Nude. Choć ten drugi wpada nieco w odcień karmelowy, ale fajnie wygląda na paznokciach. Nie jest to kolor typowo jesienny, bo jest bardzo uniwersalny, jednak nie mogłam się oprzeć by go pokazać w tym zestawieniu.
A ten Berry Nude jest to typowo jesienny, ciemny odcień czerwieni zmieszanej z brązem. 

Semilac berry nude 005, perfect nude 138


Jak widzicie na jesień wybrałam tak naprawdę bardzo dużo lakierów hybrydowych, ale paznokcie maluję średnio co tydzień/półtora, więc muszę mieć w czym przebierać :D

Ulubione lakiery hybrydowe na jesień


Jesienna wishlista lakierowa


A jeżeli chodzi o moje plany zakupowe w kwestii lakierów hybrydowych to mam przed oczami kilka kolorów, które chciałabym aby u mnie się pojawiły. Powiem Wam, że przeglądając inspiracje paznokciowe jesienne natknęłam się na nową kolekcję NeoNail Fall in Love i zakochałam się! Sami zobaczcie :)

neonail fall in love
Wzory lakierów ze strony neonail.pl

Z całej kolekcji przygarnęłabym z wielką chęcią właśnie te cztery: Autumn Sun, Salty Caramel, Unripe Olive oraz Bottle Green. Właśnie takie rudawy kolor mi się marzy oraz jesienny żółty (chciałabym też sweterek w takim odcieniu). Zielenie też mi się niesamowicie podobają i nie umiem się zdecydować na jedną :) Ale najpierw obejrzę je sobie na stoisku Neonail, bo wiadomo jak to wygląda na żywo, a jak w internecie :)
Chciałabym też na jesień kupić lakier w kolorze brązu z beżem i szarością, nie wpadający we fiolet, ale sama nie umiem się zdecydować i wybrać nic konkretnego... A może Wy macie jakiś sprawdzony? :)


Jakich kolorów lakierów używacie jesienią? :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger