Dziś recenzja produktu, który mam okazję już testować dość długo i w końcu mogę wziąć się za jego recenzję.
Cena około 33zł / 200g
http://www.pilomax.pl/
Maska zamknięta w dużej tubie, która nie sprawia trudności z używaniem produktu, a zawsze z opakowania nabieram tyle ile chcę. Jest bardzo wygodne w użyciu.
Maska jest bardzo gęsta, konsystencja bardzo kojarzy mi się ze smalcem :) Wygląda jakby była lekko tłusta, a taka nie jest.
Przyjemnie pachnie, ale jak w większości przypadków nie zostawia zapachu na włosach na dłużej.
Cena według mnie jest wysoka, ale maska jest wydajna.
I teraz najważniejsze: działanie. Czy działa? Według mnie jak najbardziej tak. Mam włosy bardzo zniszczone, miałam je rozjaśniane i mam już odrosty w naturalnym kolorze.
Używałam głownie szamponu z Yves Rocher, a następnie po nim tej maski.
Używałam maski według zaleceń 2 razy w tygodniu. Po użyciu włosy są takie mięciutkie i przyjemne w dotyku, że się chce je dotykać :) Niestety wydaje mi się, że nie działa to na dłuższą metę. Po umyciu i na drugi dzień jest ok, ale gdy znów umyję włosy i nie użyję maski to niestety nie ma już tej miękkości na całości włosów. Ale to zapewne wina tego, że mam tak zniszczone włosy. Powiem szczerze, że przy głowie, gdzie mam już dość długie odrosty naturalnych włosów, to mam wrażenie, że te włosy są o wiele bardziej sypkie i miękkie, niż przed używaniem tej maski.
Myślę, że warto spróbować tej maski. U mnie sprawdziła się dobrze i lubię ją. Nie zawiera SLS i parabenów i za to ją uwielbiam i będę stosować do wykończenia całej tubki, wtedy zastanowię się czy warto inwestować w kolejne :)
pozdrawiam,
zainteresowałaś mnie ta maską :)
OdpowiedzUsuńoo a ja myslalam ze ta maska jest tlyko w formie sloiczka, pierwszy raz ja widze w wersji tubkowej ;D
OdpowiedzUsuńraz użyłam jej będąc u koleżanki i po tym jednym razie miałam takie mięciutkie i sprężyste włosy, że aż ukraść ją by się chciało :)
OdpowiedzUsuńhah trzeba było do słoika sobie przelać :D
UsuńMam ją i bardzo lubię. Tak jak piszesz, włosy są bardzo sypkie, u mnie wydaja się tea grubsze ( w dotyku ), zdecydowanie bardziej nawilżone. W związku z działaniem cena jest dla mnie absolutnie mało ważna;)
OdpowiedzUsuńO właśnie tego słowa mi zabrakło, włosy wydają się być o wiele grubsze :)
UsuńDobrze wiedzieć że jest ok bo zastanawiałam się nad jej zakupem
OdpowiedzUsuńkiedyś się nad nią zastanawiałam i zapomniałam. Chyba ponownie rozważę jej kupno, jak powykańczam te, co mam
OdpowiedzUsuńzapach ma faktycznie fajny. :) ja nie mam zniszczonych włosów, ale polubiłam ten produkt. :)
OdpowiedzUsuńciekawa :) chociaż cena trochę przesadzona :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała!
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała:) chociaż cena nie jest taka niska:p
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze żadnych kosmetyków z tej firmy, ale chyba warto spróbować :) Maska prezentuje się ciekawie- może kiedyś w nią zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńmialam kompres z tej firmy, pisalam o nim notke, a co do odzywki to fajny produkt tylko troche drogi :/
OdpowiedzUsuńI.
Slyszalam o niej juz nie ra. Jak dotad same pozytywne opinie ;) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się fajna :) Faktycznie, cena według mnie też nie należy do najniższych, ale z drugiej strony skoro warto zainwestować, to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie obczajałam ją ostatnio, ale nie byłam pewna czy działa :) skoro tak , to pewnie się na nią skuszę!
OdpowiedzUsuńwow! muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję, chociaż cena jest dość wysoka.
OdpowiedzUsuńnie używalam nigdy masek ;) jakoś mi się nie chcę ;P a z waxa posiadam taką odżywkę :)
OdpowiedzUsuńByć może wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :) moze kiedys sie na nia skusze :):)
OdpowiedzUsuńWydaje się warta wypróbowania :) Szkoda, że taka droga :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :D
Miałam zielony espress i uważam, że jest niezawodny przy codziennym zastosowaniu. Polecam.
OdpowiedzUsuń