sierpnia 17, 2016

GLYSKINCARE | Suchy olejek arganowy do ciała i włosów


Z Marką GlySkinCare mam do czynienia nie po raz pierwszy i ich kosmetyki czasami trafiają w moje gusta, a czasami nie :) Olejek, o którym dziś mowa, czyli suchy olejek arganowy do ciała i włosów przypadł mi do gustu. Więcej dowiecie się czytając dalej.



Nawilżająca, delikatna formuła olejku natychmiast się wchłania nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy. Obecny w składzie olej arganowy oraz witamina E nawilżają ciało pozostawiając je jedwabiście miękkie w dotyku. Olejek stosowany na wilgotne lub suche włosy pomoże wydobyć ich naturalne piękno i blask bez efektu obciążenia.

Korzyści:
• Nawilża
• Szybko się wchłania
• Lekka formuła

Sposób użycia:
Ciało: Spryskaj ciało olejkiem. Wmasuj delikatnie olejek w skórę.
Włosy: Rozetrzyj 1-2 porcje olejku w dłoniach, a następnie wetrzyj we włosy.


 Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja

Olejek znajduje się w bardzo wygodnym opakowaniu, ma pompkę dzięki której aplikujemy produkt na ciało. Sama pompka działa idealnie, nie zacina się. Jak sama nazwa wskazuje jest to suchy olejek, czyli ma płynną konsystencję. Po użyciu i wsmarowaniu w skórę nie pozostawia tłustej warstwy. Wchłania się ekspresowo, jak przystało na suchy olejek.


Zapach / Wydajność / Działanie

Produkt jest bezzapachowy, chociaż chciałoby się powiedzieć, że po użyciu skóra ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach. Nie jest nieprzyjemny, bardziej kojarzy się z specyficznym zapachem oleju arganowego. Olejek jest bardzo wydajny, używam go ponad miesiąc praktycznie codziennie, a ubyło go naprawdę niewiele. 
Przy stosowaniu olejku na ciało to lubię go używać zamiast balsamów, bo wchłania się dużo szybciej. Całkiem dobrze nawilża jak na moje potrzeby, jednak lubię, gdy po użyciu czegoś nawilżającego moje ciało pachnie, a w tym przypadku tak nie jest. Na pewno spodoba się to tym osobom, które właśnie nie lubią dodatków zapachowych w kosmetykach.
Przy stosowaniu olejku na włosy też fajnie się sprawdził. Zawsze po umyciu i wysuszeniu używam olejków na suche końce i tak samo było w tym przypadku. Aplikuję olejek na dłonie i następnie wmasowuję w końcówki, dzięki temu nie są napuszone, tylko ładnie wygładzone i wyglądają o wiele lepiej.


Cena / Dostępność

Olejek na stronie producenta kosztuje niecałe 35 zł / 100 ml, a dostępny jest np. tutaj. Warto też szukać w aptekach.








Olejek ten przypadł mi do gustu, bardzo go polubiłam, ze względu na szybkie wchłanianie się i to, że nie pozostawia na skórze lepiej warstwy. Nie jest może mega nawilżający, ale pozostawia uczucie gładkości i nawilżenia na skórze. Polubiłam go :)

pozdrawiam,


8 komentarzy:

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger