maja 24, 2017

Shinybox, Maj 2017 - Pretty. Happy. You.


Witajcie,

Dziś dotarło do mnie ambasadorskie, majowe pudełeczko Shinybox o nazwie Pretty. Happy. You. Poprzednie pudełko pokazałam z małym opóźnieniem, także zawartość tego postanowiłam Wam pokazać od razu i opisać jak zwykle moje spostrzeżenia co do produktów :) 



W pudełeczku znajdujemy od razu karteczkę informacyjną o produktach, a następnie kilka ulotek. Jedną z nich jest kupon -20% do Neess.pl, a znajdziemy tam lakiery hybrydowe i różne akcesoria oraz produkty do makijażu i coś do włosów. Plus przesyłka gratis przy zakupach za powyżej 49,99 zł. A hasło to: Wybieram NEESS.  Jest też fajna, rozkładana ulotka od Farmony opisująca 3 kroki pielęgnacji ;)

 
Szata graficzna pudełka jak zwykle jest bardzo ładna. Znajdziemy w nim 6 produktów, z czego 5 produktów jest pełnowymiarowych i jeden jest upominkiem. Koszt takiego pudełka to 49 zł z wysyłką w subskrypcji.


Zacznę od produktów, które w pudełku występują losowo od marki Bielenda, a dokładniej produkty z serii #insta perfect matt & clear. Ogólnie wymiennych jest 5 produktów: krem-żel matująco-nawilżający na dzień i na noc, intensywne serum-korektor na dzień i na noc, korektor punktowy, Peeling do mycia twarzy 3w1 oraz bibułki matujące. 
Zanim dostałam to pudełko to zerknęłam u innych co dostali i tak sobie myślałam, że nie chciałabym dostać bibułek matujących, bo tego nie używam. A tu niespodzianka i spośród pięciu dostępnych akurat trafiły mi się właśnie bibułki matujące :) Cóż, nie powiem zadowolona nie jestem, ale może latem się przydadzą.

Łatwe i wygodne w użyciu bibułki matujące natychmiast matują cerę. Ściągają z twarzy nadmiar sebum i potu bez naruszania makijażu, likwidują nieestetyczne błyszczenie skóry, przywracają cerze matowy, świeży wygląd.
11,13 zł / op.


Kolejnym produktem jest szampon do włosów Argan Smooth. Ten kosmetyk dużo bardziej mi odpowiada, bo ma nawilżać włosy i nadać im połysk. Zobaczymy, chwilę niestety jeszcze musi poczekać na swoją kolej, ale nie mogę się doczekać, bo pachnie ładnie i tuba świetnie się prezentuje :)
Szampon do włosów Argan Smooth wzbogacony w bogate przeciwutleniacze, marokański olej arganowy, który głęboko nawilża i odżywia włosy nadając im jedwabistą miękkość i połysk.
19,90 zł / 250 ml


W pudelku znalazł się też upominek, a dokładniej próbki kremów do twarzy Synchroline, zwanej w ulotce jako zestaw pielęgnacyjny. Marki tej wcześniej nie znałam. Ciekawe produkty, fajnie że mamy tutaj cztery różne próbki. Jeden krem już użyłam na noc i wydaje się być naprawdę fajny.

Dermokosmetyki Synchroline to produkty stworzone w oparciu o wiedzę farmaceutyczną, przeznaczone do zwalczania o łagodzenia różnych problemów skórnych. W skład pakietu wchodzą: krem anti-aging z witaminą C, krem do skóry pozbawionej jędrności i elastyczności, krem do skóry pozbawionej blasku i krem rozjaśniający z filtrem SPF 50+.


Znalazł się też produkt, który ani nie uczyni mnie pretty, ani happy...  Otóż mowa o dezodorancie Fa - Roll On Soft & Control. Opakowanie super, bo jest szklane i do tego przyjemnie pachnie. Ale ja nie używam dezodorantów w kulce, u mnie zdecydowanie lepiej  sprawdzają się apteczne i dezodoranty w sprayu. Albo się do niego przekonam, albo trafi do teściowej :)

Linia Soft & Control to pierwsze dezodorant od Fa, które łączą właściwości antyperspiracyjne i pielęgnacyjne. Unikalna technologia Dry Oil zapewnia długotrwałą ochronę przed poceniem i nie wysusza wrażliwej skóry pod pachami.
8,99 zł / 50 ml


Kolejnym produktem jest maseczka do twarzy Herbal Care w czterech wersjach, ale trafia do nas jedna, oczywiście losowo. W moim pudełku znalazła się odmładzająca, do skóry dojrzałej z dziką różą. Fajnie, chyba każda maseczka by mnie ucieszyła, a tej oczywiście jestem bardzo ciekawa, bo Farmona robi świetne produkty :) No i szata graficzna jest przepiękna.

Oprócz tej maseczki były jeszcze: Maseczka nawilżająca z aloesem, maseczka do twarzy z olejkiem arganowym do cery suchej i bardzo suchej oraz peeling do twarzy z kwiatem migdałowca do twarzy i ust. 
Maseczka bogata w składniki aktywne. Nowoczesna formuła spłyca zmarszczki i poprawia owal twarzy. Ekstrakt z dzikiej róży to bogate źródło witaminy C, która wyrównuje koloryt skóry oraz dogłębnie ją odżywia i regeneruje.
2,50 / 2 x 5 ml


A na koniec hit pudełka, czyli krem Naobay. Był bardzo mocno promowany na Fb Shiny i chyba kilka dni przed było wiadomo, że znajdzie się w każdym pudełku. Krem ma pojemność 50 ml i wystarczy na długi czas. Mnie bardzo cieszy ten produkt, bo lubię naturalne kosmetyki do twarzy. Podoba mi się też jego opakowanie, jest dość proste, bardzo ładne no i nakrętka jest drewniana. Dodatkowo trochę cena powala na łopatki, więc na pewno bym go nie kupiła, a tak mam możliwość go przetestować :)

Unikalna kompozycja bogata w organiczne składniki odżywcze o intensywnym działaniu nawilżającym. Krem głęboko odżywia skórę, jednocześnie poprawiając jej elastyczność i zapewniając intensywne nawilżenie przez cały dzień. Aż 98,85% składników pochodzenia naturalnego.
210 zł / 50 ml






Zawartość pudełka naprawdę całkiem fajna, nie licząc roll-on Fa, bo nie przepadam za dezodorantami w kulce. Nie jestem też zadowolona z bibułek, bo raczej sięgam po nie sporadycznie, ale może latem się przydadzą. Pozostałą zawartość chętnie użyję, a wartość majowego pudełka to około 250 zł, z czego sam krem Naobay ma wartość 210.
Czekam teraz na urodzinowe pudełko czerwcowe, które ma mieć rozmiar XXL :)

Co sądzicie o tym pudełeczku?


pozdrawiam,



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger