Nadeszła ta pora w miesiącu, gdzie czas pokazać swoich ulubieńców i rozczarowania. Na szczęście ulubieńców jest więcej i już myślałam, że obejdzie się bez rozczarowań, ale takowe się pojawiło w kategorii paznokciowej.
W tym miesiącu oprócz kosmetyków muszę wspomnieć o moim ukochanym gadżecie i o serialu, który ciągle siedzi mi w głowie! Zapraszam :)
Ulubieńcy kolorówka
Lumene, Matte Foundation (+biały mixer NYX)
Podkład ten pojawił się u mnie już dość dawno, ale odcień nr 2 był dla mnie trochę za ciemny i na początku używałam go mieszając z innym podkładem. Potem zaczęłam używać inny podkład i niedawno wróciłam do tego, gdy dostałam od Basi odlewkę mixera z NYX. Mieszając uzyskuję idealny odcień :) Podkład ten wygląda świetnie na twarzy, ładnie się stapia ze skórą i cudownie matuje, nie robi efektu maski i krycie ma średnie. Nie jest to mat, który trzyma teraz u mnie cały dzień (mimo przypudrowania), bo latem moja cera trochę bardziej się przetłuszcza. Ale uwielbiam po niego sięgać, bo przy takim cieple podkład Lancome (który używałam najczęściej w maju i go też uwielbiam) po prostu zaczyna się szybciej świecić na twarzy. Dlatego ten uwielbiam.
Becca Cosmetics, Glow on the Go Kit
Ten zestaw rozświetlaczy to cudo! Oba są świetne i mają idealny kolor na lato <3 Uwielbiam efekt rozświetlenia jaki dają i jak pięknie prezentują się na twarzy. Ostatnio ten w kamieniu używam najczęściej i no jestem zachwycona :D Co tu dużo mówić, na pewno niedługo pokażę Wam jak pięknie się prezentują i napiszę więcej na ich temat :)
Nabla, Dreamy
Czy kogoś dziwi obecność tej palety w tym zestawieniu? :D Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ta paleta, uwielbiam prawie każdy kolor i makijaże wychodzą po prostu same :) Cudownie napigmentowana, kolorystyka idealna na lato, naprawdę jeden z lepszych zakupów ever. Już przygotowuję wpis na jej temat, wiec stay tuned :D
Ulubieńcy pielęgnacja
Be The Sky Girl, mus do ciała
Rzadko kiedy pokazuję balsamy czy też masła do ciała, bo wolno idzie mi zużywanie tego typu produktów. Zawsze uwielbiałam masła The Body Shop, bo są takie gęste, aż trochę zbite (uwielbiam taką konsystencję) i pięknie pachną, a ten mus do ciała bardzo przypomina mi masła TBS. Konsystencja jest bardzo treściwa, idealnie nawilża przesuszone miejsca na ciele i pięknie pachnie. Naprawdę lubię po niego sięgać :)
Ziaja, Ziajka - wodoodporna emulsja dla dzieci SPF50
Zdjęcia niestety z neta, ponieważ nasza Ziajka została w żłobku, bo w tygodniu zostawiamy w żłobku jakby było mega słonecznie, a dzieci wychodziłyby na dwór. A ja chcę go koniecznie Wam pokazać w ulubieńcach, bo okazał się idealny na wyjeździe do Bułgarii. Tam słońce okropnie prażyło, a Maja ani razu nie była poparzona słońcem, ani nawet zaczerwieniona! Co prawda solidnie nim ją smarowałam od stóp do głów, powtarzałam kilka razy dziennie przed wyjściem na dwór, na basen, nad wodę, pilnowałam tego, aby też nie była wystawiona na mocne słońce przez dłuższy czas (no i czapeczka obowiązkowo). Tylko delikatnie się opaliła, więc naprawdę polecam :)
Ulubieńcy gadżety
Braun, Depilator Silk Expert 5 IPL
Depilator IPL to jest istny cud technologiczny, naprawdę jestem zakochana w tym urządzeniu. Nareszcie nie muszę golić nóg co 2-3 dni (jak to bywało kiedyś), bo włoski częściowo nie odrastają, a te co odrastają rosną wolniej. Pachy i bikini jeszcze nie są do końca okiełznane, bo używam tam mniejszej mocy, ale widzę postępy i puste miejsce, gdzie włoski nie rosną :) Naprawdę jest to gadżet wart posiadania!
Ulubieńcy seriale
Netflix i serial "Dom z Papieru
Jeszcze nigdy nie pokazywałam Wam czegoś innego w ulubieńcach niż kosmetyki, ale w tym miesiącu MUSIAŁAM się z Wami podzielić kategorią seriali :) Nie jest to sponsorowane czy coś w tym stylu, po prostu od niedawna kupiłam subskrypcję Netflix i korzystamy z mężem pełną parą, mamy kilka serialów na liście do obejrzenia i siostra m.in. poleciła nam "Dom z Papieru". To serial, który oglądaliśmy czasami 2-3 odcinki na raz, bo naprawdę strasznie nas wciągnął. Sam serial opowiada o akcji napadnięcia na Mennicę przez kilku przestępców poszukiwanych przez policję, który zostali zwerbowani przez "Profesora". Ogromną robotę robi tutaj właśnie "Profesor", który ma wszystko zaplanowane i zaskakuje jak nad wszystkim panuje (choć nie zawsze). Niby nic takiego, ale co tam się działo! Naprawdę polecam, nie będę przytaczać fabuły, najlepiej obejrzeć zwiastun :)
A sam Netflix jest według mnie naprawdę wart zakupu, zwłaszcza zebrać się w cztery osoby i płacić 52 zł/mies. łącznie (co wychodzi 13 zł/os.!!!!) i mamy dostęp do wielu filmów i serialu :)
Rozczarowania
Semilac, Top Mat Total No Wipe
Niestety pojawiło się u mnie też rozczarowanie paznokciowe, czyli matowy top od Semilac. Zaczął po kilku dniach się ścierać z paznokci, nie wiem od czego to zależy, ale wyglądał nieestetycznie i na jednym paznokciu nawet popękał :/ Także nie bardzo mi się to podoba i bardzo się zawiodłam.
I co sądzicie o moich ulubieńcach i rozczarowaniu? Znacie coś z tych produktów, które pokazuję? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz