Uwielbiam Instagram i jestem tam naprawdę długo i widzę jak na przestrzeni lat się zmienia. Jest to medium, z którego obecnie najchętniej korzystam i posiada naprawdę wiele funkcji, których możemy nawet nie wykorzystywać :) Chcę Wam pokazać kilka porad, z których korzystam na co dzień i część z nich dotyczy też bloga, wiec zapraszam :D
Nie jest to może taki typowy trick dotyczący Instagrama, ale często mam tak, że dodam zdjęcie na Instagram, a potem je usunę z telefonu i nie mam go, a później przypominam sobie, że jednak chciałabym go mieć na komputerze, albo dodać też na FB. Ja czasami z tego korzystam, no ale może nie każdy wiedzieć jak to zrobić, a nie ma opcji, by to pobrać normalnie (po kliknięciu prawym przycisku myszy nie ma takiej opcji). Jakość zdjęcia raczej się traci, ale przynajmniej je odzyskamy, a robienie print screen zupełnie zepsuje jakość. Także ja to robię w ten sposób:
- Klikam prawym przyciskiem myszy na zdjęcie i wybieram "pokaż źródło strony".
- Otwiera nam się okienko, które pokazuje treść html tej strony, które w moim przypadku wygląda tak jak niżej.
- Teraz robię CTRL + F (skrót od wyszukiwania) i wpisuję jpg. Dlaczego? Bo szukam odnośnika do zdjęcia, a zdjęcia właśnie mają rozszczerzenie .jpg.
- Jak widzicie na zrzucie ekranu poniżej zaznacza nam się pierwsze dostępne jpg i to jest właśnie to czego szukam.

- Zaznaczam całą ścieżkę, tzn. od miejsca gdzie zaczyna się link na https://, łącznie z wyszukanym jpg i kopiuję ten link.
- Wklejam link do okienka wyszukiwarki i wciskam enter. I takie zdjęcie można już poprać klikając w nie prawym przyciskiem myszy, następnie wybierając "zapisz obraz jako".
Widzieliście czasem na blogach takie odnośniki do zdjęć z Instagrama jak ten poniżej?
Jest to naprawdę bardzo proste do dodania! :)
To kod osadzania i można go łatwo pobrać na komputerze. Będąc na wybranym zdjęciu na Instagramie obok pola na komentarz są trzy kropeczki, które klikamy i otwiera nam się takie okienko jak widzicie poniżej. Klikamy "kod osadzania".
Teraz wystarczy kliknąć "Kopiuj kod osadzania" i okienko zmieni się na "Skopiowano kod osadzania". Przed skopiowaniem warto sprawdzić czy mamy zaznaczone okienko "Dołącz opis" jeżeli chcemy by pod zdjęciem załadował się też cały opis, który umieściliśmy na Instagramie. Jeżeli odznaczymy to opis nam się nie skopiuje.

Teraz trzeba wejść w okienko pisania posta i po lewej stronie, tuż pod nazwą naszego bloga możemy zmienić tryb pisania na html. Ja często to robię, bo blogger mocno ogranicza wygląd postów, a dzięki podstawowej znajomości html mogę co nieco zmienić lub dodać.
Teraz gdzie to wkleić? Jeżeli mamy puste pole robocze to gdziekolwiek, a jeżeli chcemy wybrać pewne miejsce, w którym ma się znaleźć, to najlepiej wyszukać CTRL+F część tekstu, który znajduje się obok i wkleić po <br />
Gdy przełączymy z powrotem na kartę "Nowy Post" to będzie to wyglądało tak jak poniżej, ale nie martwicie się w podglądzie posta będzie wyglądać już tak jak trzeba :)
Jeszcze mała uwaga - ten kod osadzania, który wkleicie z automatu będzie wyrównany do lewej także, aby go wyśrodkować należy przed całym skopiowanym kodem wkleić <center>, a na samym końcu kodu wkleić </center>
Ta opcja jest od dosyć dawna i korzystam z niej od dłuższego czasu. Nie zawsze mam czas dokończyć pisanie pod zdjęciem, albo chcę sobie przygotować wcześniej coś na inny dzień :) To jest dość intuicyjne, po napisaniu tekstu jeżeli cofniemy się to pokaże nam takie okienko, które widzicie po środku na górze "Zapisać jako wersję roboczą?" Wybieramy "Zapisz wersję roboczą" i będzie sobie czekało jako wersja robocza z tekstem, który wpisaliśmy wcześniej :) Będzie to zdjęcie wyświetlane zawsze przed naszą galerią.
Można takie zdjęcie oczekujące też łatwo usunąć, jeżeli jednak nie będziemy chcieli go dodać. Wystarczy kliknąć "zarządzaj (które wyświetla się po prawej stronie, obok słowa wersje robocze - gdy jesteśmy w galerii), kliknąć edytuj, zaznaczyć zdjęcie, które chcemy usunąć i kliknąć gotowe.
Chwilę temu dowiedziałam się o tym sposobie :) Nie jest to może jakiś potrzebny trick, ale fajny i korzystam z niego. Paleta barw jest bardzo ograniczona, ale po przytrzymaniu palcem jakiegoś koloru otwiera się nam dużo większa paleta barw, tak jak widać na filmiku poniżej.
Czasami chcę przejrzeć posty, które polubiłam i wtedy można łatwo wrócić do wszystkich zdjęć, które polubiliśmy :) A wystarczy wejść w swój profil, kliknąć trzy kropeczki i wybrać "Posty, które lubisz".
To jest bardzo wygodna opcja :) Po napisaniu jakiejś wiadomości można ją łatwo usunąć po wysłaniu (np. gdy się pomylimy, albo napiszemy coś pod wpływem nerwów, a potem się rozmyślimy - o ile jeszcze ta osoba nie odczytała :D ). Wystarczy przytrzymać dłużej wysłaną wiadomość i zaznaczyć "Cofnij wysyłanie wiadomości" i wiadomość usunięta, odbiorca jej już nie zobaczy :)
Czasami bywa tak, że mamy swoje ulubione osoby, do których zaglądamy i to je chcemy oglądać tylko na Stories. I można po prostu zablokować wyświetlanie danego profilu i to też jest bardzo proste :) Wystarczy przytrzymać dłużej okienko ze zdjęciem profilowym, które wyświetla się na samej górze Instagrama i kliknąć "Wycisz" (wyżej zrzut ekranu). Tylko jak odkryć później kogoś to nie wiem :D
O tym muszę wspomnieć, bo to też jest ważne dla bezpieczeństwa naszego konta. Jest to zabezpieczenie, które sprawia, że gdy ktoś będzie chciał się zalogować na nasze konto to musi podać kod uwierzytelniający, który przyjdzie do nas smsem. Jest to ważne, zwłaszcza gdy teraz ciągle słychać o ukradzionych kontach :( Choć i tak to nie jest pewne, bo jedna blogerka miała uwierzytelnianie dwuskładnikowe, a ukradli jej konto (nie wiem czy odzyskała). Tą opcję możemy włączyć w ustawieniach (jest trochę niżej od opcji "posty, które lubisz").
Dość długo główkowałam się na tym jak dodać zdjęcie na stories, które potem jest z aktywnym linkiem, który ktokolwiek może kliknąć i przekieruje do zdjęcia na Instagramie. Dzięki Karolinie już wiem i podzielę się tą informacją dalej, bo może jeszcze też ktoś nie wie :D
Wystarczy wybrać znaczek "złożonego samolociku" i potem wybrać "dodaj post do swojej relacji" i gotowe :) Możemy to obrobić według uznania (dodać tekst, zmienić kolor tła itd.) i zaznaczyć standardowy przycisk "Twoja relacja".
Protip:
Aby zmienić kolor tła jednym kliknięciem trzeba wybrać znaczek pędzelka do malowania, wybrać kolor i przytrzymać palcem na ekranie i całe tło zmieni kolor :)
Naprawdę warto używać hashtagów na Stories :) Często sama szukając jakiegoś interesującego mnie hashtaga to sprawdzam najpierw czy są jakieś Instastories, w końcu są widoczne tylko 24h, więc są to świeże zdjęcia :) Ale też nie ma co przesadzać z hashtagami i wybierać trafne i celne, idealnie pasujące do naszego zdjęcia, ja zwykle daję 2-3. Często zwiększa mi to zasięg wyświetlanych stories, ale czasami nie wchodzi z nich nikt ;)
Tak samo lokalizacje - wiele razy zdarzyło mi się, że oznaczyłam lokalizację i miałam dużo więcej wyświetleń danego zdjęcia. Czy przekłada się to na nowe obserwacje to nie zauważyłam, ale miło gdy więcej osób mnie odwiedza, zawsze jest większa szansa, że ktoś zostanie na dłużej :)
Oczywiście nie mam jakiejś spiny na zasięg postów, lajki czy komentarze, co prawda staram się dodawać wpisy regularnie, zawsze dodaję hashtagi pod zdjęciami. W tym poście nie piszę o tym, bo są to takie podstawowe informacje, które myślę większość osób korzystających z Instagrama na co dzień wie :)
A zdjęcia przed dodaniem na Instagram zawsze obrabiam za pomocą aplikacji na telefonie Snapseed.
Mam nadzieję, że skorzystacie, pewnie część z tych porad jest oczywistych tak jak dla mnie, bo korzystam z nich na co dzień i sama nie wiedziałam czy w ogóle publikować ten wpis :) Koniecznie dajcie znać co sądzicie o tych poradach!
Macie jakieś "swoje" tricki, które stosujecie na Instagramie? :)
Znacie te, o których wspomniałam? Chcecie więcej postów tego typu?