października 31, 2018

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku - dlaczego u mnie się nie sprawdził

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

Olejki do demakijażu polubiłam, choć miałam tylko dwa (ten Vianka i Resibo). Polubiłam tę formę zmywania makijażu i jeszcze się nie zraziłam, choć stosuję też nie tak długo, bo kilka miesięcy :D Długo się nosiłam z tą myślą, by przygotować ten post, bo ostatecznie ten olejek do demakijażu Vianek pojawił się u mnie ostatnio jako rozczarowanie. Pomyślałam, że warto o tym mimo wszystko powiedzieć dlaczego się nie sprawdził, więc zapraszam dalej :)

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

Opakowanie i skład


Opakowanie tego olejku jest wygodne i poręczne w użyciu. Jest to mała buteleczka 150 ml z wygodną pompką, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Trzeba pamiętać o tym, że produkt jest ważny przez 3 miesiące od otwarcia. 
Coraz częściej wybieram świadomie kosmetyki, a przynajmniej staram się aby kosmetyk miał jak najlepszy skład, widzę że moja skóra twarzy wygląd wtedy dużo lepiej. Nie znam się oczywiście na tym za bardzo, ale próbuję odszyfrowywać składy, ale mimo wszystko nie panikując widząc w składzie coś co może przerażać :) W tym produkcie znajdują się m.in.: olej z pestek winogron, olej z nasion słonecznika, olej rycynowy, olej kokosowy. Zawiera w sobie też olejki eteryczne i perfum, które nadają olejkowi slodkawo-ziołowy zapach, ale nie każdemu może się podobać.

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

Olejek ten jest bardzo rzadki, jest rzadszy niż olejek Resibo, który stosowałam w podobnym okresie. Ale po wylaniu na dłonie i tak od razu rozprowadzam po twarzy i masuję zmywając makijaż. Radzi sobie z tym świetnie, zmywa wszystko. Potem konieczne jest jeszcze zmycie tego olejku - ja to robię za pomocą ściereczki muślinowej lub bawełnianej. Przecieram nią twarz, a następnie myję żelem do mycia twarzy i przechodzę do kolejnych etapów pielęgnacji.

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

Ale dlaczego mnie rozczarował? Po dwóch/trzech użyciach pod rząd zaraz miałam pełno zmian trądzikowych na twarzy. Trochę obwiniałam wtedy inne produkty, ale z czasem okazało się, że to jednak po tym olejku mam potem problemy i zaskórniki. Domyślam się, że to wina oleju kokosowego w składzie, którego moja cera nie lubi, a może też dodatek rycynowego. Jest bardzo treściwy i nie sprawdzał się u mnie jako dodatek do kosmetyków na twarz.

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

 
Vianek, łagodzący olejek do demakijażu z maceratem z rumianku

Tak jak napisałam olejek nie przypadł do gustu mojej cerze (sucha, w kierunku mieszanej, skłonna do trądziku). Jest wydajny i można go kupić w naprawdę dobrej cenie (ok. 20 zł / 150 ml). Uważam, że warto spróbować, chociażby aby sprawdzić czy demakijaż olejkami nam odpowiada. Olejek mnie rozczarował i ja do niego nie wrócę, ale jeżeli nie macie cery problematycznej to u Was ten kosmetyk może się sprawdzić :) 

Znacie ten olejek do demakijażu marki Vianek?
Lubicie demakijaż olejkami?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger