Właśnie wykańczam żel ziołowy do mycia cery suchej i wrażliwej Fitomed, który kupiłam z ciekawości :) Miałam kiedyś toniki i krem do twarzy tej marki i miło wspominam, dlatego pomyślałam, że tym razem postawię na żel ziołowy. Tym bardziej, że jest to polski produkt!
ZOBACZ TEŻ... Najlepsza pianka do mycia i demakijażu twarzy - Tess
O żelu Fitomed
Żel ziołowy Fitomed jest oczywiście przeznaczony do mycia twarzy, zwłaszcza cer suchych i wrażliwych. Nie ma powodować uczucia ściągnięcia skóry oraz podrażnień, za to ma odświeżać i oczyszczać przede wszystkim.
W składzie mamy na samym początku (zaraz po wodzie) wyciąg z mydlnicy lekarskiej, która działa zmiękczająco i oczyszczająco na skórę oraz ma właściwości pianotwórcze. Dodatkowo ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.
Kolejnym składnikiem jest ekstrakt z korzenia prawoślazu, który ma działanie zmiękczające, przeciwzapalne, emoliencyjne, poprawiające nawilżenie skóry.
Mamy tu także ekstrakt z owsa zwyczajnego, który nadaje skórze gładkość i elastyczność oraz ma działanie przeciwzmarszczkowe. Reszta to detergenty, emulgatory, gliceryna i inne.
Cena: w zależności od sklepu od 10 zł do 15 zł
Opakowanie, konsystencja, zapach ...
Butelka, w której znajduje się żel jest plastikowa i w sumie prezentuje się świetnie. Nie dość, że jest lekko brązowa, przez co może chronić przed słońcem zawartość, to widać przez nią ile żelu nam zostało. Etykieta jest bardzo ładna i znajdziemy na niej wszystkie potrzebne informacje, w trakcie używania się nie niszczy, ani nie odkleja :)
Najgorsze jest zamknięcie według mnie. Ciężko się otwiera i zawsze mam lekko wilgotne dłonie jak biorę butelkę w rękę, żel zawsze jest zamknięty i otwiera się okropnie ciężko, aż palce bolą. Muszę często brać ręcznik i tym ręcznikiem przytrzymywać i otwierać wieczko. Nie zostało go za wiele, a do tej pory się "nie wyrobiło" i nadal ciężko się otwiera.
Konsystencja jest lekko leista, przezroczysta, a zapach raczej neutralny dla mojego nosa - delikatnie ziołowy.
Działanie
Moja skóra jest sucha, choć ostatnio zauważyłam, że miejscami jest mieszana, lubi się przetłuszczać i świecić, do tego ma tendencję do pojawiania się zaskórników. Używam go dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Ten żel dobrze oczyszcza skórę i rano do odświeżenia i wieczorem z resztek makijażu. Odświeża i łagodnie myje nie podrażniając skóry, czyli według mnie robi to co trzeba.
Świetnie, że ten żel ma ekstrakty, choć wiadomo żel mamy na twarzy kilka sekund (do kilkunastu), więc nie ma jakiegoś oszałamiającego efektu jeżeli chodzi o ich działanie. Jednak na pewno widzę to, że gdy go stosuję moja skóra się nie przesusza, nie jest zaczerwieniona ani podrażniona po użyciu, a także pojawia się mniej zaskórników (ale to może być zasługa nie tylko tego żelu).
Oczywiście żel do mycia twarzy to pierwszy etap oczyszczania, ale bardzo ważny. Po umyciu twarzy żelem zawsze potem tonizuję skórę, nakładam serum, krem pod oczy oraz krem do twarzy (a na noc dokładam jeszcze serum olejowego do kremu).
Żel do mycia twarzy Fitomed okazał się być dobrym produktem, jednak zamknięcie jest fatalne. Chciałabym, aby kiedyś powstało opakowanie z pompką, aby ułatwić używanie :) Mimo to kiedyś do niego planuję wrócić, bo to przyjemny i łagodny żel w niskiej cenie. Do tego to produkt polskiej marki :)
Jakie żele do mycia twarzy lubicie?
Polecicie mi coś dobrego? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz