Na tę paczkę czekałam miesiąc... Tak równo miesiąc temu składałam zamówienie - 13listopada. Dostawa Royal Mail (najtańsza a i tak droga jak cholera) i cóż nie mam jej do dziś. kontaktowałam się z firmą Lush i wysłali ponownie, tym razem kurierem tydzień temu i w końcu mam moje smakołyki :)
Co było w środku? Same cuda... Na dodatek pachnące na kilometr :)
Najbardziej chciałam spróbować ich szampony w kostce. Ponoć są 3 razy bardziej wydajne, niż zwykłe szampony. Sprawdzimy :) Do tego zamówiłam jedno opakowanie na szampon w kostce Shampoo Bar Tin.
£2.50/each (ok. 12zł).
Ceny w zł, które podaje są umowne, bo wiadomo kurs walut ulega zmianie, ja kupowałam produkty to paypal policzył około 5,20 zł za 1 funta.
Zamówiłam szampon New. £5.25/55g (ok.25zł)Oraz szampon Squeaky Green. £5.25/55g (ok. 25zł).
Postanowiłam również skusić się na mydło o nazwie Lust. £4.10/100g (ok. 20zł). Wolę żele pod prysznic, a to mydło zamówiłam głównie z myślą o narzeczonym (mimo, że jest różowe:D )
Mam cerę trądzikową, bardzo problematyczną, postanowiłam więc wypróbować mydełko Coalface £4.70/100g (ok. 24zł)
Również bardzo zainteresowały mnie ich maseczki. Mają niestety krótki termin przydatności i trzeba trzymać w lodówce. Cupcake £5.95/75g (ok. 30zł)
Skład.I fajne są te nalepki z obrazkiem i napisem kto zrobił dany produkt :) Dzięki Dan :)
Głównym celem mojego zamówienia z Lush był czyścik do twarzy, chciałam inny, ale że ten jest tylko na święta i jest tak wielbiony to zamówiłam. Buche de Noel £5.95/100g (ok. 30zł).
Ten produkt również zrobił Dan, jak miło :)
Nie wiedziałam czy brać czy nie brać, ale skusiłam się na najmniejszą pojemność. Jak posmakuje to może skuszę się na więcej :D Żel pod prysznic It's Raining Men. £4.25/100g (ok. 22zł). Ten produkt zrobił dla mnie Kris:)
Zamówiłam jeszcze scrub do ciała, zapomniałam zrobić osobne zdjęcie temu produktowi, ale na ogólnym jest :) Sugar Scrub £2.75/100g (ok. 14zł)
źródło |
Ah tyle tego, że nie wyjdę do jutra z łazienki :D
Teraz tylko czekam na Lush w Polsce...
Miałyście styczność z kosmetykami firmy Lush?
pozdrawiam,
nie słyszałam jeszcze o szamponach w kostce :Oo
OdpowiedzUsuńkonkurs- wygraj buty!
ja też dopiero od niedawna o nich wiem ;)
UsuńChciałabym coś wypróbować z Lush :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że te produkty są tak słabo dostępne...
Usuńmiałam przyjemność użytkować kilka produktów, np: odżywka i szampon w kostce, woda z drzewa herbacianego, peeling dark angels, kostka myjąca fresh pharmacy itp. ;)
OdpowiedzUsuńO i jak się sprawdziły ?:)
UsuńAleż pyszności, czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas na pewno się pojawią :)
Usuńzazdroszczę :D mi się marzy Lush ;)
OdpowiedzUsuńWidzisz mi do tej pory też się marzył, ale dostałam stypendium i zamiast wydać na coś innego to kupiłam kosmetyki w Lushu:)
Usuńno nie złe zakupy:)
OdpowiedzUsuńzłe nie, tylko super ;D
Usuńciekawa jestem tych szamponów w kostce - czekam niecierpliwie na recenzję :)
OdpowiedzUsuńlepiej uzbrój się w cierpliwość, bo na trochę chcę dobrze potestować :)
UsuńTestuję namiętnie ich różne produkty i mam już kilkoro swoich faworytów, nawet dzisiaj pisałam o jednym :)
OdpowiedzUsuńA Lush w Polsce to już kwestia kilku miesięcy (a może i nawet tygodni), więc pozostaje nam cierpliwie czekać :D
taak? Słyszałam, że dopiero w październiku mają zamiar otworzyć
Usuńjak dużo ! oddaj coś:D
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńLubię ich maseczki, mydełka i czyściki do twarzy :) Najbardziej spodobała mi sie Mask of magnaminty. Mam jeszcze cytrynowe masełko do skórek oraz scrub do ust i również nie mam się do czego przyczepić :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie jeszcze wiele rzeczy :)
Usuńnie dziwię się, że tak czekałaś na tę przesyłkę...
OdpowiedzUsuńja nie wyszłabym z łazienki przez dobrych kilka dni :D jakiś prowiancik tylko i mamy domowe spa!
a szampony w kostce bardzo intrygujące.
kusi lush, oj kusi :D
OdpowiedzUsuńU kurcze, prdukty wylądaja na bardzo naturalne, i dobra, zobaczymy, jestem, ciekawa szamponu w kostce... o.O
OdpowiedzUsuńKuszące i... dziwne :-p
OdpowiedzUsuńten zielony i czerwony szampon wyglądają jak jakieś robaki :D Ale chętnie bym potestowała takie dziwne produkciki :D
OdpowiedzUsuńhaha no tak, nie wyglądają za ładnie :)
Usuńciekawe rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji testować kosmetyków Lush'a , ciekawią mnie szampony w kostce ..
OdpowiedzUsuńwarto wypróbować :)
Usuńmój czyścik też zrobił Dan :D
OdpowiedzUsuńa tak widziałam :D
UsuńCiekawe kosmetyki. :D Szczególnie ten szampon w kostce. :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma ich jeszcze w Polce.
wszystko wygląda fantastycznie i pewnie obłędnie pachnie mmmm ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Luscha:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowała mnie ta maseczka:D
Szampon w kostce? Ciekawe, czekam na recenzje:D Ale najbardziej zainteresowali mnie Panowie na opakowaniach...ciekawe czy można wybrać który ma zrobić Twój produkt:D;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Mojego cupcake'a zrobił... Przemek :P
OdpowiedzUsuńCudne zamówienie, niektóre rzeczy też wybrałam podczas mojego pierwszego zamówienia :D Scrub, żel, czyścik :) Chciałabym jeszcze spróbować maseczek :)
OdpowiedzUsuńPoza szamponami w kostce, które wywołały u mnie łupież, bardzo lubię niektóre ich kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńale zaszalałaś :D teraz czekam na recenzje :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa jak na razie z racji tego, że mieszkam w UK tylko kupuję coś dla innych, a sama nigdy niczego nie wypróbowałam z Lush. To się zmieni w następny weekend! :)
OdpowiedzUsuń