Ten eyeliner kupiłam przez przypadek na stoisku Golden Rose. Szukałam nowego eyellinera, bo mój stary już wysechł i potrzebowałam nowego. Ten wpadł mi w rękę przez przypadek i zainteresował mnie pędzelek, no i skusiła niska cena.
Style Liner Metallic - Metaliczny tusz do kresek - Golden Rose
Style Liner Metallic to długotrwały, doskonale kryjący tusz do kresek,
dostępny w trzynastu metalicznych odcieniach oraz w kolorze głębokiej
czerni. Cienki pędzelek ułatwia aplikację. Zawiera szybkoschnącą formułę
dzięki czemu nie brudzi powiek i nie rozmazuje się.
Eyeliner ten występuje w 14 różnych odcieniach, a ja akurat ma kolor nr 14 - black&black.
Opakowanie: Eyeliner w bardzo ładnym opakowaniu, dodatkowo zapakowany w kartonik.
Pędzelek: Bardzo przypadł mi do gustu, jest cienki, miękki i dość długi. Jest bardzo precyzyjny.
Trwałość: Wytrzymuje cały dzień i się nie rozmazuje, jednak zauważyłam, że im jest cieplej (mam opadającą powiekę) tym bardziej lubi się odbijać na powiece. Jeżeli mam cienie na powiece to się nie odbija. Nie odbija się także wtedy, gdy przypudruję powieki podczas pudrowania twarzy (świetny jest puder ryżowy/bambusowy).
Ogólna opinia: Malowanie tym eyelinerem to przyjemność, mam go już chyba 4 miesiące i tusz znajdujący się w środku nadal nie wysechł, ma taką samą konsystencję. Na powiece schnie dość szybko. Nie podrażnił mi oczu.
Kolor nr 14 jest bardzo intensywną czernią i prezentuje się świetnie.Jedyna wada - po takim czasie używania niedawno pędzelek troszkę się rozszczepił. Nadal da się malować, jednak gdy zrobię pod złym kątem to jest to upierdliwe i można troszkę zepsuć "jaskółkę".
Cena: 13,90 zł
Dostępność: tutaj, bądź stoiska Golden Rose
Uwielbiam ten eyeliner, kolor jest piękny, głęboki mimo lekkiego metalicznego błysku. Do tego miękki, precyzyjny pędzelek dla mnie jest idealny. Cena jest adekwatna do jakości, więc zdecydowanie polecam!
pozdrawiam,
Bardzo ładna,równa kreska. Ja nie umiem takich idealnych zrobić :D
OdpowiedzUsuńĆwicz, ćwicz :D W końcu wyjdzie :)
UsuńJa uwielbiam eyeliner z Wibo. Od lat używam tylko jego. Nawet jak go zdradzę do wracam z podkulonym ogonem... Ale może mały skok w bok nie zaszkodzi ;) Obserwuje! :)
OdpowiedzUsuńJa również miałam eyelinery Wibo, może mamy ten sam na myśli i też był całkiem fajny :)
UsuńOd jakiegoś czasu nie maluję sobie kresek :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie wyobrażam sobie bez nich makijażu :D
UsuńKoniecznie muszę spróbować ten eyeliner :) ciekawe jak te inne odcienie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za metalicznymi, więc wątpię że jakikolwiek kupię :) Ta czerń jedynie mnie przekonała.
UsuńLubię pędzelki, ale właśnie często się z czasem "rozczapirzają" :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie mi to zdarzyło się pierwszy raz :(
UsuńMam ten eyeliner i faktycznie trzeba do niego precyzji i wprawnej ręki :) mnie jakoś łatwiej obsłużyć te w żelu ale i po Golden Rose czasem sięgam, bo jest niezły ;)
OdpowiedzUsuńW żelu lubię, ale jakoś nie mogę trafić na idealny pędzelek do żelowych...
UsuńMoim ulubieńcem jest eyeliner 2000 z Eveline. I fakt, piękne kreseczki, szkoda, że mi nie zawsze takie wychodzą :P
OdpowiedzUsuńTego eyelinera nie miałam, ale widziałam i nie do końca pędzelek mnie kusi
UsuńUwielbiam te eyelinery, mają jednak tą wadę, ze opakowanie szybko sie rozwala :(
OdpowiedzUsuńOpakowanie? Tego nie zauważyłam, jedynie rozdwojenie pędzelka ;)
UsuńMam złoty i bardzo go lubię, ale mi właśnie opakowanie się rozwaliło - odpadł pędzelek od zakrętki, no i zakrętka pękła w miejscu gwintu.
OdpowiedzUsuńTwoje wyszly bardzo ladnie :-)
OdpowiedzUsuńJaskółka idealna. Ja niestety nie potrafię takiej stworzyć, więc unikam eyelinerów.
OdpowiedzUsuńŁadna kreska, widać od razu, że ręka wprawiona :)
OdpowiedzUsuń