
Znów przychodzę do Was z kilkoma nowościami. Na zdjęciu wyżej widać najświeższe azjatyckie zakupki :) Zamówiłam połówkę toniku Hada Labo Super Hialuronic Acid Moisturizing Lotion. Miałam wcześniej małą próbkę i pokochałam ten tonik od pierwszego razu, w sumie żałuję, że wzięłam tylko połowę opakowania, ale miał być droższy.
Kolejnym produktem azjatyckim jest Mizon Snail All in One, miałam kiedyś próbkę, ale za mała, żeby coś powiedzieć konkretnego, więc wzięłam połowę opakowania :)
Wzięłam również peeling do stóp Tony Moly w płynie, ponieważ zawsze mam problem z szorstkimi stopami, fajnie byłoby mieć w końcu gładkie jak pupcia dzidziusia :>
Mam również próbki BB kremów: Etude house oraz Dr Jart chciałam ciemne, bo do tej pory wszystkie były za jasne... Wciąż szukam idealnego. Mówię tu o azjatyckich BB a nie tych europejskich podróbkach ;)
Na dniach wykończyłam serum 3D z Eveline i postanowiłam zakupić nowe w większej poręcznej tubie z pompką. Bardzo je lubię za ten efekt chłodzenia :) Używam wyłącznie na noc, bo parę razy posmarowałam na dzień i zimą nie było to zbyt przyjemne :D
Dzięki konkursowi na FB firmy Batiste wygrałam suchy szampon i już go kocham :)
Kiedyś pisałam o kąpieli odbudowującej Marion i tak zaszłam przypadkiem do sklepu z kosmetykami koło dworca w Gdyni i kupiłam. Przy okazji znalazłam pomadkę Celii i kupiłam :>
W hurtowni w Gdyni kupiłam skarbonkę za 3zł :) Takiej słodkiej nie mogłam się oprzeć. Bo nie wiem czy słyszałyście, ale widziałam na blogach, że dziewczyny odkładają wszystkie 2zł do skarbonki. Niby tak nie wiele, ale dwójka do dwójki i wyjdzie stówka :D Teraz każde 2zł wrzucamy i nawet nie odczuwa się, że się coś odkłada.
Również w tym samym sklepie kupiłam dwa kupki w tekturowym opakowaniu (zdjęć kubków nie mam, ale znalazłam w internecie). I jest świetny!
![]() |
źródło |
Bardzo mi się spodobały i są dwa razy bardziej pojemne niż zwykłe kubki, a opakowanie teraz służy jako pudełko na pędzle :>
I jeszcze buty, trafiłam na nie przypadkiem i bardzo mi się spodobały. Nie mam takich butów, bo zawsze byłam oporna na obcasy (nawet takie małe), ale przy moim 178cm wzrostu to raczej nie dziwne ;)
I to wszystko, już nawet siedzę sobie w tych skarpetkach Tony Moly :) Liczę na delikatniejsze stópki :) Miłego wieczoru :)
pozdrawiam,