Witam :)
Może wiecie, ale uwielbiam lakiery hybrydowe. W swojej kolekcji mam ich sporo, ale nigdy mi mało. Każdy odcień kusi i chce się je mieć. Tym razem mam okazję poznać lakiery marki Victoria Vynn. Jeżeli chcecie poznać moją opinię na temat tych lakierów to zapraszam.
Victoria Vynn to amerykańska marka dedykowana stylistom paznokci. W swojej ofercie mają wszystko co tylko potrzebujemy do zrobienia paznokci hybrydowych. Marka jest nowością na rynku Polskim i może dlatego tak wiele się o nich ostatnio słyszało. Po raz pierwszy też spotkałam się z lakierami kremowymi, które otrzymałam.
A jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat lakierów hybrydowych Pure Creamy Color to zapraszam TUTAJ. Oprócz tego dostępne są 3-stopniowe i 4-stopniowe systemy hybryd, o których dowiecie sie więcej TUTAJ.
A jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat lakierów hybrydowych Pure Creamy Color to zapraszam TUTAJ. Oprócz tego dostępne są 3-stopniowe i 4-stopniowe systemy hybryd, o których dowiecie sie więcej TUTAJ.
W mojej paczuszce znalazły się trzy lakiery hybrydowe w odcieniach 028 - Pastel Mint, 069 Jade Stone oraz 070 Foggy Day. Otrzymałam też bazę i top.
Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja
Zacznę od wyglądu, ponieważ opakowania są bardzo miłe dla oka. Ja otrzymałam właśnie kremowe lakiery hybrydowe, więc one są w białych opakowaniach, zwykłe lakiery hybrydowe żelowe są w czarnych opakowaniach.
Konsystencja / Krycie
Konsystencja jest wyjątkowa, ja zakochałam się od pierwszego użycia. Nic się nie leje, świetnie się rozprowadza aż do samych skórek i nie jest na tyle rzadki, żeby sam spływał i zalewał skórki. Nie jest też za gęsta przez co rozprowadzanie jest bajecznie przyjemne.
Krycie jest świetne, ale zależy od koloru. Przy odcieniach 028 i 070 krycie jest idealne już przy pierwszej warstwie i mogłoby mi to wystarczyć, jednak przy odcieniu 069 muszę nakładać 3 warstwy, aby nie było żadnych prześwitów.
Trwałość / Ściąganie
Lakiery te trzymają się na paznokciach równie długo jak inne hybrydy. Średnio trzymałam 2 tygodnie, mogłabym dłużej, ale miałam ochotę na zmianę koloru.
A jeżeli chodzi o ściąganie to nie trwało to dłużej niż zdejmowanie innych hybryd, ale trochę trudności sprawiały położone trzy warstwy lakieru 069. Jednak to normalne - 3 warstwy plus baza i top to jest trochę do rozpuszczania, więc trzeba to przeżyć ;)
Cena / Dostępność
Lakiery te nie należą do najdroższych, bo Creamy Hibryd kosztują 28 zł / 8 ml, a Gel Polish System 35 zł / 8 ml. A listę sklepów internetowych znajdziemy TUTAJ.
Pokochałam te lakiery od pierwszego użycia. Wszystkie 3 odcienie są wyjątkowe i chyba najbardziej przypadł mi do gustu odcień 070. Na pewno zaopatrzę się jeszcze w inne kolorki tej marki, bo są świetnej jakości. Szczerze polecam!
A jak Wam się podobają? :)
pozdrawiam,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz