kwietnia 20, 2017

DERMOFUTURE | 30-dniowa kuracja odmładzająco-wygładzająca


Witajcie :)

Współpraca z Dermofuture trwa, a w jej ramach wybrałam zestaw - kurację intensywnie odmładzająco-wygładzającą. Zainteresował mnie ten zestaw ze względu na obiecane rezultaty, a czy zostały spełnione to dowiecie się  dalej. Zapraszam :)


Zabieg Dermofuture  to intensywna kuracja trwająca 30 dni wygładza zmarszczki i linie mimiczne, poprawia jędrność skóry twarzy, szyi i dekoltu. Składniki aktywne (kolagen + elastyna) jest to globalny program liftingujący, strategia anti-age, mająca na celu wygładzenie zmarszczek, przywrócenie prawidłowego kształt owalu twarzy oraz zagęszczenie struktury tkanki tłuszczowej. Oparty na działaniu lineranym, polipeptydu zwanego tropoelastyną. To zabieg będący najnowszym narzędziem w walce o młodszy wygląd.

Efekty:
  • większa elastyczność 
  • zwiększona  retencję wilgotności
  • gładki, jedwabisty wygląd 
  • redukcja zmarszczek mimicznych
więcej informacji o kuracji TUTAJ.


Opakowanie / Konsystencja / Aplikacja

Cały zestaw składa się z trzech produktów: kapsułek elastyny, aktywnego kolagenu w żelu oraz preparatu dotleniającego. Zacznę od kapsułek elastyny. Znajdują się one w opakowaniu podobnym do aptecznych, otwiera się podobnie. Same kapsułki są łatwe w obsłudze, bo trzeba je tylko otworzyć i wysypać zawartość, co tak naprawdę nie zawsze mi wychodziło i musiałam się wspomagać nożyczkami ;)


Aktywny kolagen w żelu znajduje się w małej, ciemnej buteleczce z pipetą. Żel jest dość gęsty, a pipeta dozuje odpowiednią ilość produktu. Produkt ten jest bezzapachowy.


Jako ostatni produkt mamy preparat dotleniający z koenzymem Q10. Zamknięty w plastikowym opakowaniu i ma przyjemną, delikatną konsystencję. W opakowaniu znalazłam też patyczek do mieszania kuracji.


Jak wykonać zabieg?

Widoczny na zdjęciu słoiczek, w którym mieszałam kurację nie jest dołączony do zestawu, to mój pojemnik, z innego zestawu. Zabieg wykonujemy na noc, a przed zabiegiem należy oczyścić twarz.
  1. Zaczynamy od tego, że bierzemy jedną kapsułkę i wsypujemy jej zawartość do miseczki.
  2. Następnie dodajemy 3 miarki aktywnego kolagenu do proszku i mieszamy.
  3. Nakładamy na twarz delikatnie masując, aż się wchłonie.
  4. Aplikujemy preparat dotleniający również masując.
Zabieg może potrwać 5-10 minut, należy powtarzać codziennie.


Działanie / Zapach / Wydajność

Kurację stosowałam codziennie, chociaż przyznam, że było to trochę upierdliwe. Mimo to, z dnia na dzień szło to coraz szybciej. 
Zacznę od tego, że mieszanka zawartości kapsułki i aktywnego kolagenu nie wchłania się całkowicie w skórę. Nakładając pierwszy raz byłam bardzo zdziwiona tym produktem, ponieważ twarz zrobiła się miejscowo biała. Podczas masowania twarzy biały proszek osadzał się miejscami na twarzy, a częściowo zostawał na palcach. Zastyga to na twarzy i ściąga nieprzyjemnie skórę. Ale od tego jest preparat dotleniający i po wmasowaniu małej ilości czuć ulgę. Podczas masowania można też bardziej rozprowadzić biały proszek pozostały na twarzy. Niestety trzeba się przyzwyczaić do tego, że nie rozprowadzimy go na 100% i będzie widoczny miejscowo (nie wchłania się), o czym mój mąż za każdym razem przypominał: "masz coś białego na twarzy..." ;)
Rano nieraz nie ma żadnych pozostałości na twarzy, ale pewnie się wciera w poduszkę.


Efekty? Po samym użyciu czuję jak moja skóra się napina, daje uczucie ujędrnienia. Czuję się w tym troszkę jakbym miała maseczkę na twarzy. Rano czuję jak skóra jest zdecydowanie gładsza, przyjemnie napięta, brak suchych skórek i nie ma miejscami przesuszonej skóry, co często się zdarza. Skóra i tak jest zaczerwieniona, ale to u mnie normalne. Ogólne efekty zastosowania kuracji na plus.
Kuracja ma nieprzyjemny zapach, ciężko go określić, ale nie lubię go, jednak nie drażni mnie mocno. A co do wydajności, to niestety aktywny kolagen skończył mi się szybciej niż kapsułki i zostało mi jeszcze na kilka użyć.


Cena / Dostępność

Cała kuracja kosztuje tylko 60 zł, więc uważam, że cena jest bardzo dobra jak na taki fajny produkt. Znajdziecie ją tutaj, a akurat jest promocja, że otrzymujecie dwa opakowania aktywnego kolagenu!






Kuracja bardzo mi się podoba, nie jest to krem na noc, który może być za słaby na nasze potrzeby, ani typowa maseczka, której nie założymy na noc. Naprawdę świetny produkt, tylko wymaga rozrobienia, ale nie trwa to długo. Na początku troszkę się zraziłam tym, że pozostają białe smugi na twarzy, ale w końcu w nocy nikt nas nie widzi i w niczym to nie przeszkadza ;) Ja bardzo lubię i szczerze polecam :)

pozdrawiam,
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger