Dziś mam dla Was recenzję cieni Wibo, które otrzymałam w Wibo Boxie. Pokażę Wam też makijaż wykonany jedną z paletek. Niestety troszkę zawiodłam się na tych cieniach...
Formuła bogata w naturalny jedwab, który
zapewnia efekt idealnej gładkości. Witamina E zapewnia odpowiednią
pielęgnację powiekom. Zawsze aktualna z najnowszymi trendami gama
kolorystyczna. Cienie o intensywnych i lśniących kolorach, zapewniają
łatwą i przyjemną aplikację, nie kruszą się, nie rolują w załamaniach
powiek. Zawiera aplikator.
Opakowanie jest całkiem w porządku, jest plastikowe, ale nie łamie się. Ja wolę kupować pojedyncze cienie i trzymać je w jednej paletce. W opakowaniu jest również aplikator, ale ja i tak nakładam cienie pędzelkiem.
Pigmentacja wszystkich trzech paletek jest bardzo słaba. Na zdjęciu niżej widoczne cienie z paletki nr 57, musiałam nakładać naprawdę dużo cieni i kilka razy, aby było cokolwiek widać. W pozostałych dwóch jest taka sama pigmentacja.
Kolory są bardzo słabo nasycone. Między trzema jasnymi
cieniami w paletce o nr 57 nie ma praktycznie żadnej różnicy, nie mówiąc już o tym, że ich
praktycznie na powiece nie widać. Tak samo w paletce nr 3 brązy są niemal identyczne. Jedynie w paletce o nr 58 cienie różnią się od siebie.
Co do trwałości to trzymają się cały dzień na powiece, ale naprawdę, żeby uzyskać jakikolwiek efekt trzeba się trochę namęczyć i nałożyć kilka razy. Ciężko mi się z nimi współpracuje.
Cena: ok 7złDostępność: Rossman
Ja ich nie polubiłam, oddam je młodszej siostrze, bo ona dopiero uczy się malować. Według mnie te cienie są bardziej dla początkujących dziewczyn, bo nie można sobie nimi zrobić krzywdy. Do tego są tanie, ale ja ich nie polecam.
pozdrawiam,
Ladne kolorki, aczkolwiek ja juz sie nacielam na cienie z Wibo i nawet na nie nie patrze w rossmanie:/
OdpowiedzUsuńkolorki może i ładne, ale niestety ciężko się z nimi pracuje i ciężko uzyskać satysfakcjonujące efekty...
UsuńWedług mnie te cienie mają słabą pigmentacje, żle mi się z nimi współpracowało. U mnie gdzieś zalegają na dnie szuflady.
OdpowiedzUsuńNo właśnie u mnie tak samo :) Ja cienie oddam siostrze, tak jak pisałam niech się uczy :D
Usuńteż nie jestem zadowolona z tych cieni:(
OdpowiedzUsuńNiestety...
UsuńFaktycznie strasznie delikatne w sensie pigmentacji.
OdpowiedzUsuńNo niestety...
Usuńszkoda, że pigmentacja taka byle jaka, bo w pudełeczku wyglądają bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńWyglądać wyglądają fajnie, ale jednak nie są zadowalające...
UsuńU mnie bardzo szybko osypywały się z oczu i na prawdę musiałam nakładać wiele warstw, żeby było cokolwiek widać..
OdpowiedzUsuńU mnie nie zauważyłam osypywania, a co do nakładania to tak samo - kilka warstw, żeby było cokolwiek widać...
UsuńNo nie ja niestety ich cieni nie lubię i ogólnie nie przepadam za tą marką, bo jakość produktów zazwyczaj jest dość niska, jest kilka wyjątków i to wszystko.. za to uwielbiam cienie sllek'a NYX czy mac jest to na tyle wydajny produkt, że raz na jakiś czas kupuję i jestem zadowolona faktycznie widząc kolor który nakładam na powiekę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
Ja np wolę cienie inglota, bo są naprawdę świetne i tanie, tak samo sleek :) Te z Wibo mają słabą pigmentację, ale cena też jest odpowiednia jak na taki produkt :)
UsuńTeż mam jedną taką paletkę ale nie używam, nie lubię ich.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam cieni z wibo i jakoś mnie nie kuszą :)
OdpowiedzUsuńSzkoda
OdpowiedzUsuńale na oku wyglądają ładnie...
OdpowiedzUsuńnie miałam ich i raczej mieć nie będę :P
Nie miałam nigdy tych cieni, kolorystyka trafia w mój gust i na oku wyglądają ładnie.
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są za mało na pigmentowane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkolorki ładne w opakowaniu,ale faktycznie,pigmentacja słaba...
OdpowiedzUsuńWibo mnie nigdy nie kusiło, a recenzje w Internecie dodatkowo mnie od ich szafy oddalają;)
OdpowiedzUsuńja mam tę trzecią z pierwszego zdjęcia i jest dla mnie idealna. na bazie elfa trzyma się ok. biały mam jako rozświetlacz, jasny brąz do brwi, średni brąz na powiekę a ciemny w załamanie i nie muszę nosić ze sobą tryliarda cieni, a często śpię poza domem ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ciężka sprawa z nałożeniem, słaby efekt.
OdpowiedzUsuń