lutego 07, 2012

Kremowy cień do powiek E.L.F. odcień SMOKE




 Dziś recenzja kremowego cienia do powiek firmy E.L.F., który dostałam do testów.








Podkreśl, wycieniuj, kształtuj oko tym mocno napigmentowanym cieniem w kremie o jedwabiście gładkiej formule.
Jest łatwy i wygodny w aplikacji, doskonale sprawdza się przy cieniowaniu oraz mieszaniu i łączeniu kolorów. Jest odporny na rozmazywanie.


/wskazówki/:  Nanosić samodzielnie lub warstwowo pod cienie do powiek w proszku dla długotrwałej i większej głębi koloru.
Stosuj na oko palcem lub pędzelkiem i mieszać. Jako zwykły lub dramatyczny, jak chcesz przez uwarstwienie i budowanie koloru dla pożądanego efektu. Aby zapobiec parowaniu produktu i zachować kremową formułę, upewnić się, że osłona jest zamknięta gdy nie jest używany. 
(moje tłumaczenie z opakowania, wiec ewentualnie przepraszam za błędy) 

4,79EUR/10g









Bardzo spodobało mi się to szklane opakowanie i według mnie dzięki temu wygląda bardzo elegancko.

  • Ma bardzo fajną, delikatną konsystencję, trochę jak eyeliner z tym, że jest bardziej kremowa.
  • Nakładanie to na początku był dla mnie duży problem, ponieważ nigdy nie miałam kremowych cieni. Ale nauczyłam się nakładać te cienie palcem. Pędzelkami tymi, które ja mam nie da rady. Chyba, że posiadacie specjalny pędzelek do cieni w kremie. Bynajmniej nakładanie tego cienia palcami nie jest wcale takie straszne i niewygodne. Wręcz przeciwnie, jest lepsze niż pędzelkami.
  • Utrzymuje się przez cały dzień, oczywiście nałożony na bazę pod cienie. 
  • Nie rozmazuje się.
  • Jeżeli chodzi o kolor to na początku nie przypadł mi do gustu, ponieważ rzadko używam takich ciemnych cieni, ale po nałożeniu nie jest taki ciemny, a na dodatek można go świetnie wycieniować.
  • Jest wodoodporny
  • Kolor jest świetnie napigmentowany.
  • Niestety jest dostępny głównie przez internet, jeszcze nie spotkałam go w żadnym stacjonarnym sklepie.
  • Na zdjęciu poniżej widać jak fajnie można go wycieniować. Użyłam tylko tego cienia. Lekko roztarłam na całej powiece, a tam gdzie chciałam więcej nakładałam więcej. Spróbowałam pędzelkiem do eyelinera nałożyć go jak eyeliner i wyszło całkiem ładnie.


Firma E.L.F ma w swojej gamie kolorystycznej mnóstwo kolorów cieni kremowych i każdy może sobie coś wybrać :)
Cienie kremowe są zupełnie inne niż cienie prasowane, jednakże około 20zł za jeden cień kremowy to nie jest wcale tak mało. Wolałabym raczej kupić paletę kilku kremowych/prasowanych cieni o mniejszej pojemności.


Bardzo dziękuję firmie E.L.F za udostępnienie kosmetyków w celu testowania. Mimo, że dostałam ten produkt bezpłatnie nie wpływa to na moją opinię o tym produkcie.

pozdrawiam,

15 komentarzy:

  1. Ładny ma kolorek ale ja nie lubię cieni w kremie mam jeden i już podziękowałam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ja kremowych cieni raczej już nie kupię. A na pewno nie w takiej cenie za jedną sztukę

      Usuń
  2. O to może są zupełnie inne niż ich cienie w kremie z podstawowej serii, które są absolutnie beznadziejne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam tych z podstawowej serii, więc nie mam porównania ;)

      Usuń
  3. jedyny cień w kremie jaki posiadam to ten z essence i jest w miarę ok, ale rewelacji też nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przekonują mnie kremowe cienie, mam kilka i stoją prawie nie ruszane ;) Mimo wszystko jestem tradycjonalistką, ale kolor bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ma super pigmentację :)
    A i twój makijaż strasznie mi się spodobał :) Pokaż jak go wykonałaś ! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie do tego makijażu nie kombinowałam, aż tak bardzo. Ale może spróbuję zrobić step :)

      Usuń
  6. Prezentuje się naprawdę świetnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie korzystałam z cieni w kremie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobra pigmentacja ; D Ja jednak nie jestem fanką cieni w kremie.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie lubię cieni w kremie, wyglądają (przepraszam ale...) okropnie! :(

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger