stycznia 15, 2012

Cristalli liquidi Alfaparf Milano


Od prawie roku stosuję ten specyfik do moich włosów. Dokładnie od momentu zrobienia jasnych pasemek na włosach, co było błędem...


Produkt odpowiedni dla wszystkich rodzajów włosów. To wspaniały kosmetyk, dzięki któremu włosy stają się gładkie, wzmocnione, zregenerowane i nabłyszczone. Doskonały zarówno do położenia na same końcówki, jak i całe włosy. Bardzo ułatwia modelowanie i chroni włosy przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Linię kryształków lnu cechuje także piękny zapach. Produkt bardzo wydajny.

Skład: Cyclomethicone, Disiloxane, Dimethiconol, Octyl Dimethyl Paba, Parfum/Fragrance, Trimethysilylamodimethicone, Linum Usitatissium/Linseed Oil, Zea Mays/Corn Germ Oil, Glycine Soja/Soybean Oil, Tocopheryl Acetate, Capsicum Frutescens Extract.


Na początku spodobała mi się jego konsystencja, taka oleista i gęsta, ale nie tłusta. Bardzo przyjemna w dotyku. Kupiłam u fryzjerki i zapewniała, ze wystarczy kropelkę na końcówki.

Ja używam go na suche włosy prawie codziennie. Na mokre nigdy nie miałam nałożone, po prostu uważam, że tego powinno używać się na suche włosy. Więc tak najpierw myję włosy, suszę je i potem nakładam ten olejek na włosy, tak dwa wyciśnięcia. Tylko na końcówki, no czasami też i w miejscach gdzie mam przesuszone włosy i tyle...

Zauważyłam, że świetnie wygładza włosy, wtedy się tak ładnie układają. Zapach jest świetny, naprawdę bardzo mi się podoba :)
Także po użyciu lekko się błyszczą, ale wiadomo po takim produkcie dziwne byłoby jakby się nie błyszczały:)
Na pewno nie działa zdrowotnie, tzn mam suche włosy i na dłuższą metę nie widzę poprawy włosów. To jest raczej tymczasowe, tak jak po użyciu jedwabiu. Mimo to lubię go używać, bo nie lubię wychodzić z domu z wysuszonymi włosami bez dodatkowego wygładzenia nim, wtedy się tak nie puszą :)

Nie wiem czy są inne lepsze, bo nie stosowałam, ale z tym się polubiłam bardzo:)
Na pewno jak ktoś ma zdrowe włosy to efekty byłyby lepiej widzialne ;) Tylko, że jak ktoś ma zdrowe włosy to po co dodatkowo wydawać pieniądze na taki olejek :)
W sumie 50zł za 50ml to nie aż tak dużo, ale wolę wydać tą kwotę na olejek do włosów sesa :)
A i jest bardzo wydajny, zostało mi około 1/4 opakowania i używałam go przez rok! PRAWIE CODZIENNIE i czasami więcej niż dwa wyciśnięcia :)

Jeżeli chcesz tym odżywić włosy to nie ma się co łudzić, że pomoże...
Ale dla wygładzenia puszących się włosów jak najbardziej TAK! :)

pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. Nie używałam, ale na szczęście moje włosy są mocne same z siebie i to co zaoszczędzę na ich pielęgnacji mogę wydać na lakiery :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy takiego czegoś nie używałam..Może spróbuje :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie jest bardzo wydajny, ja bardzo rzadko kupuję coś w salonie fryzjerskim.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też bardzo rzadko :D przypadkowo kupiłam, bo tak zachwalała to myślę czemu by nie spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ciekawy u mnie u fryzjera niestety go nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na poczatku byłam przekonana, że to jakieś perfumy :) pewnie idealnie nadawałby się do moich włosów, bo mają tendecję do puszenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieużywałam tego specyfiku ale może się skusze i wypróbuje xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wszystko opisujesz:)
    Super bloog!
    zaczynam obserwować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam suhce włosy, nawet bardzo, i właśnie szukam czegoś co by je nawilżyło, no ten produkt odpada jak sama pisałaś nie działa w tym kierunku

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger