Kolejny piaskowy lakier Lovely, na który przyszła pora to śliczna czerwień. Niestety nie zachwycił mnie tak jak poprzedni kolor o numerze 3.
Nakładanie tego lakieru nie sprawiało trudności, ale jednak lakier wydawał się rzadki i trochę się rozlewał. Dwie warstwy oczywiście kryją bardzo dobrze.
Niestety schnął dłużej, myślałam, że nałożę go raz dwa i tak jak poprzedni szybko wyschnie, ale nie... Nie schnie tak długo jak kremowe lakiery, wystarczy, że trochę podeschnie i zaczyna się tworzyć tekstura piasku i po pewnym czasie zastyga.
Na drugi dzień widoczne pościerane końcówki oraz na jednym paznokciu odpryśnięcie. Hmm...
Bardzo mi się nie podoba ten lakier. Poprzedni baaardzo mi się podobał i kolor i krycie i trwałość, tak w tym NIC mnie nie urzekło. Chciałoby się rzec, czy na pewno to lakiery z jednej serii?? Bo ich właściwości są różne... Do tego te okropne i nachalne drobinki, przez co one bardziej rzucają się w oczy niż sama tekstura lakieru. Nie polecam..
pozdrawiam,
Dziwię się, że lakiery z tej samej serii się tak różnią. Ale podobają mi się te piaskowe lakierki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też mnie to dziwi... Ten żółty pewnie jest taki sam jak ten..
UsuńZamierzam kupić żółty, choć może jednak wezmę tego o numerze 3... :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam bardziej ten niebieski :)
Usuńten kolor i żółty kompletnie do mnie nie przemawiają, dlatego tylko kupiłam niebieski z którego jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńo nawet nie wiedziałam, że już są w sprzedaży :)
Usuńmam go i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńo widzisz to fajnie, że się sprawdza :)
Usuńszkoda, że lakiery są dostępne w tak wąskiej gamie kolorystycznej
OdpowiedzUsuńno też szkoda...
UsuńKolor mi się podoba, szkoda, że trochę kłopotliwy jest
OdpowiedzUsuńNo niestety nie polubiłam go
UsuńMi się ten kolor podoba (tzn z tego co widzę na Twoich zdjęciach, bo tego lakieru nie miałam).
OdpowiedzUsuńMi jak tak miałam na paznokciach to szczerze mówiąc średnio
Usuńjakoś nie oczarował mnie ten kolorek;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie niestety mnie też nie...
Usuństrasznie podoba mi się ten efekt, chyba muszę zainwestować w ten lakier :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że te z Lovely nie są drogie :) Bardziej polecam kolor niebieski
Usuńeee nie jest taki zły :)
OdpowiedzUsuńco kto lubi :) Mnie nie urzekł :)
UsuńKolor mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie nie trafia ;)
Usuńogólnie ładnie wygląda, nawet mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńa mi się ten kolor najbardziej spodobał
OdpowiedzUsuńnie wygląda aż tak źle :)
OdpowiedzUsuńładny
OdpowiedzUsuńmi się nawet podoba:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że słaby, bo bardzo ładnie wygląda, ale ponoć Golden Rose Holiday są bardzo ciekawe:)
OdpowiedzUsuńsliczny, chyba jestem tak zauroczona piaskowymi lakierami, ze nawet kazdy kolor mi sie spodoba^^
OdpowiedzUsuńBardzo podobny do jednego koloru z tej serii GR :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńKolorek nie jest zły. Ale szkoda,że jest problemowy.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBaltic Sand nr 3 zdecydowanie bardziej mi się podobał.
Usuń