Od jakiegoś już czasu mam okazję używać ten peeling, dzięki zakupom grupowym załapałam się na jego sporą próbkę w oryginalnym opakowaniu. Nie chciałam brać całego, bo nie kosztuje mało, więc wolałam najpierw sprawdzić ;)
*Naturalny proszek z czarnego cukru złuszcza martwe komórki skóry, zaskórniki i skutecznie kontroluje nadmierne wydzielanie sebum. Łagodne oczyszczanie Honey Black Sugar Scrub 2 do 3 razy w tygodniu będzie utrzymywać skórę oczyszczoną z dala od zaskórników i nadmiernego sebum.
- Oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej z nasion Meadowfoam, olej z pestek słonecznika -
Różne oleje roślinne, ekstrakt z miodu i składniki odżywcze wzbogacają skórę. Te ziołowe składniki sprawią, ze skóra będzie gładka i promienna jak jedwab.
Główne składniki;
• Naturalny efekt usuwania martwych komórek skóry - proszek z czarnego cukru,
• Efekt nawilżający - gliceryna,• Naturalny efekt usuwania martwych komórek skóry - proszek z czarnego cukru,
• Elastyczność skóry - witamina E,
• Antyoksydant - ekstrakt kakao, masło z nasion mango,
• Ulga dla skóry - angelica leaf/stemextract (Dzięgiel leśny??), ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z cytryny,
• Nawilżający + uelastyczniający + rozjaśniający - oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej z nasion Meadowfoam, olej z pestek słonecznika.
• Antyoksydant - ekstrakt kakao, masło z nasion mango,
• Ulga dla skóry - angelica leaf/stemextract (Dzięgiel leśny??), ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z cytryny,
• Nawilżający + uelastyczniający + rozjaśniający - oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej z nasion Meadowfoam, olej z pestek słonecznika.
Stosowanie:
• Umyj twarz ciepłą wodą i osusz ją.
• Weź odpowiednią ilość i rozprowadź na całą twarz z wyjątkiem okolic oczu i ust.
• Masuj krążąc palcami od 3 do 5 minut. Zostaw na około 5 minut.
• Spłucz ciepłą wodą.
• Umyj twarz ciepłą wodą i osusz ją.
• Weź odpowiednią ilość i rozprowadź na całą twarz z wyjątkiem okolic oczu i ust.
• Masuj krążąc palcami od 3 do 5 minut. Zostaw na około 5 minut.
• Spłucz ciepłą wodą.
*moje tłumaczenie ze strony sklepu
Skład:
Peeling zamknięty w plastikowym okrągłym opakowaniu. Oprócz nakrętki ma jeszcze dodatkowe ochronne plastikowe zamknięcie. Do takiego produktu lepiej używać patyczka, bo grzebanie paluchami jest niehigieniczne, a na początku nabierałam go palcami to strasznie wchodził pod paznokcie.
Ma bardzo przyjemny zapach - ja wyczuwam tam najbardziej miód i delikatny zapach ziół.Peeling ma gęstą konsystencję, jest zbity, ale w kontakcie z wodą rozprowadzanie nie jest takie trudne.
Jak widać zawiera w sobie bardzo dużo drobinek cukru, przez co jest naprawdę bardzo mocnym zdzierakiem. Osoby z wrażliwą cerą nie powinny go używać, bo może podrażnić. Ja mam cerę trądzikową, mieszaną i u mnie świetnie się sprawdził.
Peeling nakładałam na mokrą twarz, bo jest zbyt mocny, aby używać do na suchą (tak jak wskazuje producent). Po nałożeniu na twarz zaczynam masowanie i drobinki cukru na początku tak silnie zdzierające rozpuszczają się i po chwili masujemy twarz jakby żelem. Peeling nie pieni się.
Używam go 2 razy w tygodniu, gdy widzę, że mam problem z suchymi skórkami lub gdy po prostu mam chęć na dogłębne oczyszczenie twarzy. Po użyciu jestem bardzo zadowolona, buzia bardzo gładka w dotyku, nie jest wysuszona, nie mam żadnych podrażnień. Nie zostawia też tłustego filmu. Chciałoby się rzec efekt wow :)
Ale producent obiecuje usunięcie zaskórników, niestety nie wywiązuje się z tego, na jego szczęście cała reszta jest jak najbardziej spełniona :)
Cena: ok. 20$ z wysyłką / 80g
Dostępność: ebay
Bardzo polubiłam ten peeling i w tym momencie jest moim KWC, myślę, że jeszcze wrócę do niego jak wykończę obecne opakowanie :) Chyba, że znajdzie się godny zastępca ;)
pozdrawiam,
Oj kusisz :P
OdpowiedzUsuńA ile ml miała próbka i na jak długo ci starczyła?
W sumie to nie wiem ile tam było ml, miałam tyle ile na zdjęciu widać :) A starczyło gdzieś 2 miesiące, więc wydajny jest ;)
UsuńJa bym brała ;) fajnie, ze sie dobrze dostosowuje do cery :)
OdpowiedzUsuńPo peeling sięgam raz w tygodniu, częściej to raczej nie jest wskazane. Dobrze, że przypadł Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa raz albo 2 razy w tygodniu, czasami trzeba ;D
Usuńbardzo fajna recenzja :) jednak sama nie mogłabym go używać, ze względu na te drobinki...
OdpowiedzUsuńa i chciałabym Cię zaprosić na akcję Maliny, którą znajdziesz tutaj: http://testykosmetyczne.blogspot.com/2013/05/akcja-maliny-kolorowe-lato-na.html :) Pozdrawiam!
Usuńdziękuję, ale raczej w takich akcjach nie biorę udziału, bo z systematycznością może być problem :)
Usuńpierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńPewnie jak sporo osób, jak się nie "siedzi" w azjatyckich kosmetykach, to można nie znać ;D
Usuńnie znałam go :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?:)
Ty to zawsze jakiś ciekawy kosmetyk wynajdziesz :)
OdpowiedzUsuńNo oczywiście ;D
Usuńo , coś dla mnie :) Szkoda, że tak słabo dostępny, a ja jeszcze się nie nauczyłam korzystać z ebay'u :D
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie. szkoda, że nie mogę używać takich rzeczy.. ah to moje uczulenie..
OdpowiedzUsuń