czerwca 22, 2013

Wibo, growing lashes mascara - maskara pogrubiająca i stymulująca wzrost






W końcu zebrałam się za recenzję mojego ukochanego tuszu z Wibo. Kupiłam go kiedyś w Rossmanie na promocji, bo wiele osób go polecało i nie zawiodłam się. Dzięki Wiboboxowi dostałam drugie opakowanie tuszu.

Wibo, growing lashes mascara - Maskara o gęstej i niewielkiej silikonowej szczoteczce pogrubiająca rzęsy. Dzięki składnikom pielęgnacyjnym ma za zadanie dodatkowo wzmacniać rzęsy i stymulować ich wzrost. 
 





Tusz posiada świetną silikonową szczoteczkę, na początku myślałam, jak to ma rozczesać rzęsy ?? Ale jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła :) Jest też świetne w niej to, że temu, że jest taka mała nie ubrudzi nam powiek.
bez tuszu


Bardzo podoba mi się efekt, który dzięki niej otrzymujemy. Rzęsy są pogrubione, podkręcone i naprawdę bardzo czarne. Wytrzymuje u mnie cały dzień bez osypywania się. Najlepszy!

Cena: ok.10zł
Dostępność: Rossman






Uwielbiam ten tusz, szczoteczka jest naprawdę rewelacyjna. W tej cenie nie znajdę lepszego tuszu dla siebie - mój KWC :)

pozdrawiam,

45 komentarzy:

  1. u mnie w ogóle się nie sprawdza :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go nie lubię ;< Skleja mi (i tak rzadkie) rzęsy, do tego niemiłosiernie się osypuje. W ogóle nie lubię silikonowych szczoteczek. Ale na Twoich rzęsach dał ładny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie lubię bardziej te silikonowe :) A ta świetnie rozczesuje mi rzęsy i wydłuża :)

      Usuń
  3. lubię, ale potrzebna jest w ciągu dnia poprawka, nie wiadomo kiedy sam znika ;O

    OdpowiedzUsuń
  4. też bardz lubię ten tusz:) póki co mam spore zapasy tuszy do rzęs, ael do tego na pewno jeszcze wrócę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam akurat kilka tuszy w zapasie, kilku na raz używam, ale ten jest najlepszy :)

      Usuń
  5. póki co mam 14 tuszy do rzęs ale ten jest na liście zakupów ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie go używam, ale według mnie pogrubienie jest słabe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pogrubienie tak, ale bardzo go lubię za rozczesywanie i wydłużenie :)

      Usuń
  7. Może się skuszę jak będzie w promocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego jeszcze nie miałam ale jak będzie w promocji kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię ten tusz, chyba się nawet wybiorę po niego:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie miałam ale u Ciebie widać duża różnice :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle razy sobie obiecuję, że w końcu go kupię :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne efekt, jak wykończę moje tusze to sobie kupię

    OdpowiedzUsuń
  13. hm czemu zawsze go omijam w Rossmannie? :O

    OdpowiedzUsuń
  14. W tej cenie polecam też lovely pump up (taki żółty). Jest rewelacyjny <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten tusz ale czeka jeszcze na swoją kolej :)
    Mam nadzieję, że i ja będę z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ten tusz, ale jeszcze nie otwarty. :) Póki co mam żółty i różowy z Wibo/Lovely i je lubię ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. ja narazie jestem wierna 2000 calorie z MF . Ale może skusze sie na ten ,cena zachęca ;) , a czy skleja rzęsy ?

    OdpowiedzUsuń
  18. czy tylko ja go jeszcze nie miałam? :D ale odstrasza mnie silikonowa szczoteczka, jestem wierna tym tradycyjnym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie pokochałam te silikonowe i już nie wracam do tradycyjnych :)

      Usuń
  19. Fajny:) Mi też przypadł do gustu, chociaż ten różowy chyba ciut lepszy. Jedyny który mnie rozczarował z Wibo to niebieski, lekkie nieporozumienie. Zielony ma fajniutką szczoteczkę, chociaż z czasem wydała mi się trochę "ostra" i szorstka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie ten różowy wcale nie przemawia, a niebieski to kompletna klapa :)

      Usuń
  20. Efekt jest super, szczoteczka też jak najbardziej na plus, ale co z tego, skoro tusz tak bardzo się osypuje :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam do od tygodnia i jestem bardzo zadowlona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam go i dla mnie jest fatalny :(

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam go, dla mniej najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę kiedyś się na niego skusić;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze go nie miałam :D Na razie pieję z zachwytów nad tuszem z Pepco za całe 6 zł... :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubie ten tusz, na co dzień jest akurat.

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie się osypuje, reszta jest bez zarzutu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Moja znajoma też go uwielbia, ja jeszcze nie miałam okazji nim pomalować rzęs.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Cosmetics my Addiction | Beauty Blog , Blogger